Co powiecie na to: flatufilia [hard-core!]

nie lubię smrodu

Nie widze nic podniecającego w tym, ze ktos mi pierdnie w twarz. Czemu to ma sluzyc ????? Moze to jest odpowiednie dla ludzi, ktorzy potrzebuja szczegolnych urozmaicen w lozku. Dla mnie wąchanie czyichs smrodow nie jest szczytem marzen.

Nie chciałabym w ten sposób poczuć wiatru we włosach , aromat też nieciekawy

Ehh...
Jak dla mnie to ohydne, ale ile ludzi tyle pragnień, oczekiwań itp.
Są zwolennicy animal sexu, piss sexu, vomit sexu, może znajdą się też i tacy? .

Mnie to nie kręci nic a nic.
Nie chciałbym próbować.

Był kiedyś taki film "Wirujący seks" - ni cholery nie mogę dojść jak oni tak to przetłumaczyli.
Ale "Pierdzący seks" chyba już takiej sympatii nie wzbudzi
Wręcz nie wyobrażam sobie jak można czerpać przyjemność z pierdzenia komuś do gęby czy wdychania "tego" bezpośrednio z odbytu Znalezienie entuzjastów takich zabaw chyba nie byłoby proste - i bardzo dobrze

"wieczny student" sie klania tam byl z czyms takim motyw osobiscie mnie nie kreci ;P

Aż mi się zrobiło niedobrze, jak to przeczytałem :-/ Myślałem, że żadne zboczenie nie jest gorsze od animalseksu i kazirodztwa. Okazuje się, że zawsze może być gorzej!

wyrzygac sie mozna :/

Podejrzewam, że kolesie z Jackass już tę filię przerobili

A sam jestem zdecydowanie przeciwko. Dość, że na wsi mamy tuż obok przetwórnię kurczaków, która jak puści wyziew to tylko nakryć się grubym kocem i modlić o rychły sen...

A ja nawet widziałem filmik, gdzie dwie panienki rozkoszują się swoimi aromatami. Na szczęście video nie przenosi zapachów. Choć z drugiej strony wyglądały na zadowolone...

Nie dla mnie.

Not my cup of tea.

Podsumowując........

Witam Was moi drodzy.

Podsumowując wątek.
Zgodnie z oczekiwaniami brak tłumu entuzjastów takich zachowań sexualnych. Osobiście też mnie to jakoś nie kręci. Może są jacyś ukryci ale wobec tak miażdżącej krytyki wolą się nie ujawniać i nie brać głosu w dyskusji. A szkoda bo to w końcu forum BEZ TABU.
Szkoda też dlatego że mogłoby to pogłębić moją (i nie tylko) wiedzę na temat zachowań sexualnych ludzi.
Podzielę się więc swoimi przemyśleniami. Choć nie chcemy tego głośno mówić to wachlarz naszych (ludzkich) zachowań sexualnych jest naprawdę imponujący. Chętnie tez mówimy o tych które przynoszą nam chlubę i w oczach gawiedzi maja poklask. Rzadko jednak odważymy się wspomnieć o tych których większość nigdy nie zrozumie. Swoją drogą ciekawe są przyczyny niektórych zachowań sexualnych i dziwne wydaje mi się jak dochodzi do takich a nie nie innych ukierunkowań ludzkiej sexualności.
Osobiście nie mam nic przeciwko nawet najbardziej pokręconym praktykom pod warunkiem że osoby biorące w nich udział są pełnoletnie i robią to bez przymusu. Zastanówmy się jednak wszyscy nad tym czy na prawdę potrafimy rozmawiać (nie tylko w internecie) bez uprzedzeń. I czy gdybyśmy wiedzieli że nasz szef pierdzi swojej zonie do ust a ona ma przy tym orgazm to dalej traktowalibyśmy go jak normalnego człowieka ?

Pozdrawiam Wszystkich

P.S. Kto mi do tytułu wątku Hard-Core dopisał i dlaczego

Ja również podpiszę się pod tym.

Forum to jest anonimowe, czyż nie?
Czemuż zatem miałbym skrywać jakieś swoje pragnienia?
Miałbym jakieś 'dziwne'? Napisałbym o tym, nawet, jeśli większość by mnie skrytykowała...

Nie każdy boi się konfrontacji, Markus...
A ja z pewnością do tych bojących się nie zaliczam .