W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Związek na odległość-ma rację bytu?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • mirakla
    Perwers
    • Feb 2005
    • 805

    Związek na odległość-ma rację bytu?

    Czy wedłóg Was taki związek ma szansę przetrwać??Czy związaliście się kiedyś z kims na odległość?? Co myslicie na ten temat??
    I hope I'll understand some day, what's the meaning of this crazy game...
  • dziabag
    Ocieracz
    • Apr 2005
    • 97

    #2
    Ja niedawno właśnie zakończyłem taki związek ponieważ dziewczyna uznała że jej to nie odpowiada Teraz mam nową dziewczyne z tego samego miasta co poprzednią i jak narazie nam idzie dobrze ponieważ co najważniejsze oboje chcemy być razem i pokonujemu tą przeszkodę jaką jest odległość.
    "Żyje w kraju na politycznym haju.... 3xTak dla Marihuany "

    Skomentuj

    • Gumka
      Emerytowany PornoGraf
      • Jan 2005
      • 1493

      #3
      jak dla mnie to są dwie rzeczy, które nigdy nie wychodzą. Jedną z nich jest związek na odległość. Jeśli para nie widuje się przez dłuższy okres czasu (po kilka miesięcy) albo mieszkają baaaaarrdzoo daleko (np. ponad 300km) od siebie, to niestety jest cholernie trudno utrzymać uczucie. Jest to próba temperatury uczuć, przywiązania, lojalności i prawdziwego uczucia. Wyjazd jednego z partnerów na studia jest właśnie taką próbą. Na szczęscie dobrze obmyślony plan działania potrafi pomóc w utrzymaniu wszystkiego w należytym porządku
      0statnio edytowany przez Gumka; 01-05-05, 21:10.
      "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
      Casanova



      akcja pornograf(iczna)

      Skomentuj

      • Janko
        Ocieracz
        • Feb 2005
        • 146

        #4
        Mam w klasie aka dziewczyne ktora ma chlopaka ktory mieszka dosc daleko i widywali sie raz na 2-3 miesiace i dziewczyna nie rozstawala sie z telefonem w szkole ale za to jak sie spotykali to hoho! Jak przychodzila do szkoly cala w malinkach itp to bylo wiadomo ze sie widzieli ;-) Teraz chlopak studiuje in da city wiec maja blizej do siebie ;-) Matuchno co ja bym dal zeby jej matka nie miala nic przeciwko naszym wspolnym hmm... nockom...

        Skomentuj

        • kika_olsztyn
          Świętoszek
          • May 2005
          • 22

          #5
          taa..ale i tak najczesciej to napierw sie teskni,potem sie mowi ze sie teskni a potem sie zapomina,zapomina i zapomina :/

          Skomentuj

          • Bender
            Administrator
            • Feb 2005
            • 3026

            #6
            imo nie ma szans.
            Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
            Billy Crystal

            Skomentuj

            • Raine
              Administrator
              • Feb 2005
              • 5252

              #7
              Zazdrosc zabije praktycznie kazdy zwiazek.
              Wiec jestem na 'NIE'

              To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




              Regulamin Forum.

              Skomentuj

              • zuzia
                Świętoszek
                • Apr 2005
                • 2

                #8
                Moj zwiazek na odległosc przetrwał ponad rok.. dzielilo nas jakies 250 km i na poczatku nie przeszkadzalo nam to ze tak zadko sie widywalismy , ale z biegiem czasu jednak uczucie wygaslo nie z tego ze było nam do siebie daleko ale z tego ze moj byly byl strasznie zazdrosny! i na kazdym kroku chcial zeby go informowac gdzie ide z kim i po co.. nie wytrzymałam tego. Z drugiej strony podziwiam osoby ktore potrafia wytrwac wlasnie na odleglosc..

                Skomentuj

                • a-fly-woman
                  Emerytowany Pornograf
                  • Apr 2005
                  • 1196

                  #9
                  Ja także nie wierzę, w związek na odległość. Nigdy nie związała bym się z kimś, kto mieszka więcej niż powiedzmy 15 km ode mnie.
                  Szlachetny człowiek wymaga od siebie. Prostak - od innych.

                  Skomentuj

                  • Diabelek
                    Świętoszek
                    • Mar 2005
                    • 19

                    #10
                    jesli chodzi o mnie nie zwiazal bym sie z kims na odleglosc chyba ze widywal bym ta osobe co najmniej w weekend przez dwa dni .. inaczej to bylo by bez sensu ...
                    milosci milosc co ty robisz z ludzmi serce dretwieje czlowiek szaleje ... dusza mu spiewa a kwiaty w dloni wiatr rozwiewa .. chwile te sa niezapomniane a minuta spedzona przy tobie jest wiecznoscia ... sekunda bez ciebie jest rokiem a serce pika pika pika jak zegar kurantowy w dworku przed laty ktory nakreca mlodzieniec pedzac do swej lubej

                    Skomentuj

                    • Eros
                      Świętoszek
                      • Apr 2005
                      • 29

                      #11
                      Związek na odległość tak jak i całowanie przez szybę nie ma sensu.

                      Skomentuj

                      • Man
                        Świntuszek
                        • Apr 2005
                        • 74

                        #12
                        a ja uwazam, ze wrecz przeciwnie! wierze w takie zwiazki! sam jestem w takim od prawie roku i nic nie wskazuje na to, by mialo pojsc zle, nawet wydaje mi sie,ze jest coraz lepiej.

                        fakt, tesknota jest uczuciem strasznym, ale sms`y, gg , telefony pomaga w razlace. staramy sie tez onajmiej raz w misiau spedzi weekend razem. oboj studiujemy blisko 400km od siebie, ale pomaga fakt, ze pochodzimy z tego samego miasta, weic wakacje tez sa wspolne.

                        co o zazdrosci, to tez mialem z tym problemy, ale moja cudowna dziewczyna sprawila,ze nauczylem sie jej ufac, ba... caly czas sie ucze.

                        ja wierze, ze tam gdzie jest prawdziwa milosc na ktorej zalezy obojgu, to da sie wytrzyma wstawnie na pociag o 4:13 i 10 godzin w brudnym PKP (w jedna strone), zeby wspolnie spedzic dwa dni...
                        Cały świat i wszystko na nim jest piękne, ale najpiękniejsza jest kochająca kobieta. - Mahomet

                        Skomentuj

                        • true_ann
                          Ocieracz
                          • Feb 2005
                          • 111

                          #13
                          dla chcacego nie ma nic trudnego znam pary ktore sa od kilku lat w takim zwiazku i takie ktore nie przetrwaly tej proby... wszystko zalezy od ludzi a nie od kilometrow

                          Skomentuj

                          • Gumka
                            Emerytowany PornoGraf
                            • Jan 2005
                            • 1493

                            #14
                            no nieźle Man.. pocieszyłeś mnie, bo ja się stresuję wyjazdem mojego ukochanego na studia, a to "tylko" 100km. W dodatku pociągi kursują bardzo częstko więc to jest "+" Ja mam zamiar spędzać każdy weekend u niego Zobaczymy jak to wyjdzie od października
                            "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
                            Casanova



                            akcja pornograf(iczna)

                            Skomentuj

                            • true_ann
                              Ocieracz
                              • Feb 2005
                              • 111

                              #15
                              ja tez mialam przez rok 100 km do mojego faceta i jakos dalismy rade, wiec bedzie ok

                              Skomentuj

                              Working...