Witam. Chciałbym przedstawić pewną moją historię, pewnie wszystkim czytającym wyda się ona dziwna ,trudna do zaakceptowania, mam prośbę o uszanowanie tego.
Oczywiście to co robię i oczym napiszę poniżej nie ma na celu wyśmiewania się z ludzi dotkniętymi problemami urologicznymi i nie tylko w zadnej postaci.
Otóż forumkowicze od pewnego czasu choć jestem osobą zdrową ,chodzę o własnych siłach ,za przeproszeniem sikam normalnie, zacząłem używać cewnika wewnętrznego typu Foley.
W pewnym etapie mojego życia pojawiła się chęć spróbowania jak to jest mieć założony cewnik w swoją fujarkę i jak to się z tym żyje na codzień.
I powiem wam szczerze , że spodobało mi się to na tyle, że potrafię chodzić z założonym cewnikiem i dołączonym workiem do zbiórki moczu na nogę powiedzmy kilka dni i nie stwarza mi to zadnych problemów i bardzo to polubiłem.
Nosząc cewnik zamontowany na stałe z workiem do zbiórki moczu odczuwam wielkie podniecenie ibardzo mnie to kręci.
I już na koniec by za bardzo nie zanudzić forumkowiczów pozwolę podzielić się pewną uwagą w przyszły wtorek tj. 25.o7. miną pełne dwa tygodnie od kiedy jestem zacewnikowany, padł u mnie swoisty rekord bo najdłużej byłem z cewnikiem i z workiem do zbiórki moczu dotychczas 1 tydzień.
Postanowiłem zmienić w najbliższą środę cewnik i kontynuować moją przygodę przez kolejny pełny miesiąc, muszę przyznać odczuwam naprawdę dużo korzyści z posiadania cewnika szczególnie, że jestem kierowcą i bardzo mi to pomaga w codziennym funkcjonowaniu.
Pozdrawim wojtek4p.
Oczywiście to co robię i oczym napiszę poniżej nie ma na celu wyśmiewania się z ludzi dotkniętymi problemami urologicznymi i nie tylko w zadnej postaci.
Otóż forumkowicze od pewnego czasu choć jestem osobą zdrową ,chodzę o własnych siłach ,za przeproszeniem sikam normalnie, zacząłem używać cewnika wewnętrznego typu Foley.
W pewnym etapie mojego życia pojawiła się chęć spróbowania jak to jest mieć założony cewnik w swoją fujarkę i jak to się z tym żyje na codzień.
I powiem wam szczerze , że spodobało mi się to na tyle, że potrafię chodzić z założonym cewnikiem i dołączonym workiem do zbiórki moczu na nogę powiedzmy kilka dni i nie stwarza mi to zadnych problemów i bardzo to polubiłem.
Nosząc cewnik zamontowany na stałe z workiem do zbiórki moczu odczuwam wielkie podniecenie ibardzo mnie to kręci.
I już na koniec by za bardzo nie zanudzić forumkowiczów pozwolę podzielić się pewną uwagą w przyszły wtorek tj. 25.o7. miną pełne dwa tygodnie od kiedy jestem zacewnikowany, padł u mnie swoisty rekord bo najdłużej byłem z cewnikiem i z workiem do zbiórki moczu dotychczas 1 tydzień.
Postanowiłem zmienić w najbliższą środę cewnik i kontynuować moją przygodę przez kolejny pełny miesiąc, muszę przyznać odczuwam naprawdę dużo korzyści z posiadania cewnika szczególnie, że jestem kierowcą i bardzo mi to pomaga w codziennym funkcjonowaniu.
Pozdrawim wojtek4p.
Skomentuj