W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Jak poradzić sobie ze zdradą ?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Green_Pavel
    Świntuszek
    • Feb 2007
    • 54

    Jak poradzić sobie ze zdradą ?

    Witam. Przepraszam, że pytam. Ten temat już pewnie wiele razy był, pewnie zaśmiecam znowu forum, ale naprawdę nie mam głowy by szukać czy taki post już był czy nie. Więc jeśli moderator ma trochę serca, niech nie wyrzuca mojego wątku i okaże trochę litości.

    Wczoraj moja żona przyznała się, że mnie zdradziła. Cały świat przewrócił mi się na głowę. Nie wiem co mam dalej z sobą zrobić. Nie potrafię żyć z tą myślą. Rozważam nawet opcje samobójstwa....
    Nie daję rady dalej żyć. Wiem, że to wszystko jest na świeżo i że może czas leczy rany, ale ja jednak nie będę do końca życia potrafił żyć z tą myślą. Nie umiem, nie potrafię ! Koniec.
    A tak ją kochałem (ona mnie niby też) jak nikogo innego przedtem i wiem, że już nie pokocham, nawet nie chcę. Byłem przy niej kiedy przechodziła przez trudne chwile, gdy nie jeden facet by ją zostawił i się poddał. Ale nie ja. Przetrwałem to wszystko z miłości a ta miłość zafundowała mi na koniec coś takiego. Wczorajszy dzień był dla najgorszy w życiu. Czułem się gorzej niż na pogrzebie własnej babci, gdy usłyszałem co ona ma mi do powiedzenia. W sumie to nadal tak się czuję. Przez to straciłem kontrolę nad swoim życiem.

    Są jakieś metody by powrócić do normalnego funkcjonowania kiedy nie trzęsą się ręce, nie wali serce i nie czuć strachu. Czuję, że stąpam po cienkiej linie, która zaraz pęknie a ja spadnę do wielkiego kanionu straceńców. Czuję, iż stoję już jedną nogą w grobie.

    Pomóżcie proszę....
  • Cicho_sza
    Erotoman
    • Apr 2012
    • 668

    #2
    Weź sobie urlop, strzel % i w odwecie wybzykaj jakąś małolatę. Obiecuję, że się poprawi!
    Jestem śliczna, higieniczna, przy tym silna niczym tur
    Rozkoc***ę w sobie chłopców, za mną poszliby pod mur
    Bo jestem sprytna i wybitna
    Romantyczna także jesteś jak chłopięcy chór.

    Skomentuj

    • Outlaws13
      Perwers
      • Oct 2011
      • 1332

      #3
      nie roztrzacac i nie myslec, sa gorsze rzeczy niz zdrada w zwiazku. To nie koniec swiata. Albo lmusisz to zjesc i zyc albo idz wydymaj jej najlepsza kolezanke albo ja zostaw. Zdrada nie musi byc koncem zwiazku, cos widocznie nie gralo w zwiazku i jest co robic, chyba ze to zwykla dziffka. Opcja samobojstwa pokazuje Cie w swietle ze chyba ****a jestes i ona ma wiekszy problem niz Ty. Jak nisko trzeba cenic swojue zycie zeby przez takie rozterki myslec o zabiciu sie.
      0statnio edytowany przez Outlaws13; 26-11-13, 11:57.
      "Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy

      sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brak

      Skomentuj

      • watch.out
        Gwiazdka Porno
        • Sep 2011
        • 2959

        #4
        popełniając samobojstwo bardzio skrzywdzisz swoich bliskich.. zdrada potrafi zniszczyc psychicznie ale od dna można sie tylko odbic.

        Czy zona podała powód zdrady?
        If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

        Skomentuj

        • Zebraa
          Gwiazdka Porno
          • Nov 2013
          • 1614

          #5
          Nie rozumiem, dlaczego ludzie ze sobą nie rozmawiaja a potem wychodza takie sytuacje. Trza pogadać czego oboje od dalszego zwiazku oczekujecie. Moze jakieś zmiany w zachowaniu, w seksie pomoga przetrwać jeżeli oboje będziecie chcieć.

          Bez agresji, bez klotni.

          Przede wszystkim zastanowić się nad sobą. Swoim zachowaniem, traktowaniem jej i sposbem myslenia.
          Moze ja zaniedbujesz lub przeciwnie, albo sam wprost lub na okolo dales jej przyzwolenie.
          Zwą mnie Zimną Suczą i uważam to za komplement.

          Skomentuj

          • watch.out
            Gwiazdka Porno
            • Sep 2011
            • 2959

            #6
            ooo prosze bardzo... czekałem na babskie biadolenie "moze ją zaniedbales"... przeciez pisał, że. byl zawsze przy niej gdzie inni faceci juz by zrezygnowali... a może to po prostu klamliwa suka.. a moze miala chwile słabości ale to nie znaczy, że ją do tego sprowokowal.. ale mnie wkur...ia takie feministyczne podejscie do zdrad kobiet.
            If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

            Skomentuj

            • DrSzpadel
              Świntuszek
              • Feb 2013
              • 92

              #7
              Napisał watch.out
              czekałem na babskie biadolenie "moze ją zaniedbales"... przeciez pisał, że. byl zawsze przy niej gdzie inni faceci juz by zrezygnowali...
              Przecież pisał, że wolał polerowanie głowicy od seksu z żoną. Która normalna kobieta wytrzyma bez seksu?

              Skomentuj

              • lady__in__red
                Gwiazdka Porno
                • Oct 2010
                • 1949

                #8
                Mnie tez trochę denerwuje podejście ze jak zdradziła to znaczy ze on ja zaniedbywal, pewnie nie mowil jej ze chce ja brać na milion sposobów i nie kupowal kwiatów w walentynki... I ona biedna musiała iść sir ppuścić bo cóż... Przecież nie porozmawia z własnym facetem. To byloby ponizajace...

                Facet. Weź sie w garść. Znajdź sobie zajęcie od rana do wieczora. I nie wmawiaj sobie ze to Twoja wina ze tak sie stalo. Skoro zdradziła to znaczy ze to z nią coś nie tak. Daj sobie czas a samo Ci się to pouklada w głowie. Życie toczy się dalej.
                Samobójstwo jak już Watch napisał to zadanie ciosu poniżej pasa głównie rodzinie. Chcesz przez sukę skazać swoją matkę na żałobę do końca życia? Wiesz jaki to ból pochować własne dziecko??

                Szpadel Chyba czytamy różne historie...
                0statnio edytowany przez lady__in__red; 26-11-13, 12:31.
                Jeśli jesteś moim ego pozdrów mojego psychiatre.

                Skomentuj

                • iceberg
                  PornoGraf
                  • Jun 2010
                  • 5113

                  #9
                  Watch poczytaj jego drugi temat. Gość jest rozchwiany emocjonalnie i sam nie wie czego chce od życia i związku... W tym przypadku tylko psycholog albo/ii psychiatra.
                  Jadąc po bandzie to tak jakby miał fantazje o jedzeniu gówna a potem miał pretensje do tego gówna, że nie smakuje tak jak sobie wymarzył. Zdrada boli ale wcale nie musi oznaczac winy tylko jednej strony. Mamy relację obolalego rogacza i bez wysłuchania drugiej strony powodzenia w prawidłowej ocenie sytuacji.
                  Wiem łoczu, tylko złe suki zdradzają cudownych mężczyzn. Dla faceta nigdy nie ma w tym męskiej winy
                  Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                  Skomentuj

                  • Raine
                    Administrator
                    • Feb 2005
                    • 5252

                    #10
                    Najlepsze lekarstwo na wszystko zaczyna się na literę P.

                    I nie, nie jest to Prozac. Tylko...






















                    ... Przyjaciel.

                    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                    Regulamin Forum.

                    Skomentuj

                    • why not.

                      #11
                      Napisał watch.out
                      ooo prosze bardzo... czekałem na babskie biadolenie "moze ją zaniedbales"... przeciez pisał, że. byl zawsze przy niej gdzie inni faceci juz by zrezygnowali... a może to po prostu klamliwa suka.. a moze miala chwile słabości ale to nie znaczy, że ją do tego sprowokowal.. ale mnie wkur...ia takie feministyczne podejscie do zdrad kobiet.
                      K****, ja za to uwielbiam teksty szowinistów. Brawo. Spisałeś się.
                      Kotka też można zagłaskać.. Świetnie, że był przy niej. Normalnie rewelacja. I co? Miała skakać z tego powodu z radości? A może gość zwyczajnie przedobrzał, łaził wszędzie za nią, nie dawał spokoju i chwili oddechu?

                      Zgadzam się z Zebraą. Rozmowa jest potrzeba. Szczera. A przede wszystkim chęci by do niej doszło.

                      Skomentuj

                      • watch.out
                        Gwiazdka Porno
                        • Sep 2011
                        • 2959

                        #12
                        tylko nie od szowinistow poproszę bo daleko mi do tego koleżanko... niestety nie widziałem wątku o polerowaniu galy czy innych obiekcjach więc siłą rzeczy nie zgodzilem sie z zalozeniem z góry ze to on byl tym złym...
                        nie oszukujmy się.. w 90% przypadkow jest tak ze jak kobieta zdradzi to jest gadanie ze facet byl zły, że byll powód do zdrady, że biedna byla i musiala skoczyc w bok a jak facet zdradzi to zakladane jest w jeden sposob.. bo to s****iel i nie umie gadać z żoną. Chodzi o to by spojrzec obiektywnie na sprawe.
                        If you're not into oral sex - keep your mouth shut!

                        Skomentuj

                        • Outlaws13
                          Perwers
                          • Oct 2011
                          • 1332

                          #13
                          podobno wszystko nasza wina a One wszystkie to takie "Matki i zony Polki". jak jej zalezy to mona rozmawiac, naprawiac kochac dalej, jak ona juz nie chce to nie ma co sie zamartwiac i wieszac. To duzo trudniejsze od swiadomosci bycia zdradzonym
                          "Kto łatwo przytakuje, rzadko słowa dotrzyma.". Lao Cy

                          sorki za brak polskich znaków ale często piszę z telefonu a w moim brak

                          Skomentuj

                          • why not.

                            #14
                            Spoko, sorry za tego szowinistę - KOLEGO.
                            Zgadza się, mentalność ludzka zakrawa o pomstę do nieba. Nieważne kto zdradza i jakie są powody, dla których jedna ze stron posunęłam się do tego czynu. Odpowiedzialność ponoszą obydwie strony i nigdy nie ma strony bez winy.

                            Skomentuj

                            • iceberg
                              PornoGraf
                              • Jun 2010
                              • 5113

                              #15
                              Czyli obiektywnie jest jak to kobieta jest winną a jak próbuje się dojść sedna to wtedy jest subiektywnie?
                              Żyj tak żeby tobie było dobrze, bo innym k....a nie dogodzisz.

                              Skomentuj

                              Working...