Witam, jestem nowy na forum i chcialem zapytac was o porade, mam bowiem taki problem jak w tytule tematu, moja zona za szybko dochodzi. Ledwo skoncze z nia gre wstepna, zaczniemy ledwo co stosunek a ona mi juz mowi ze za chwile dojdzie. Nie zrozumcie mnie zle, to mi pochlebia ze tak potrafie ja rozpalic, ale ja sam nie potrafie dojsc w tak krotkim czasie. Wrecz przeciwnie lubie dlugie stosunki po 20-30 minut, mam tez duze potrzeby seksualne, moge dojsc 3 a nawet 4 razy podczas jednego stosunku nie wiem czy to jakos specjalnie duzo, ale wedlug mojej zony to bardzo duzo. Jak juz ona nie moze to ja masturbuje sie i spuszczam sie jej na buzie a potem do tyleczka, chociaz to czasami nie pomaga. Pozwala mi na to jak widzi ze nie jestem do konca zaspokojony. Mam raczej wiekszego penisa okolo 19cm i dosc grubego, moze to ja tak bardzo pobudza juz sam nie wiem
U kobiet podobno jest tak ze potrafia sie kochac wiele razy i miec orgazmy wielokrotne, ale moja zona dochodzi po okolo 3-4 minutkach, wiem ze na pewno nie udaje bo widze po niej ze jest cala rozpalona i wydobywa sie z niej naprawde duzo soczkow, ale dojdzie maksymalnie dwa razy w krotkim czasie i wiecej nie moze.
Ja natomiast bardzo lubie sex i to roznorodny, oral, anal, wytryski do buzi, do tylka, szybki numerek i roznorodne pozycje.
Mam 31 lat, a moja zona 20, jest seksowna i piekna kobieta ubiera sie niezbyt wyzywajaco ale modnie.
Opisalem to tak w miare dokladnie nie po to zeby sie tutaj czyms chwalic, albo cos udowadniac tylko mam z tym naprawde problem i nie wiem jak go rozwiazac, mam moze zbyt wysokie libido albo moja kobieta zbyt male? Prosze was o jakas pomoc, tylko bez glupich komentarzy ktore nic nie wnosza do rozmowy.
U kobiet podobno jest tak ze potrafia sie kochac wiele razy i miec orgazmy wielokrotne, ale moja zona dochodzi po okolo 3-4 minutkach, wiem ze na pewno nie udaje bo widze po niej ze jest cala rozpalona i wydobywa sie z niej naprawde duzo soczkow, ale dojdzie maksymalnie dwa razy w krotkim czasie i wiecej nie moze.
Ja natomiast bardzo lubie sex i to roznorodny, oral, anal, wytryski do buzi, do tylka, szybki numerek i roznorodne pozycje.
Mam 31 lat, a moja zona 20, jest seksowna i piekna kobieta ubiera sie niezbyt wyzywajaco ale modnie.
Opisalem to tak w miare dokladnie nie po to zeby sie tutaj czyms chwalic, albo cos udowadniac tylko mam z tym naprawde problem i nie wiem jak go rozwiazac, mam moze zbyt wysokie libido albo moja kobieta zbyt male? Prosze was o jakas pomoc, tylko bez glupich komentarzy ktore nic nie wnosza do rozmowy.
Skomentuj