WItam,
Mam 22 lata moj narzeczony 23, od 4 lat jestesmy w zwiazku. NIe klocimy sie, kochamy sie naprawde bardzo mocno, spedzamy ze soba duzo czasu, mamy wspolne hobby, naprawde mozna by rzecz ze to idealny zwiazek. Mieszkamy razem od ponad roku. na poczatku zwiazku z seksem nie bylo zadnych problemow, powoli i skrupulatnie spelnialismy nasze fantazje i praktycznie wszystko juz przerobilismy. Problem pojawil sie kilka miesiecy temu od kiedy do moj narzecony przestal miec ochote na seks. Na poczatku twierdzil ze to moja wina ze nic z ym nei robie tylko licze ze mu sie zachce z nieba. prubowalam cos robic, raz czekalam, raz zachecalam. Seks powrocil na krotki czas i znowu przerwa. Ostatnio o tym rozmawialismy, przestal sie juz mastrubowac, przestalismy rozmawiac o fantazjach ktorych nei jestesmy w stanie spelnic, narazie cisza. Twierdzi ze nie chodzi o mnie ze on poprostu nie mysli o seksie ani ze mna ani zz zadna inna kobieta, poprostu woli milosc i spedzamnie czasu ze mna. Oczywiscie z jego strony wersja moglaby sie roznic ale wydaje mi sie ze nei wiele. Odrazy zaznacze ze n ie zdradza mnie i nie jeste gejem. Prosze o pomoc i porady bo juz nei wiem co robic a zaczyna mi odbijac.
Mam 22 lata moj narzeczony 23, od 4 lat jestesmy w zwiazku. NIe klocimy sie, kochamy sie naprawde bardzo mocno, spedzamy ze soba duzo czasu, mamy wspolne hobby, naprawde mozna by rzecz ze to idealny zwiazek. Mieszkamy razem od ponad roku. na poczatku zwiazku z seksem nie bylo zadnych problemow, powoli i skrupulatnie spelnialismy nasze fantazje i praktycznie wszystko juz przerobilismy. Problem pojawil sie kilka miesiecy temu od kiedy do moj narzecony przestal miec ochote na seks. Na poczatku twierdzil ze to moja wina ze nic z ym nei robie tylko licze ze mu sie zachce z nieba. prubowalam cos robic, raz czekalam, raz zachecalam. Seks powrocil na krotki czas i znowu przerwa. Ostatnio o tym rozmawialismy, przestal sie juz mastrubowac, przestalismy rozmawiac o fantazjach ktorych nei jestesmy w stanie spelnic, narazie cisza. Twierdzi ze nie chodzi o mnie ze on poprostu nie mysli o seksie ani ze mna ani zz zadna inna kobieta, poprostu woli milosc i spedzamnie czasu ze mna. Oczywiscie z jego strony wersja moglaby sie roznic ale wydaje mi sie ze nei wiele. Odrazy zaznacze ze n ie zdradza mnie i nie jeste gejem. Prosze o pomoc i porady bo juz nei wiem co robic a zaczyna mi odbijac.
Skomentuj