W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Za duży????? Jaka pozycja?

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
Collapse
 
  • Strona z 1
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
Poprzednia template Następna
  • mietekborsuk
    Świętoszek
    • Feb 2010
    • 10
    #1

    Za duży????? Jaka pozycja?

    Hej!

    Słuchajcie, moja obecna dziewczyna twierdzi, że jestem dla niej "za duży". Z poprzednimi kobietami nie miałem tego problemu, a K. twierdzi, że boli ją, kiedy w nią wchodzę. Jestem delikatny, kupiliśmy ostatnio żel nawilżający, jednak nadal coś jest nie tak. Nie chcę jej stracić, ale chcę by seks był radością dla obojga, a na razie sprawia problemy, chociaż znamy się krótko i kochaliśmy się póki co ze 3 razy... Nie wiem, może doradzicie jaka pozycja jest w takiej sytuacji najlepsza?
    Tagi: Brak
    • sister_lu
      PornoGraf

      Nadmorska Diablica
      • Jun 2007
      • 1491
      #2
      A jak duże masz wymiary?

        Skomentuj

        • mietekborsuk
          Świętoszek
          • Feb 2010
          • 10
          #3
          Napisał sister_lu
          A jak duże masz wymiary?
          To w sumie istotne? 16 cm, ale to chyba raczej o grubość chodzi.
          Nie, obwodu nie mierzyłem...

            Skomentuj

            • sister_lu
              PornoGraf

              Nadmorska Diablica
              • Jun 2007
              • 1491
              #4
              16 cm nie wydaje mi się czymś nadnaturalnym Obwód jednakże może mieć znaczenie.
              Dysponujesz jakąś wiedzą na temat budowy własnej dziewczyny, jej psychiki, upodobań, przyzwyczajeń i oczekiwań?

                Skomentuj

                • mietekborsuk
                  Świętoszek
                  • Feb 2010
                  • 10
                  #5
                  Jest szczupła, ale nie jakaś koszmarnie chuda. Pupa, biodra na swoim miejscu .

                  Może to jest to, że miała słabe doświadczenia seksualno-związkowe i jest trochę zablokowana. Podobno tylko z jednym mężczyzną było jej tak naprawdę dobrze, chyba dlatego, że jak określiła "był o połowę mniejszy" niż ja...

                  Generalnie mam wrażenie, że K. ogólnie nie lubi się kochać. Owszem, zawsze dochodzi podczas pieszczot, ręką czy ustami, ale przed klasycznym seksem ma jakby opory.
                  No a dla mnie to jednak bardzo istotna i piękna sprawa w związku.
                  Układa nam się, nie kłócimy się, więc to nie kwestia, że między nami coś nie gra.
                  Inna sprawa- jest mocno spięta, bo kilka dni temu rzuciła pracę, która ją mocno, bardzo mocno stresowała...

                    Skomentuj

                    • sister_lu
                      PornoGraf

                      Nadmorska Diablica
                      • Jun 2007
                      • 1491
                      #6
                      Pisząc o budowie, miałam na myśli jej budowę wewnętrzną (np. tyłozgięcie macicy) Taka właśnie budowa może sprawiać, że stosunki w źle dobranej pozycji sprawią ból. Stresy, obawa przed dyskomfortem mogą to potęgować. Istotne też są takie czynniki jak stopień nawilżenia, rodzaj stosowanej antykoncepcji.
                      Nie macie zbyt wielu wspólnych doświadczeń. Nie od razu jest wszystko dograne. Potrzeba czasu i prób

                        Skomentuj

                        • mietekborsuk
                          Świętoszek
                          • Feb 2010
                          • 10
                          #7
                          hmmm, co do budowy wewnętrznej to ginekologiem nie jestem, nie znam się...

                          generalnie jeśli wchodzę w nią płytko, jest ok. Może jesteś w stanie doradzić jakąś pozycję?
                          antykoncepcja- póki co gumki.

                          Mnie też to trochę stresuje, bo pierwszy raz mi się zdarza coś takiego. W poprzednich związkach seks od razu był idealny, a jeśli coś czasem nie wychodziło, raczej się z tego śmialiśmy...
                          Może rzeczywiście, kwestia czasu...

                            Skomentuj

                            • nicolle
                              Świntuszek
                              • Sep 2012
                              • 94
                              #8
                              Miałam kiedyś podobny problem. Seks nie sprawiał mi przyjemności, a jedynie ból. Z czasem było co raz gorzej. Wtedy byłam zdania, że seks to zło konieczne.. : ) Ciągle tłumaczyłam to sobie tym, że on jest za duży i z czasem minie..

                              Teraz jestem z innym partnerem. Jest doskonale. Nie wyobrażam sobie życia bez seksu. Wydaje mi się, że to było po prostu niedopasowanie seksualne..

                              Jedyne co mogę doradzić, to długa, pomysłowa gra wstępna. Jednak żele nie robią takiej roboty co naturalne nawilżenie.
                              ' Świat jest mały. Ostatecznie, wszyscy kiedyś spotkamy się w łóżku. '

                                Skomentuj

                                • ksiazepersji
                                  Świętoszek
                                  • Oct 2012
                                  • 5
                                  #9
                                  Miałem podobne problemy z moimi partnerkami ale tylko w pozycjach od tyłu przy ostrym seksie i maksymalnej penetracji. Jeżeli boli ją nawet w misjonarskiej to postaraj się o dłuższą grę wstępną a jeżeli to nie pomoże to może niech się wyluzuje trochę (alkohol) i wtedy zrób jej tak dobrze żeby przeszły jej wszelkie obawy i nie mogła się doczekać następnego razu

                                    Skomentuj

                                    • sister_lu
                                      PornoGraf

                                      Nadmorska Diablica
                                      • Jun 2007
                                      • 1491
                                      #10
                                      Napisał mietekborsuk
                                      hmmm, co do budowy wewnętrznej to ginekologiem nie jestem, nie znam się...

                                      generalnie jeśli wchodzę w nią płytko, jest ok. Może jesteś w stanie doradzić jakąś pozycję?
                                      Dziewczyna powinna chyba mieć świadomość swojej budowy wewnętrznej. Zakładam, że odwiedza ginekologa...
                                      Jeśli o pozycję chodzi, czasem pomaga uniesienie pośladków kobiety w górę (podłożenie małej poduszki) przy pozycji misjonarskiej.

                                        Skomentuj

                                        Poprzednia template Następna
                                        Working...