W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Upał - opowiadanie Eli

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • rhyre

    Upał - opowiadanie Eli

    Autora nie znam, znalazłem jakiś czas temu gdzieś na necie i mi się spodobało więc pomyślałem że wrzucę tutaj. Ogólnie można je znaleźć na stronach z opowiadaniami erotycznymi. Enjoy!

    Dosyć długie, ale szybko sie czyta

    cz1

    "Upał" - Opowiadanie Eli


    Ależ tu gorąco, wykrzyknęła Ania wychodząc z samochodu.
    Tak niesamowicie gorąco odpowiedziałam.
    Powietrze było nagrzane i ciężkie pomimo tego, że byliśmy na półwyspie helskim. Wiaterek leciutko muskał nasze luźne sukienki. No nareszcie zaczynają się utęsknione wakacje z dziećmi. Tak długo czekaliśmy aż się doczekaliśmy. Wyprawa była planowana przez pół roku, ale w ostatnim tygodniu Piotr dowiedział się, że musi zostać w firmie, bo maja jakąś poważną awarie musi jechać do Krakowa. Mieliśmy odłożyć wyjazd, ale córki wymogły na mnie byśmy nie odwlekały. Więc jesteśmy sapanełam wyciągając bagaże. Ewa jak zawsze była już w domu i witała się z gospodarzami, poszliśmy jej tropem niosąc bagaże. Przywitanie trwało dobrą chwilę i już same w pokoju postanowiłyśmy wziąć prysznic po kolei. Weszłam pierwsza rozebrałam się w łazience do naga i szybciutko stanęłam pod strumieniem chłodnej wody. Ależ ulga było bosko, strumienie wody uderzały w moje piersi z dużą siłą na tyle mocną, że sutki stanęły mi na baczność piersi lekko stwardniały. Poczuła w podbrzuszu lekki ucisk podniecenia. Zawsze tak było od dziecka to czułam wchodząc pod prysznic. Tak zaczynałam swoją przygodę z seksem. Pierwszy raz zaspokajam swoje pożądanie właśnie pod prysznicem i do dziś to mi zostało, zawsze czułam podniecenie i chęć by zaspokoić swe pożądanie właśnie tam. Lekko wycisnęłam żel na dłoń i rozsmarowałam go na brzuchu i udach, myjąc się nie zapomniałam o swojej muszelce i pupce, które dokładnie wymyłam, ale i z rozmysłem odrobinę podnieciłam masując je lekko opuszkami palców.
    Piotr daleko a ja tu sama jak ja sobie poradzę bez jego wspaniałego atrybutu męskości, przemkneła mi szybko myśl. No cóż wytrzymam, najwyżej sama się czasami zaspokoję i już. Wyszłam spod prysznicu i stanęłam naga przed lustrem wycierając ciało. Usłyszałam jakieś szmer za drzwaimi, pewnie ktoś tam łazi pomyślałam, ale coś mnie podkusiłoby wyjrzeć przez dziurkę od klucza. Wyjęłam klucz i nie uwierzycie, co ujrzałam za drzwiami w mały przedsionku łazienki stał chłopiec z penisem w dłoni, który wystawał mu z zsuniętych lekko spodenek kąpielowych. Jego dłoń szybko poruszała się wzdłuż wyprężonego członka a on bujał się na ugiętych nogach, nie widziałam jego twarzy, bo był za blisko, widocznie najpierw podglądał mnie a potem zaczął się zaspokajać napełniony widokiem mojego nagiego ciała. Trudno niech to robi nie jestem na tyle niewyrozumiała żeby mu przeszkadzać wręcz odwrotnie nie włożyłam klucza do dziurki by miał lepszy widok. Czułam na sobie jego wzrok i słyszałam jego cichutkie jęki chyba w chwili, gdy osiągał orgazm. Wytarłam się i ubrałam pomału żeby go nie wystraszyć. Nigdy mnie nic takiego nie spotkało chyba tylko w dzieciństwie, ale w tym wieku. No cóż wyszłam z łazienki po chłopcu nie było śladu. Tylko na terakocie zauważyłam małe mokre plamki jego spermy, którą niedokładnie wytarł. Całym tym zajściem byłam lekko podniecona, co bym wtedy dałaby zobaczyć całą tę akcję w wykonaniu tego młodzieniaszka. W pokoju Ania z Ewą oglądały TV i Ewa jak mnie ujrzała szybko wstała biorąc ręcznik pobiegła pod prysznic. Wróciła za minutkę i stwierdziła ze w łazience jest jakiś chłopak. Aha pewnie to ten specjalista od samogwałtu poszedł się umyć pomyślałam rozbawiona
    Ewuniu zaraz pewnie ktoś wyjdzie zaczekaj na korytarzu by cię znów ktoś nie uprzedził.
    Wyszła lekko oburzona całym zajściem. Ania leżała w bieliźnie na łóżku też czekała na wolny prysznic. Położyłam się na łóżku obok spoglądając na jej śliczne zbudowane młode ciało. Była moim odbiciem z lat młodości. Leżąc wspominałam swoje młode lata pierwszy pocałunek pierwsze miłostki i stosunek a z nim swoje fascynacje seksualne. Po piętnastu minutach wróciła Ewa i z uśmiechem na twarzy zmieniła się miejscami Anią, która wybiegła szybko do łazienki.
    Mamo ktoś mnie podglądał szepnęła Ewa
    Gdzie coś ty w łazience jak?
    Wiesz wycierałam się i usłyszałam szepty nie uwierzysz wyjrzałam a pod drzwiami w przedsionu stało dwóch chłopaków i omawiało szeptem mój wygląd, co za świnie.
    Ewuniu może oni tam byli przypadkiem
    Tak przypadkiem, podglądali mnie i już.
    Wiesz, jeśli tak było to się na nich zemścimy chcesz?
    Dobrze tylko jak
    No ja coś już wymyślę
    Ok.
    Tego wieczoru szybko zjadłyśmy zimną kolację i poszliśmy spać. A rano. A rano był jeszcze większy upał, wiatru ani, ani. Zjadłyśmy śniadanie z domowych zapasów i szybciutko wyszłyśmy na plaże przywitać się z morzem. Była 8.00 jak dotarliśmy do swojego ulubionego od wielu lat miejsca na plaży? Było mało osób kilku starszych mężczyzn i kobiet spacerowało na styku wody z piaskiem a młodsze małżeństwa z dziećmi i z całym swoim majdanem truchtały do swoich wybranych wcześnie miejsc.
    Ja z córkami rozłożyliśmy się na małym wzgórku tuz przy granicy lasu i plaży. Dziewczynki szybko przebrały się w kostiumy i pobiegły do morza. Mnie zeszło się trochę dłużej najpierw rozłożyłam płotek później koc i zaczęłam się przebierać. Zdjęłam sukienkę i chciałam zmienić stanik, gdy zauważyłam dwóch nastolatków sterczących stojących lesie naprzeciwko, Aha to pewni ci podglądacze, zobaczmy, na co ich stać. Zdjęłam pomału stanik zerkając na nich, stali wpatrzeni w moje dość obfite piersi, czułam, że sutki mi twardenieją a w podbrzuszu poczułam lekkie podniecenie tą sytuacją. Chłopcy patrzyli a ja krzątam się w poszukiwaniu stanika od stroju kąpielowego. Nachylałam się i ustawiałam pod różnym kątem do nich. Trwało do dobra chwile aż zauważyłam, że jeden zaczął się kręcić i zniknął w końcu w lesie drugi został. Teraz pomalutku zaczęłam zsuwać majteczki stojąc do niego przodem, tego było mu za dużo, bo też aż przysiadł z wrażenia, ja zaś ponownie zaczęłam szukać dolnej części kostiumu tak, że wypięłam swoją pupkę i cipkę w jego stronę. Co mnie podkusiło nie wiem może to, że chciałam zaobserwować ich reakcję a może obudziła się we mnie ekshibicjonistka, nie wiem? W tej pozycji stałam dobrą chwilę, jak się podniosłam to on zniknął. Założyłam w końcu kostium. W promieniu ok. 100 metrów nie było nikogo tylko dziewczynki stały w wodzie i bawiły się falami, które uderzały je dość dużym impetem. To, co później zrobiłam było głupim pomysłem, bo zaciekawiona tymi chłopcami poszłam do lasu niby na siusiu, ale cały czas myślałam, że teraz ja ich podejrzę jak się zaspokajają podnieceni moim widokiem. Weszłam dość głęboko w las i nic nie zauważyłam, już miałam wychodzić, gdy usłyszałam trzask łamanej gałązki. Poszłam śladem tego odgłosu i nie pomyliłam się ten drugi z chłopców stał w małej niecce porośniętej krzakami i onanizował się kalecząc na igliwiu. Widziałam jego z boku był tak zajęty, że mnie nie zauważył. Patrzyłam na jego ruchu były dość energiczne trzymał jedną dłonią swoją mosznę a drugą dłonią obejmował swojego nabrzmiałego penisa i poruszał nim. Co chwila błyskał w słońcu główka jego mocno ukrwionego penisa? Ależ widok stanęłam i patrzyłam jak zaklęta, czułam podniecenie i nie uwierzycie zapragnęłam mieć jego w swojej mocno wilgotnej cipie. Czułam, że majtki są już mokre dotknęłam lekko cipkę, tak było, włożyłam lekko palce z boku majteczek i wsunęłam je między wargi, były nabrzmiałe i rozchylone. Patrząc na chłopca, który cały czas zawzięcie się onanizowała zaczęłam robić to samo najpierw włożyłam paluszek do środka, poczułam lepką wilgoć, po chwili przesunęłam palce na łechtaczkę była już duża, leciutko moje palce zaczęły ją pieścić, w takt ruchu ręki chłopca ja też odczułam pożądanie. Patrzyłam i zaspokajam swoje pożądanie. Nogi zaczęły mi się uginać zamknęłam oczy i wyobrażając sobie stosunek zaczęłam dochodzić, chyba moje jęki zaniepokoiły kogoś, bo nagle poczułam czyjąś obecność obok siebie.
    Ależ proszę pani, co Pani robi ja wszystko widziałem i powiem rodzicom, te słowa mnie zamroczyły, wyciągnęłam dłoń z cipki i otworzyłam szeroko oczy. Na ścieżce stał drugi z chłopców i patrzył na to, co robiłam ze swoją cipka, ale byłam głupia i naiwna to oni zrobili na mnie pułapkę a nie ja na nich przemknęło mi przez myśl.
    Spokojnie chłopcze nic nie robiłam tylko coś mi wpadło do majtek, więc chciał to wyjąć.
    Pani chyba żartuje widziałem dokładnie Pani się onanizowała zresztą podobnie jak mój brat, którego pani podglądała, stałem za tym drzewem i widziałem wszystko od początku.
    No dobra i co teraz będzie?
    Nic proszę pani, pani się nie boi, pozwoli się pani pomacać to ja nic nikomu nie powiem.
    Chyba żartujesz gówniarzu krzyknęłam podenerwowana.
    To ja idę do rodziców.
    Odwrócił się energicznie na pięcie i ruszył przez las.
    Stój krzyknęłam, poczekaj porozmawiajmy.
    Ok.
    Teraz już obaj chłopcy stali obok mnie patrząc na mnie z pożądaniem.
    Co ja robię tu i na co sobie ci gówniarze pozwalaj, głowa pękał mi od szalonych myśli i obmyślaniu planu jak wybrnąć z sytuacji, ale to oni przejęli inicjatywę? Proszę tylko pozwolić nam dotknąć pani cycków i cipki a my zapomnimy o sprawie.
    Oj nie, ja jestem dorosła a wy jesteście tacy młodzi, to nie wypada nie jestem waszą rówieśnicą do takiej zabawy w lekarza, spróbujcie z koleżankami.
    Oj to będzie chwilka i uciekamy teraz ten drugi zaczął mówić coś szeptem do kolegi.
    Cholera, co robić, co robi?
    Dobrze zgodziłam się w końcu, bo chciałam zakończyć tą żenująca przygodę.
    Sięgnąłem do ramiączek zsunęłam stanik na brzuch, chłopcy podeszli na wyciągnięcie ręki, ten, który się onanizował sięgnął do mojego sutka i ścisnął go dość mocno. Drugą pierś chwycił jego kumpel, ale, już bardziej wprawnie cała dłonią objął ją delikatnie.
    Poczułam dziwne podnieceni, chłopcy w milczeniu ośmieleni moim przyzwoleniem coraz śmielej pieścili moje piersi, uśmiechnęłam się mimo woli a oni poczuli chyba tym przyzwolenie, bo jeden z nich sięgnął pomiędzy moje uda. Wsunął rękę pod majtki i lekko rozchylił moje nabrzmiałe wargi sromowe, stałam jak głupia i czekałam, co dalej. Czułam rękę chłopca jak maca delikatnie moją pisię a po chwili wsuwa palca do wilgotnej dziurki
    Może już, dość, co?
    Teraz ja tylko, proszę, odsunie się ja tez chce, no Piotrek,
    Dobra masz teraz ty. Odrzekł Piotr
    Chłopiec przerwał penetracje mojej cipy i odsunął się na tyle by ten drugi mógł mnie dotknąć.
    Żeby mu pomóc i zakończyć w końcu tę żenadę odsunęłam sam majtki na bok pokazując mu całą swoją ogoloną szparkę, chłopiec mało nie padł, szybkim ruchem dłoni chwycił mnie za pupę a drugą ręką rozsunął moje wargi i włożył mi kilka palców, poczułam ból mocno rozwartej cipki, ale czekałam, co dalej zrobi, chłopiec był odważniejszy od poprzednika po macał moja pupę i energicznie wsuwał i wysuwał palce do mojego wnętrza. Cipka była wilgotna i robił to bez trudu. Cała sytuacja na początku mnie przerażała, ale teraz poczułam mocne podniecenie. Chłopiec przytulił się do mnie i dłonią jak penisem wchodził we mnie.
    Wypięłam się mocniej do przodu i rozsunęłam i ugięłam nogi by mu pomóc. Czułam duże podniecenie i zapominał ze to prawie dzieci, chłopiec przerwał masaż mojej pupy i ręką wyją penisa ze spodenek kąpielowych, który stanął mu jak dzida, był dość długi jak na takiego dzieciaka. Drugi z chłopców ośmielony poczynaniami kolegi przytulił się do mnie i chwycił w usta moje sutki, ssąc je zapamiętale, tego było mi za dużo, już miałam prawie orgazm, aż uklękłam z wrażenia, oni ze mną jednocześnie. Niewiarygodne, ale dwóch małolatów doprowadziło mnie do kilu orgazmów ciągu pięciu minut. Nie wytrzymywałam i w końcu przełamałam się, chwyciłam penisa chłopca i wsadziłam go sobie do buzi, czułam jego słony smak morza i moczu. Ssałam mu go zapamiętale a on w zamian cały czas wytrwale wpychał już chyba cała dłoń do środka mojego gniazdka rozkoszy.
    Ale dobrze, co Jurek
    Aha to fajne
    Chłopcy kończmy już.
    Jurek wytrysnął mi do buzi, połknęła jego obfitą spermę
    Chodź teraz ty!
    Jurek przerwał swoje energiczne ruchy dłoni w mojej pochwie i zamienił się miejscami Piotrkiem. Teraz ten z kolei idąc w ślady poprzednika wepchnął mi palce do cipki, i mocno ją rozwarł. Pchał mi paluchy jak by to był tłok w cylindrze mojej pisi. Ponownie miałam orgazm jeden po drugim, **** płynęła strugami moich soków miłości. Cały czas klęcząc miałam przed sobą Piotra.
    Wyjmij go szybko i daj mi go, wyszeptałam z podnieceniem
    Zrobił to ochoczo i dał mi go, wsunęłam go do ust i ssałam aż do wytrysku, jego sperma zalała mi cale usta. Teraz chłopcy przestali mnie już pieścić, ale ja miałam wszystkiego za mało. Cały czas oczekiwałam ze może któryś zechce włożyć swojego kutaska. Nie wiem, co bym dała żeby to sami zrobili, ale oni już mieli dość, ich przyrządy opadły.
    Ok. chłopcy fajnie było, ale się skończyło. Obiecałam i dotrzymałam słowa, więc wy tez dotrzymajcie słowa i zapomnijcie o wszystkim
    Dobra
    Dobra
    Odpowiedzieli prawie równocześnie.
    Uśmiechając się i poprawiając mokre penisy w spodenkach odeszli w głąb lasu, nawet nie mówiąc do widzenia, dziękuje czy cześć.
    Teraz ja wytarłam buzie liśćmi drzew, poprawiłam strój kąpielowy i ostrożnie wyszłam z lasu. Dziewczynki dalej pluskały się w wodzie, wiec pobiegłam troszkę obok nich i wskoczyłam do wody, jak się pewnie domyślacie podmyć swoja zmordowaną cipę. Woda była zimna a ja rozgrzana do granic możliwości. Szybko uporałam się z myciem a nawet sprytnie zdjęłam majteczki ze nikt nie widział i wypłukałam je solidnie. Czułam jak fale muskały moja rozpaloną muszelkę, sprawiło mi to duża przyjemność. W końcu wyszłam z wody i położyłam się na kocu, dzieci pozostały na brzegu zbierając muszle i okruchy bursztynu. Leżałam z błogim uczuciem spełnienia, ale i ze strachu tego, co zrobiłam. Upał był nie do zniesienia dziwnie się czułam wciąż myślałam, że ja zamężna kobieta i dwóch nastolatków w lesie to jakieś szaleństwo. Kochałam swojego Piotra i nawet nie przypuszczałam bym mogła sobie na takie rzeczy pozwolić, no cóż stało się i nie ma, co żałować. Zawsze wyznawałam maksymę, że nie należy rozpamiętywać i żałować tego, co się zrobiło. Usprawiedliwiłam się, że przecież się nic nie stało, to było takie małe zdarzenie, które podobało mi się, ale nie ma, co się martwić jakoś to będzie i nikt się nie dowie.
    Zasnęłam w końcu i spałam do momentu, kiedy dziewczynki głodne obudziły mnie ciągnąc do pokoju na posiłek, nie wzięłam im nic na palże, bo planowaliśmy tylko pobyć 2 godzinki a upłynęło cztery, więc przebrałyśmy się sprawnie tym razem bez podglądaczy i zebrawszy swoje rzeczy żwawo doszliśmy do domku naszych gospodarzy. Po posiłku i krótkim leniuchowaniu wybrałyśmy się na spacer wzdłuż plaży. Szłyśmy prawie godzinę no i doszłyśmy do plaży naturystów w Chałupach, widocznie coś mnie tam ciągnęło po rannej przygodzie, bo bezmyślnie wtargnęliśmy na ich ulubione miejsca.
    Mamo tu są nagusy, syknęła Ewa, ujrzawszy pierwszą osobę, która była kobieta w moim wieku, stała naga przodem do nas i z uśmiechem politowania na nas tekstylnych obserwowała naszą wędrówkę.
    Hej tekstylne, co tu robicie zagadnęła do nas
    Spacerujemy odrzekałam uprzejmie,
    Wyszłyśmy na spacer i dotarliśmy tu.
    Więc witajcie, czy jesteście naturystami?
    Nie, nie, nie odrzekłyśmy trzy jednocześnie.
    Widzę, ale myślałam, że świadomie tu doszłyście, mam nadzieję, że zostaniecie tu dłużej i się wam spodoba.
    Dziękujemy, ale chyba nie szybko, odpowiedziała zawstydzona Ania.
    Zauważyłam, że spoglądał na kobietę tak jakoś dziwnie, patrzyła na jej owłosione mocno podbrzusze i obfite piersi, które pewnie wykarmiły kilkoro dzieci. Ewa też czuła się skrępowana, cóż ja też czułam jakiś takie uczucie, które ciężko określić. A upał zwalał nas z nóg
    Wicie, co ja was rozumie naturystą jestem od roku i pamięta swoje pierwsze minuty i dni nagości, ale mówię wam to jest fajne czuć się na luzie, spróbujcie.
    Wokół nas niema nikogo jestem tu sama dopiero tam daleko jak widzicie jest grajdołek a tam jest małżeństwo z małymi dziećmi, więc śmiało
    Mamo szepnęła Ewa
    Co mamo jesteście świadome i wiecie, co możecie robić ja oddaje się waszej woli?
    Fajnie krzyknęła Ania ja się rozbieram.
    Ja też ze śmiechem odpowiedziała Ewa
    Dobrze wiec zapraszam do siebie, mam na imię Iwona i przyjechałam tu ze stolicy,
    My też.
    To fajnie zapraszam do grajdołka.
    Idąc przedstawiłam córki i siebie i zamieniliśmy parę zdań.
    Rozebranie się do naga nie sprawiło nam żadnej trudności my we trzy nie raz widziałyśmy się nago tzn. one mnie, bo ja przeciec je urodziłam i wychowałam.
    Siedziałyśmy na kocu Iwony, dziewczynki zerkały na jej cipkę a ona na moją i moje piersi pewnie próbował się porównać, moje były mniejsze i nie takie obwisłe, ale dziewczynki nie powiem miały śliczny jędrny duży biust po mamie. Ale cipkę goliłam od momentu, gdy urosły mi włoski i dziewczynki tez tego nauczyłam, pewnie, dlatego kobieta patrzyła na nie z zainteresowaniem, miałyśmy takie same cipki we trzy tylko różnej wielkości, za to Iwona jak się domyślacie miała duże mięsiste wargi i to bardzo obrośnięte.
    Iwona nie wytrzymała i spytała
    Od dawna się depilujesz?
    Od dziecka i dziewczynki też, lepiej zachować higienę i nie słuchajcie dziewczynki, inne jest odczucie seksualne pozbawionej naturalnej osłony pochwy i inne doznania w czasie stosunku.
    Może i masz racje, ale ja próbowałam kilka razy i jakoś nie mogłam się przyzwyczajać
    Mamo idziemy popływać, zapowiedziała Ewa
    Dobrze tylko nie zapomnijcie ze jesteście nagie
    Mamo, ale ty jesteś, z uśmiechem odpowiedziałam Ania
    Zostałyśmy same rozmawiając na dziesiątki tematów, skończyło się na ty, że zaprosiły się wzajemnie do odwiedzin swoich domkach
    Iwona była bardzo miła miała dzieci w moim wieku syna i dwie córki, była rozwódką od kilku lat z powodu nadużywania alkoholu przez męża. Z rozmowy wynikało, że, no właśnie czułam to po jej wzroku, lubi kobiety. Co to za urlop najpierw chłopcy teraz ta kobieta, jak filmie czy powieści erotycznej? Gadałyśmy z godzinę, ale coraz bardziej czułam, że pożera mnie wzrokiem, siedząc obok dotykała mnie kolanami i ramionami niby to przypadkiem, wiecie nawet mnie to bawiło, ale byłam ostrożna, może za ostrożna, bo Iwona w końcu szepnęła
    Nie bój się nie ugryzę cię, podobasz mi się, ale nie chce wprawiać cię w zakłopotanie.
    Coś ty nie się nic nie stało, to tak jakoś wyszło nie wiem jak się zachować zaskoczyłaś mnie.
    Ok. wiem wiesz miałam męża potem rozwód i zostałam sama z dziećmi, wiesz sama bez mężczyzny, szukałam kogoś i nic nie znalazłam aż nagle odkryłam naturyzm zaczęłam spotykać innych, posmakował mi seks i raz na wspólnej zabawie erotycznej w kilka par dotknęła mnie kobieta a ja z ciekawości ją. Byłam zaszokowana, ale ona była tak delikatna i ze swoim partnerem sprawili, że odkryłam coś nowego, to nie zboczenie nie obawiaj się to tylko cos innego niż myślisz dalej jestem het*******ualna, ale lubię seks z kobietą jest inny.
    Rozumie cię i podziwiam za szczerość, ale wiesz jesteś chyba biseksualna.
    Może i tak sama nie wiem.
    Rozmawialiśmy jeszcze z piętnaście minut aż do momentu, gdy zachciało mi się siusiu a Iwona zaproponowała, że pójdzie ze mną, bo jej się też zachciało. Poszliśmy do lasu i kucnęliśmy naprzeciw siebie, tak, że stykaliśmy się kolanami, to Iwona tak usiadła myślę, że celowo. Ta pozycja pozwoliła jej wyeksponować całą swoja cipę, która rozłożyła się ukazując mi swoje różowe wnętrzności, mocz tryskał z jej cipki mocnym strumieniem. Pierwszy raz miałam okazję zobaczyć taki widok z bliska. Robiłam to samo moja cipka też się rozłożyła i z ujścia mojej cewki moczowej wtrysnął jeszcze większy strumień, aż dosięgnął jej rozłożonych ud, wyciągnęłam rękę by zetrzeć mocz, ale Iwona z uśmiechem rzekła.
  • rhyre

    #2
    Cz2

    Nic się nie stało dotknij mojej łechtaczki, jeśli chcesz
    Nie ja tylko chciałam cię tylko wytrzeć.
    Wiem, to nic dotknij widzę, że masz chęć
    Wiecie, że jak się podniecę to jestem nieobliczalna. Wyciągnęła ostrożnie rękę i włożyłam ją między jej rozchylone wargi sromowe, były mokre od jej moczu, dziwne uczucie, cipka była ciepła i wilgotna, dotknęłam łechtaczki, Iwona drgnęła i spojrzała mi w oczy mówiąc.
    Chodź schowamy się w lesie.
    Nie coś ty, po co
    Chodź głuptasku a nie pożałujesz.
    Nie wiesz, córki mogą mnie szukać.
    Przecież widziałaś, że się kapią, chodź nie bój się.
    Ok, ale tylko na minutkę.
    Wstałyśmy i zaszyliśmy się w lesie. Iwona posadziła mnie na pieńku i uklękła naprzeciwko mnie.
    Co robisz, spytałam zaskoczona?
    Nic się nie obawiaj, rozsuń nogi.
    Zrobiłam to, ale cały czas byłam gotowa zacisnąć je z powrotem, Iwona położyła ręce na moich udach, oparła się silnie i zbliżyła usta do mojej rozwartej cipki, poczułam jej ciepły język, który delikatnie penetrował moje płatki i łechtaczkę to było uczucie, którego się nie zapomina. Zapomniałam o świecie zacisnęłam oczy i oddałam się radości seksu z inna kobietą, Iwona wiedziała chyba, co lubię robiła to wspaniale mój Piotr robił to o niebo brutalniej, jej muśnięci języka i leciutki uściski jej warg i zębów na mojej cipie sprawił, że miałam orgazm, jakiego nie pamiętam, sapałam szlochała i wiłam się siedząc na pieńku, Iwona wsysałała się coraz mocniej w moje rozłożone szeroko nogi.
    Tak jeszcze proszę błagam
    Jeszcze, jeszcze, ale bosko proszę jeszcze.
    Iwona w milczeniu spowodowała u mnie następny orgazm.
    Zamienimy się, co
    Ok.
    Szybko zmieniłyśmy pozycję i ja ta skromna mama dwójki dzieci i żona swojego kochanego męża wcisnęłam język w jej wielką różowe cipę, czułam podniecenie i robiłam to jak umiałam najlepiej, Iwona teraz sapała i wydawała głośne pełne erotyzmu dźwięki
    Tak
    Tak
    Oooooooo.
    Jeszcze
    Teraz ja też miałam orgazm, bo nie wytrzymałam z podniecenia i pieściłam jedną ręką swoją łechtaczkę
    To było cudowne.
    Czułam smak jej cipki, jej lepki śluz o smaku arbuza nie wiem, czemu, Iwona raz po raz krzyczała
    Już, już, już mam mocniej aż w końcu zmęczona dotknęła mojej głowy mówiąc
    Byłaś boska dawno nie miał takiego orgazmu.
    Ja podobnie Iwono, ale chodźmy, bo dziewczynki będą się niepokoić nie było nas już z pół godziny. Ale one nic nie zauważyły, bo miały towarzystwo.
    Wyobraźcie sobie, że kapały się z nagim z mężczyzną z grajdołka obok. A kąpiel polegała jak zauważyłam na dotykaniu się w różne intymne części ciała pod woda w momencie, kiedy uderzał ich fala, ich roześmiane buzie uspokoiły mnie nieco, zabawa była przednia po wszyscy troje stali zanurzeni po biodra w wodzie a nadchodzące fale uderzały ich mocno przewracając i oblewając ich pianą morską. Mężczyzna był nagi tak jak dziewczynki i w momencie, kiedy skakali jego penis wynurzał się z wody i śmiesznie pływał. Ten widok chyba fascynował moje córki, bo zapomniały o mnie. Mężczyzna dość umiejętnie manewrował tak, że co chwila chwytał to jedną to drugą za rękę nogę a niekiedy za pierś czy pośladek. Weszłam do nich i zaczęłam wspólną zabawę, mężczyzna odszedł na chwilę w bok zobaczywszy mnie, ale dziewczynki podążyły jego śladem i daje trwała zabawa, ja też dołączyłam ponownie do rozbawionego towarzystwa. Teraz ja, co chwila również czułam na sobie męskie dłonie, poczekaj ty mnie to a ja ciebie, pomyślałam i odczekawszy odpowiedni moment chwyciłam go za penisa, był w częściowym wzwodzie, ale dość miękki. Mężczyzna tylko przez chwile stracił rezon, ale nic sobie nie robiąc z mojego postępku dalej nas dotykał, widziałam jego podniecenie. Byliśmy już zmęczeni, więc weszliśmy głębiej do wody po za strefę uderzających fal, pływaliśmy i staliśmy w głębokiej wodzie czekając na fale, która nas unosiła i przesuwała w kierunku brzegu. Byliśmy blisko siebie mężczyzna sięgnął pod wodą do moich pośladków, czułam jego palce jak wślizgują się miedzy pośladki i wędrują do mojej cipki od tyłu, podejrzewam, że robił to samo dziewczynkom, bo ich miny zmieniały się jak w kalejdoskopie, zanurkowałam i ujrzałam jak Ania trzyma przez moment jego penisa a on ma rękę miedzy jej udami, po chwili Ewa również trzymała jego penisa a że była niska on trzymał ją z pupę unosząc ją w wodzie by nie zatonęła. Śmiała się i krzyczała rozbawiona całą sytuacją. Podpłynęłam bliżej chwyciłam go z tyłu za barki, Ewa była z przodu ja z tyłu, nie wytrzymałam z ciekawości i sięgnęłam mu do penisa był teraz w pełnym wzwodzie trzymałam mocno próbując ochronić od niego moją córeczkę, mężczyzna obrócił się do mnie z uśmiechem i chyba zrozumiał moje poczynania. Teraz Ewa siedziała mu na plecach a ja z przodu objęłam go swoimi nogami przez moment poczułam jego penisa w mojej szparce, ale mnie zabolało i zapiekło, więc się wycofałam, był tym faktem niepocieszony, dziewczynki chyba coś podejrzewały, bo wpłynęły pomiędzy nas i rozdzieliły.
    Ok. dziewczyny dość na dziś
    Nie mamo jeszcze trochę krzyczała rozpromieniona Ewa
    Dość
    Wyszliśmy na brzeg
    Jestem Tomek i dzięki za wspólną zabawę powiedział zdyszany, ale i zakłopotany tym, co robił przed chwila z nami w wodzie. Ania i Ewa miały chyba teraz pierwszy raz okazję zobaczyć dość dużego fiuta Tomka, który był obrzezany i miał dziwny zagięty do góry kształt. Idąc bujał nim na wszystkie strony, widząc nasz wzrok, skierowany na jego genitalia.
    Powiedział.
    Jestem tylko mężczyzną i nic na to nie poradzę, wybaczcie mi i rozłożył ręce szeroko
    Ok. to nic sapnęła Ania, jest ok. naprawdę nic się nie stało.
    Słuchajcie chodźcie do nas przedstawię was mojej rodzince.
    Nie dziękujemy, odrzekłam
    Idziemy do siebie już późno
    Mam pan Tomek obiecał mi pożyczyć sennik, mogę iść
    Ok., ale zaraz wracaj
    Ewa też chciała iść, ale Ania coś jej szepnęła do ucha i ta niepocieszona została. Poszli do grajdołka widziałam ich do momentu jak nie schowali się za płotkiem, potem nie patrzyłam, Tam jest jego żona i dzieci, więc czego mogę się obawiać a zresztą ma świadome córki, i wiem, że mogę im zaufać, pomimo że nie są już dziewicami. Obie już w wieku dwunastu lat miały stosunki ze swoimi chłopcami w ich wieku. Same mi zresztą się wygadały.
    Weszliśmy do lasu na siku. Ewa i ja rozdzieliliśmy się, po oddaniu moczu nie mogłam odnaleźć córki, podejrzewałam coś i poszłam lasem w kierunku grajdołka Tomka, Nie myliłam się Ewa stała na drzewie i patrzyła na coś w stronę morza. Pewnie podgląda Tomka i Anie. Stała i nie odrywała wzroku, więc podeszłam do niej cichutko i musnęłam jej nogę ręką, mało nie spadła.
    Mamo, co robisz?
    A ty, co robisz ładnie to tak?
    Zobacz sama, ale ta Ania jest, no zobacz
    Weszłam szybko na drugą gałąź i nie uwierzycie moja rodzona córeczka klęczała i wypiętym tyłkiem przyjmowała w siebie obrzezanego penisa Tomka. W grajdołku były dwie malutkie dziewczynki, które bawiły się nie zwracając uwagi na tatę i moją Anię. On pchał moją Anię szybko i rytmicznie, z daleka nie widziałam jej twarzy ani ale domyśliłam się, że jest w siódmym niebie.
    Chodź złazimy to nie ładnie podglądać, no chodź.
    Odeszliśmy kilka metrów i ja nie wytrzymałam.
    Skąd go znacie to wy go zaczepiłyście?
    Nie to on z żoną do nas przyszli, ale potem Iza wiesz jego żona poszła po coś do siebie, a potem ty przyszłaś.
    W wodzie było fajnie nie?
    Fajnie, fajnie a ty nie uważasz, że to dorosły facet, co ma rodzinę
    Oj wiem, ale ty jesteś to tylko zabawa
    Zabawa w seks oj uważaj Ewa, bo się pogniewamy.
    Dobrze, dobrze wiem, co robię i nie wytykam ci tego, co ty robiłaś z Iwoną widziałam cię z Anką.
    Zaniemówiłam.
    Dobra to był błąd, ale ja jestem dorosła a wy
    Ja skończyłam piętnaście lat a Ania siedemnaście, więc?
    Spokojnie, nie dałam jej dokończyć
    Bawiliśmy się przednie, i zapomnijmy o wszystkim zgoda
    Może tu jeszcze przyjdziemy?
    Może zobaczymy.
    Poszliśmy do Iwony, która spała opalając plecy
    Iwono, już idziemy
    Już?
    Odwróciła się zaspana i w tym samym momencie nadeszła Ania
    A będziecie tu jutro
    Postaramy się, co dziewczynki?
    Tak usłyszałam ich zgodny okrzyk
    Ubrałyśmy się i pożegnawszy z Iwoną wróciłyśmy do swojej siedziby.
    Wieczorem podniecona całodziennymi wydarzeniami zasnęłam szybko tylko na ranem usłyszałam Anie, która się coś masowała pod kołdrą, pewnie jej coś bolało albo przypomniała jej się zabawa z Tomkiem.
    Tomek był owszem, owszem dość przystojny i sympatyczny no i atrybuty jego męskości były niezgorsze, cipka jeszcze mnie piekła po jego penisie, ale chyba to raczej wina słonej wody niż jego wielkość a może to i to nie wiem. Rozbudzona przez Anię spytałam szeptem
    Co się dzieje Aniu?
    Mamo piecze mnie pochwa
    Wstałam podeszłam do niej cichutki żeby nie obudzić Ewy
    Pokaż
    Ale jak zapalić światło, szepnęła Ania
    No nie chodź do łazienki.
    Wyszliśmy na paluszkach
    W łazience na szczęście nikogo nie było.
    Usiądź na sedesie podnieś kolana jak u ginekologa, szepnęłam
    Ania zsunęła koszulę i usiadła tak jak prosiłam
    Rozłożyłam jej cipkę i zajrzałam do środka, Była wilgotna od śluzu i bardzo przekrwiona i opuchnięta.
    Wiesz to pewnie ta zabawa w morzu, pewnie masz jakieś podrażnienie od morskiej wody.
    Mamo wiesz powiem ci coś to Tomek
    Co Tomek?
    Włożył mi w wodzie kilka razy a potem miałam stosunek z nim jak poszłam do niego.
    Wiesz to możliwe mnie też raz chciał włożyć, ale nie dałam, bo mnie zapiekło.
    Tobie, mamo?
    Mnie a co ja jestem już do niczego
    No nie wybacz mamusiu, piecze
    Włożyłam jej palec do środka, cipka była gorąca i czułam ziarenka piasku.
    Aniu masz całą cipkę w piachu, chodź pod prysznic wypłuczemy. Weszła pokornie zdejmują koszulę z siebie, pomogłam jej się podmyć a potem w pokoju posmarował jej cipkę swoją maścią. Męczyła się potem z godzinkę aż w końcu zasnęła. Ja też, majaczył mi się Tomek Iwona Piotrek i Jurek. Co ja robiłam rozmyślałam jak do tego doszło, co może z tego wyniknąć? Co by powiedział Piotr gdyby się o tym wszystkim dowiedział? Zasnęłam w końcu.
    Pobudka, pobudka
    To Ania z Ewą mnie obudziły była już 9.00
    Śniadanie na stole
    O dziękuje dziewczynki widzę ze byliście w sklepie, jak ja lubię świeże bułeczki.
    Zjadłyśmy szybko i znowu wyruszyliśmy na plaże, w naszym miejscu leżał już koc, więc ułożyliśmy się trochę dalej, po dobrej chwili z lasu wyszli Piotr i Jurek i jak by mnie nie znali położyli się obok. Upał nie dawał nam spokoju, żar lał się z nieba, pomimo to zerkałam na nich strapiona czy mnie nie wydadzą czy nie posuną się za daleko, ale nic nie dali po sobie poznać, tylko przyglądali się Ani i Ewie. Czułam ich wzrok na swoich piersiach i cipce, zerkali na mnie z pożądaniem. Co robić? Leżałam i czekałam myśląc, co począć. Ten koc obok nas to ich prowokacja.
    Sprawa rozwiązał się sama, bo po chwili przyszli ich rodzice z dziewczynką, pewnie młodszą córką.
    O witam Panią mieszkamy w tym samym domku nieprawdaż powiedział ojciec chłopców
    Dzień dobry chyba tak, miło nam państw poznać.
    Tak zaczęła się nasz znajomość, po godzinie byliśmy już zaprzyjaźnieni. Renata matka chłopców opalała się bez stanika miała jędrne duże piersi, więc i ja odważyła się zdjąć swój, to spowodowało, że Karol mąż Renaty spoglądał na mnie teraz z podnieceniem, widział to po jego spodenkach, które, się nagle wypełniły. Renata też to zauważyła, bo powiedziała
    Karolu podaj mi wodę i poczęstuj może panią cukierkami, mówiąc to mrugnęła do mnie szalbierczo okiem. Karol zmieszany wykonał poleceni, ale w czasie, gdy się do mnie zbliżył nie mógł oderwać oczu od mojego biustu, jego twarz zrobiła się czerwona.
    Dziękuje bardzo, odrzekłam biorąc landrynka, dziewczynki też się poczęstowały. Grały teraz zawzięcie w statki. Na kąpiel było za zimno, więc większość plażowiczów opalało się namiętnie. Nasze nagie biusty nie zwracały uwagi sąsiadów, bo dość dużo kobiet opalało się topless. Po dłuższej chwili chłopcy bardzo sprytnie dołączyli do zabawy moich córek, zerkając, co chwila na mnie. Karol czytał, Renata drzemała, ich córka, dołączyła też do dziewczynek, wszyscy zawzięcie grali tym razem w karty. Ja się nudziłam oczekiwałam czegoś więcej od tak pięknego dnia czegoś więcej, wczorajsze szokujące ekscesy podniecały mnie wciąż. Wymyśliłam sobie, że pójdę do pokoju po swoją książkę, dziewczynki poprosiły o przyniesienie herbatników, więc poszłam w kostiumie zarzucając na siebie tunikę. Jakie było moje zdumienie, gdy w korytarzu spotkałam Karola?.
    O pani już tu
    Tak a Pan, co Pan tu robi
    Musiałem przyjść na chwile po karty do gry,
    Aha
    Weszłam do pokoju i położyłam się na chwile, aby odpocząć w chłodzie.
    Puk, puk
    Proszę
    To ja czy pani już idzie, możemy iść razem nad może
    Tak za chwilę
    Czy mogę pani towarzyszyć?
    Proszę, ale musi pan chwile zaczekać
    Karol wszedł do środka i usiadł na tapczanie Ani.
    Wstałam, ale zbyt szybko i tunika zsunął mi się na podłogę. Pochyliłam się, ale on zrobił to samo i stuknęliśmy się głowami i to dość porządnie aż przysiadłam,
    Przepraszam, ale ze mnie niezguła
    Nie to moja wina
    O widzę, że będzie siniak
    Wstał i wziął nóż ze stołu, przyłożył go do mojego czoła, jego druga ręka znalazła się na moim ramieniu, drgnęłam zaskoczona, ale czekałam, co zrobi dalej, po chwili zsunęła się na biodro, byłam tak tym zaskoczona, że zamarłam nic nie mówiąc.
    Ależ jest gorąco, takiego upału dawno nie było, co, spytał
    Tak okropnie męczy mnie taki klimat.
    Siedziałam spokojnie na krześle i czekałam na rozwój wypadków, Karol masował mi moje ramiona i stojąc z moimi plecami energicznie wsunął ręce pod mój biustonosz
    Alę Karolu, co ty robisz, co powie twoja żona.
    Nic, czego oczy nie widzą tego sercu nie żal.
    Wiesz znam masaż tybetański pokazać ci?
    Ok, ale delikatnie proszę
    Połóż się na podłodze na brzuchu i ręce ułóż wzdłuż tułowia.
    Zrobiłam to, położyłam się na dywanie a on usiadł na moich pośladkach i mocnymi dłońmi masował mi łopatki, ale cudownie pomyślałam, oczekując dalszego masażu, ale o dziwo on uniósł się i błyskawicznie zsunął mi majtki z pośladków, i prawie jednocześnie wyciągnął penisa ze spodenek, bo poczuła cos twardego na swojej pupce.
    No coś ty Karol, co robisz, próbowałam udać oburzenie, ale czekałam nieruchomo, co zrobi dalej.
    Spokojnie nic się nie bój
    Zsunął mi majteczki i rozłożył mi pośladki, po palcu wepchnął mi penisa do pupy.
    Boli, Ostrożnie boli, syczałam przerażona
    Przestał na chwile i zauważyłam ze sięgnął po masło, które stało od śniadania na stole, wysmarował nim moją dziurkę i powoli wsuwał mi penisa do środka, czułam ból, ale starłam się mu pomóc rozluźniając swój zwieracz, pomogło wszedł prawie cały, nic nie mówił tylko spała a ja jęczałam cichutko. Po chwili odpoczynku wyjął go i ponownie wcisnął teraz już do końca, i znów i znów, moja pupa całkiem go wchłonęła czułam coraz większe podniecenie. Wypinałam się mocno a on pchał zawzięcie, w tym momencie przebiegła mnie refleksja, kim ja jestem ze mnie rzną wszyscy, wszyscy jak chcą i kiedy chcą, chciałam uciec, ale nic nie zrobiłam, leżałam i rżnięta jak dziwka od tyłu miałam pierwszy orgazm, Karol nie próżnował pchał coraz mocniej i silnej czuła go aż w brzuchu
    Dobrze ci
    Dobrze, możesz mocniej, jak chcesz już mnie nie boli, pchaj
    Może nie potrzebnie to powiedziałam po rozszerzył moje nogi i uniósł mnie nad podłogę wpychając się najmocniej jak mógł w moją rozwartą pupę.
    Teraaaaaaaaazzzzzzzzzzzzzzzzzz
    Wystrzelił we mnie z okrzykiem a ja w tym momencie również osiągnęłam wspaniały orgazm.
    Teraz przerwał penetracje mojej pupki i odwrócił mnie na plecy a po chwil wszedł we mnie do cipki, aż zabolało, bo zrobił to za mocno i za szybko. Posuwał mnie tak z dziesięć minut
    Pach
    Pach
    Pach
    Słychać było jego pchnięcia i moje klapnięcia o podłogę, wystrzelił w końcu we mnie sycząc
    Jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jużżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżżzzzzzz
    Mój orgazm się spóźnia jeszcze troszkę proszę
    Ok. wstań
    Wstałam a on usiadł na krzesło i posadził mnie sobie na kolan wsuwając już troszkę zwiędniętego penisa do mojej cipy. Pomimo że czułam teraz duży luz to jednak teraz pomimo to doszłam po chwili.
    Było cudownie
    Tak, cieszę się ja też jestem zaspokojony.
    Umyjmy się i chodźmy na plaże, bo nas będą szukać
    Sprawnie poszło nam mycie tylko z mojej pupy wciąż ciekła sperma wiec włożyłam tam kawałek tamponu Ewy. Miałam na sobie kostium i głupio bym wglądała z palmą na pupie. Brnęliśmy przez piach do naszych rodzin w milczeniu. Karol był wysokim postawnym mężczyzną ważył ze 100 kilogramów. Był dość przystojny i miał odpowiedniego penisa, chyba nawet dłuższego niż mój Piotr. Podobał mi się i marzyłam o nim całą drogę.
    Co tak długo jesteśmy głodne?
    Proszę oto ciastka dla was i cola do picia.
    Ani z Ewa szybko uporały się z opakowaniem słodkości i popiły colą. A ja stojąc obserwowałam okoliczne grajdołki. Obok nas rozłożyła się młoda dziewczyna z matką, były strasznie podobne, obie były topless. Naprzeciwko nich przykucną mężczyzna około trzydziestki, i nie odrywał od nich wzroku. Trwało to chyba dość długo, bo zdawało mi się, że panie oswoiły się jego widokiem. Usiadłam i dalej ich obserwowałam. Starsza kobieta w końcu wstała i poszła pewnie siusiu do lasku, mężczyzna chyba tylko na to czekał, bo zrobił to samo, znikli gdzieś w lesie. Iść za nimi, e nie, po co. Myliłam się, bo nie było jej ok. 20 minut, a przyszła rozpromieniona i trzymała tak dłonie by zakryć swoja cipę, pewnie mu dała a teraz plami spermą, pomyślałam. Kobieta weszła do wody i sprytnie płukała swoją szparkę i kostium. Podeszła do córki i coś jej szeptała do ucha. Dziewczyna wstała i poszła śladem matki do lasu. Teraz nie wytrzymałam i wymawiają się potrzebą weszłam do lasu. Nikogo nie było, ale byłam wytrwała i znalazłam faceta z tą dziewczyną schowanych w starym budynku wopistów. Dziewczyna siedziała rozebrana do naga na leżącym facecie, i ujeżdżała go. Patrzyłam przez okno bez futryn podniecona myślą, że ja też mogę to za chwile z nim zrobić. Nie wytrzymałam, bo jestem niecierpliwa i nie panuję na chucią jak się podniecę. Weszłam do środka przez uchylone drzwi, cicho zbliżyłam się do nich od tyłu i ostrożnie położyłam dłonie na ramionach dziewczyny.

    Skomentuj

    • rhyre

      #3
      Cz3 - ostatnia

      Mamo to ty, nie przeszkadzaj nam proszę.
      Nie kochanie to ja
      Dziewczyn przerażona odwróciła głowę i na mój widok próbował stanąć na nogi. Przytrzymałam ja za ramiona mówiąc
      Spokojnie pomogę wam w tej zabawie, róbcie to dalej a będzie nam dobrze.
      Dziewczyna znieruchomiała i chciała wstać, ale mężczyzna bez słowa energicznie wchodził dalej w dziewczynę. Uklękłam obok nich i dłonią próbowałam dotrzeć do unoszącej się, co chwila pupy mężczyzny, w końcu udało mi się tak usadowić, że rękoma masowałam ją i jego, na początku dziewczyna była speszona, ale już po chwili zaczynała odlatywać w obłoki czuła jej orgazm i skurcze jej pośladków na dłoni. Mężczyzna w końcu wytrysnął, bo uniósł się i wygiął w plecach. Dziewczyna wstała w milczeniu i założyła swój kostium, ale była sprytna w szparkę włożyła chusteczki higieniczne, które dała jej pewnie matka,
      Dziękuje Panu, po tych słowach wyszła, a ja z kolei przysunęła się do leżącego faceta.
      Chcesz też się zabawić wyszeptał, grubym głosem
      Tak
      To weź go do buzi aż się podniesie
      Tak zrobiłam czułam jego spermę i słodycz szparki, mojej poprzedniczki, szybko się uporałam aż trochę stanął. Usiadłam na niego jak osiągnął pełny wzwód. Teraz ja energicznie ujeżdżałam jego jak mogłam najmocniej, w czasie lizania zauważyłam, że ma grubego, ale krótkiego penisa, rozwarł moja cipę dość mocno, czułam jego pożądanie i żądze.
      Wiesz garowałem szepnął nie miałem kobiety pięć lat
      Ok. szepnęłam
      Ruchałem tylko frajerów w pace
      Domyśliłam się, że to faceci
      A teraz ty mnie *******isz, co dobrze ci?
      Przestraszyłam się jego słów, ale i podnieciłam nimi
      Nie to ty mnie wyruchaj, choć inaczej
      Jak?
      Od tyłu
      Wstałam i uklękłam wypinając pupę, nie czekał wszedł we mnie od tyłu najpierw do cipy a potem do pupy i na zmianę mnie posuwał
      Masz świetna ****ę suko za****e cię zaraz chcesz?
      Chce podchwyciłam jego słowa, bardzo podniecona
      Ruchaj mnie jak ****ę zajeb moja ****ę i zerznij do końca
      Już to robię
      Pchał i sapał a ja wyłam z rozkoszy miałam orgazm po orgazmie a on spuścił mi się w tej pozycji trzy razy cały czas klnąc i rytmicznie ruchając moje dwie dziurki.
      Jak skończyliśmy wymógł od mnie, że przyjdę to do niego po zmroku to zrobimy orgie z moimi poprzedniczkami jak też przyjdą? Obiecałam mu i szybko wróciłam do towarzystwa na plaży.
      Byłam zmęczona i wyczerpana starałam się, nie pokazać swojego stanu innym, ale nie udało się. Renata po chwili obserwacji mojego ciała zauważyła coś, bo przysunęła się do mnie mówiąc:
      Widzę, że jesteś po wyczerpana seksem, czy tak
      Cicho szepnęłam zniżając głowę do jej ramienia,
      Nie uwierzysz tam jest facet wygłodniały na seks i tylko czeka na kobiety, wykorzystałam tę szansę, bo jestem sama bez męża i bardzo pragnęłam seksu od tygodnia, skłamałam.
      Renata wstała i sapiąc ze zmęczenia intensywnym słońcem rzekła
      Chodźmy na spacer we dwie, bo mi nogi zdrętwiały.
      Wstałam szybko poprawiłam majteczki, które wsunęły mi się z pupę i poszłyśmy wzdłuż brzegu. Reszta towarzystwa nawet nie zwróciła na nas uwagi, szłyśmy w milczeniu, ale nagle Renata nie wytrzymała i wybuchła
      Wiesz powiedz mi jak było nie krępuj się tak mnie podnieciłaś, powiedz proszę
      Ok. widziałaś nasze sąsiadki jak szły do lasu i wracały po chwili uszczęśliwione
      Tak, ale nie myślałam, że one tam się pieprzyły.
      Tak robiły to a ja po nich z tym facetem, żartujesz opowiedz, co, jak, gdzie
      Co ci będę mówić chodź to ci go pokaże, chcesz?
      No pewnie.
      Idź za mną tylko uważaj na gałęzie
      Teraz skręciliśmy w las i wróciłyśmy do dawnego budynku straży granicznej.
      Szyliśmy dość szybko, ale w pobliżu budynku zwolniliśmy i skradając się powolutku zajrzeliśmy przez szparę w deskach zabitego nimi okna. Nie uwierzycie facet pieprzył tym razem starszą panią dość otyłą. Leżała na jego posłaniu naga a on pomiędzy jej rozłożonymi grubymi nogami próbował przez zwały tłuszczu dotrzeć do jej gniazdka rozkoszy, kobieta leżała rozkraczona i sapała jak smok, widok był perwersyjny coś w rodzaju włoskiego kina porno. Facet tarzał się w jej cielsku i co chwila jego penis mlaskał w jej tłustym wnętrzu.
      Renata nie wytrzymała i wsunęła rękę miedzy uda, zauważyłam jej ruch i uśmiechnęłam się szepcząc
      A nie mówiłam
      Dzięki ale jestem mokra odsapnęła podniecona z wypiekami na twarzy
      Próbowała wyjąć rękę, ale ją powstrzymałam
      Daj spokój nie krępuj się Jak chcesz pomogę ci
      Jak?
      A tak!
      Jedna ręką odsunęłam jej majtki na bok a drugą wsunęłam w jej wilgotne gorące krocze, zaniemówiła patrząc mi w oczy.
      Jesteś lesbijka
      No coś ty
      To, co robisz
      Pomagam ci się wyluzować chcesz czy nie
      Chce tylko tak mi jakoś głupio
      Spokojnie to tylko seks i chuć
      Wiem, ale
      Renata mówiąc te słowa poluzowała mięsnie nóg i rozstawiła nogi szerzej, to pozwoliło mi dosięgną jej łechtaczki, była nie wiarygodnie duża tak jak i jej pochwa, wielka i pulchna, ale wspaniała ma szparkę pomyślałam.
      Trzymając rękę w jej wnętrzu patrzyliśmy na orgazm kopulującej pary, palce miałam wilgotne od jej soków a Renata drżała z podniecenia.
      Muszę siusiu, bo się w końcu nie wysikałam idąc tu.
      Sikaj, nie krępuj się
      Próbowała się odwrócić, ale ją przytrzymałam
      Co robisz?
      Sikaj, mówię byłam podniecona i zapragnęłam poczuć jej mocz na dłoni
      No coś ty nie zrobię tego
      Sikaj, mówię
      Patrzyła mi w oczy zażenowana, ale po chwili poczułam ciepło jej uryny, sikała mi na rękę to było dziwne uczucie, które podnieciło mnie jeszcze bardziej, po dłuższej chwil skończyła i znów przywarliśmy do szpary w deskach.
      Facet skończył już dmuchać grubaskę i wstał, ona leżała i niezgrabnie starała się pozbierać swoje rozrzucone odzienie, w końcu udało się jej i wyszła mówiąc cos ubierając się szybko.
      Co robimy idziemy do niego spytałam Renaty?
      Nie coś ty a mąż
      Co mąż o też pewnie nie jest święty?
      Ale ty jesteś wyzwolona.
      Dobra, dobra chodź, wyjęłam swoją dłoń z jej cipy i chwyciłam za jej rękę szarpią ją energicznie w kierunku wejścia.
      Poszła posłusznie
      O jesteś już ponownie kochanie, miałaś być wieczorem
      Wykrzyknął zaskoczony mężczyzna na mój widok
      O i koleżankę przyprowadziłaś
      Tak on chce się z tobą zabawić, chcesz ją
      Tak, ale i ty też, choć pomożesz nam, bo już mało mam sił. Rozbierzcie się
      Nie trzeba nam było tego długo powtarzać pozbyliśmy się skromnego bikini i stanęliśmy obok niego czekając na jego polecenia
      Fajnie ty nowa połóż się na plecach a ty usiądź na niej tak bym miał dwie cipy razem do ruchania, zrobiliśmy to dość niezdarnie, ale on nam pomógł
      Leżałam na brzuchu Renaty z wypiętą pupą a ona z wypiętą cipą i szeroko rozłożonymi udami
      Po chwili poczułam jak nas maca i wkład mi palce do cipy a potem pupy. Zabolało, ale nic nie mówiłam czekając na rozwój wypadków, i doczekałam się poczułam cos twardego w cipie, wygięłam się by uniknąć bólu, ale on przytrzymał mnie i wsunął mi coś twardego do cipy, chyba to butelka pomyślałam, poczułam ból w środku. Widocznie Renacie wkładał fiuta, bo jęczała z rozkoszy pod mną patrzyła na mnie wywalonymi gałami i uśmiechała się i wykrzywiała jednocześnie twarz z rozkoszy
      Powoli, boli, wyjmij to skamlałam
      Siedź cicho suko!
      Te słowa mnie zatkały, ale co miałam zrobić czekałam na jego dalsze poczynania. Wsuwał mi chyba butelkę, która wcześniej leżała obok posłania, tak mocno ze w końcu miałam orgazm i Renata też wyjął w końcu butelkę i wcisnął mi w tak rozepchana szparę gorącego fiuta dmuchał mnie tak jak poprzednio równo i systematycznie jak maszyna aż wytrysnął mi ciepłą spermą na plecy
      Ok. panienki dość na dziś wstał po tych słowach założył spodenki i wyszedł mówiąc
      Czekam na was wieczorem nie zapomnijcie!
      Wstałam z pomocą Renaty i wytarłam pupę jakąś gazetą leżącą na podłodze podobnie zrobiła Renata. Z jej cipy kapała jego sperma i jej soki zmieszane z potem. Wycierała się w milczeniu a ja patrzyłam, na nią rozbawiona całą sytuacją. Miałam chyba głupią minę, bo obie końcu buchnęliśmy śmiechem.
      Chodź, bo nas zaczną szukać
      Obie wyszłyśmy z domku i pobiegłyśmy truchcikiem na plaże robiąc dość duże koło dla pozoru. Dotarłyśmy do grajdołka, ale dzieci nie było tylko Karol czytał jakiś tygodnik
      Gdzie dzieci, spytałam?
      Poszły na spacer
      Dawno
      Z piętnaście minut temu
      Aha to dobrze
      Usiadłyśmy na kocu, ale po chwili porozumiałyśmy się wzrokiem, obie poczułyśmy jak wypływa z nas sperma z naszych szparek. Dość energicznie podnieśliśmy się i prawie biegiem wpadliśmy w spienione fale. Morze było dość zimne, ale to nam nie przeszkadzało weszliśmy w wodę do szyi i zdjęliśmy majtki, aby je wypłukać, włożyłam palce ośrodka i starałam się rozewrzeć szparkę by ją wypłukać, ale fala mnie przewracała. Te same poczynania zatopiły Renatę na chwilę. Podeszliśmy do siebie, aby się podtrzymać w czasie tych prób wymycia cipek.
      Pomóż mi Renatko a ja tobie później pomogę.
      Renata stanęła na dnie a ja chwyciłam ją za szyję i uniosłam biodra do góry, ten manewr pozwoliłby włożyła mi palce ośrodka i doprowadziła do maksymalnego rozwarcia ujścia pochwy i wypłukania resztek spermy. Po chwili ja jej to samo zrobiłam. Zadowolone z tego zabiegu ubrałyśmy majteczki i wyszliśmy zmarznięte na brzeg
      Dzieci już wróciły, więc wszyscy zebraliśmy się i ranie w ramie pomaszerowaliśmy do domku.

      Skomentuj

      • cvonek
        Świętoszek
        • Feb 2009
        • 22

        #4
        Dooobre!
        Czy są dalsze części ?

        Skomentuj

        • rhyre

          #5
          Chyba nie, aczkolwiek na 100% nie jestem pewien. Po prostu nigdzie nie widziałem.

          Skomentuj

          • cvonek
            Świętoszek
            • Feb 2009
            • 22

            #6
            Szkoda, ale bardzo dobre opowiadanie
            Może ktoś ze stałych pisarzy z BT spróbuje pociągnąć historię dalej ?

            Skomentuj

            • pokojowka81
              Świętoszek
              • Aug 2012
              • 6

              #7
              Fantastyczne.. ktos może ma c.d.?

              Skomentuj

              Working...