"Nadchodzi kontrRewolucja seksualna" (ozon)

**MyszkaZ** · 09-02-06, 14:14

Artykul ciekawy, nie powiem. Kazdy ma prawo dokonac wyboru, aczkolwiek jestem przekonana, iz takie postawy beda w pozniejszym czasie powodowaly frustracje, upadek idealow (oczekiwanie "cudow" w czasie pierwszych kontaktow seksualnych z malzonkiem), problemy malzenskie - decyzja o slubie moze zostac przyspieszona i nieprzemyslana.
Mysle, ze zamiast propagowac czystosc przedmalzenska, lepiej byloby skupic sie na antykoncepcji i uswiadamianiu mlodziezy.

**blood_17** · 09-02-06, 14:14

noł koment ;p

**TRS Broskow** · 09-02-06, 14:30

hmm, powiedział bym coś mądrego, ale MyszkaZ mnie wyręczyła

**snake9** · 09-02-06, 16:32

OMG :o
To jest popadanie z jedej skrajnosci ( ciaza u nieletnich dziewczyn ),w druga ( seks dopiero w noc poslubna ). Nalezy sie szanowac, ale nie widze nic zlego w uprawianu seksu dwojki kochajacych sie ludzi! Szczegolnie jezeli chca spedzic ze soba reszte zycia i planuja slub. Seks to bardzo wazna strona zwiazku,ktora wplywa na inne dziedziny naszego wspolnego zycia. Po slubie moze sie okazac, ze "COS",delikatnie mowiac, jest niee tak,ale wtedy juz jest za pozno!
Popieram MyszkeZ, nalezy zastapic takie, moim skromnym ;> zdaniem, "durne" akcje, refundacja antykoncepji i edukacja seksualna!

**nemroth** · 09-02-06, 16:37

najlepiej niech mowia ze wszyscy powinni isc do zakonu albo na ksiezy...
a pozniej sie dziwic ze sa rozwody albo maz porąbał zone siekiera bo mu cos nie odpowiadalo

chore imo, skoro tak jest czlowiek stworzony zeby uprawial sex wtedy kiedy ma na to ochote i w odpowiednim wieku, to dlaczego tak bardzo ludzie chca to zmieniac ?
czy Matka Natura nie miala wiecej racji tworzac nas takimi jakimi jestesmy ? czy kosciol i wladze sa od Niej madrzejsze ?
mi sie wydaje ze raczej nie

**Rojza Genendel** · 09-02-06, 17:22

Jak to się mówi, to sprawa świętego i żony jego.
Proszę, niech uprawiają seks po nocy poślubnej. Niech się od niego powstrzymują w adwent, wielki post, piątki i niedziele, święta kościelne i kiedy tam jeszcze chcą.
Odeszłam z kościoła katolickiego, bo- między innymi- nie odpowiadał mi jego stosunek do seksu, a akceptowanie wybranych zasad, odrzucanie innych i naginanie pozostałych wydawało mi się hipokryzją.
Nie zaglądam katolikom do sypialni, ale niech oni mi też nie zaglądają.

**master7** · 09-02-06, 22:01

Ja nie widzę nic złego w tych ideach.
Gorsze i bardzo symptomatyczne jest dla mnie: "Szczegolnie jezeli chca spedzic ze soba reszte zycia i planuja slub"

To najgłupsze i najbardziej wkurzające zdanie jakie ostatnio słyszałem i niestety ostatnio stykam się z nim coraz częściej.
Planowanie ślubu to fajna wymówka dla ostrego rżnięcia. A jak nie planuję ślubu to co?? Udaję?? Kocham mniej??

Pieprzenie takie bez sensu...

**snake9** · 09-02-06, 22:33

master7

Nie to mialem na mysli. Jezeli obydwoje tego chca to po co czekac rok,dwa,trzy lata? W imie czego,zeby byc trendy ?

"Planowanie ślubu to fajna wymówka dla ostrego rżnięcia"
Skoro Ty urzywasz tego jako wymowki, to pogratulowac

Na szczescie nie wszyscy tak robia.

**Gwiazdka** · 09-02-06, 23:35

To ja Wam powiem nowość- trzymanie dziewictwa do ślubu to jakiś dziki wymysł WCALE nie wywodzący się z głębokiej wiary!!!Otóż naprawdę dobrzy księża mówili, że partnerzy powinni się poznać również i pod tym względem!Co wcale nie znaczy, że powinno się "dawać" na prawo i na lewo

Jeżeli jest sie pewnym, że to prawdziwe uczucie i ma się pełne zaufanie do partnera.
I przytoczę tu również przykłat znanego ascety- Św.Franciszka, który, w przeciwieństwie do Św. Aleksego, korzystał z dóbr tego świata (z umierem ma się rozumieć...!), ponieważ mamy miłować swoich braci i siostry samego siebie traktując jak brata- przeciez jego Bóg też stworzył i kochał...!!
Więc jak widać można jeszcze negocjować

**Luk** · 10-02-06, 00:00

Gwiazdka chyba troche nie wiesz o czym mowisz :/

**Bender** · 10-02-06, 01:23

Ale potem taki gosciu moze miec zonka jak beidze czekal do 28 roku zycia powiedzmy na wielki seks, jzu w fantazjach co on nie bedzie robil, a tu sie okaze ze panna-niewydymka i "da" mu tylko pare razy do roku

**Enea** · 10-02-06, 02:51

Ja wiem czy to takie głupie? czekać z seksem do nocy poślubnej? hmm no mądre raczej nie jest ale na pewno ciekawe i godne podziwu (ja tam bym w zyciu tak nie umiała się powstrzymać) Ale w sumie głupie, że wszystko tak bardzo wiąże się z religią... Jeśli dwoje ludzi chce żeby ten moment był szczególny i utęskniony to może niech wytyczą sobie inną datę? np na 4 rocznicę związku

heh potem zawsze mozna sie wycofać bez tej calej papierkowej roboty.. O Bogdanie ale ja juz bzdury pisze... he pozno klade sie spac

**Czarodziejka** · 10-02-06, 12:55

"Św.Franciszka, który, w przeciwieństwie do Św. Aleksego, korzystał z dóbr tego świata (z umierem ma się rozumieć...!)"

ale on nie propagował seksu, tylko nie "katował" swojego ciała jak inni asceci, bo uważał, że Bóg stworzył też ciało i należy o nie dbać tak samo jak i o dusze. nie pogardzał ogólnie rzecz biorąc ciałem.

wię Luk ma troszke racji, stwierdzając, że Gwiazdka nie ma racji, bo troszke uogólniła

**nowicjusz** · 10-02-06, 14:53

Religia, kosciol

Powiem szczerze, ze od niedawna trace wiare w cale to chrzescijanstwo. Seks po slubie to niewybacznalny blad. Milosc fizyczna stanowi jedna z wazniejszych czesci w zwiazku, jezeli ludzie nie pasuja do siebie pod wzgledem sexualnym, to ich zwiazek nie ma szans przetrwania (we wiernosci). Rozumiem, mozna uczyc nastolatkow tego zeby uwazaly na swoj pierwszy raz, zeby zaczynaly w momencie kiedy beda na to gotwowi, ale zeby po slubie

"Nadchodzi kontrRewolucja seksualna" (ozon)

"Nadchodzi kontrRewolucja seksualna" (ozon)

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj

Skomentuj