Witam.
Mam irytujący mnie problem, a mianowicie pogorszenie się wzroku. Mam "kolegów", którzy całymi dniami przesiadują na komputerze, od 6 rano do wieczora, a potem jeszcze pół nocy. Praktycznie cały dzień przy komputerze, od bardzo długiego czasu. I tu leży mój problem. Oni tyle grają i grają i grają, a wzrok mają bardzo dobry. Na badaniach wzroku ciągle im wychodzi prawidłowy (1 i 1). Ja na komputerze przesiaduje o WIELE mniej, chodzę na różne spacery, odpoczywam, poczytam książkę, pojeżdżę na rowerze, nie tylko komputer i komputer, a mi wzrok tak się pogarsza, że powoli zaczynam wchodzić w dołek. Jak to możliwe, że oni całymi dniami grają przy tym komputerze i mają wzroki świetne, a ja o wiele mniej i wzrok mi siada. Do tego od jakichś 2-3 lat widzę ciągle czarne kropki przed oczami (jakieś 3-4 kropki). BARDZO MNIE TO IRYTUJE. Czy to jest może wina mojej diety? Ostatnimi czasy jem bardzo mało owoców. Ale wątpie, że to od tego... Na dniach przejdę się do okulisty, ale to mnie już tak denerwuje, że nie wiem. Poradźcie coś...
Ps. To nie jest genetyczne czy coś, żaden mój bliski nie ma takiego problemu...
Mam irytujący mnie problem, a mianowicie pogorszenie się wzroku. Mam "kolegów", którzy całymi dniami przesiadują na komputerze, od 6 rano do wieczora, a potem jeszcze pół nocy. Praktycznie cały dzień przy komputerze, od bardzo długiego czasu. I tu leży mój problem. Oni tyle grają i grają i grają, a wzrok mają bardzo dobry. Na badaniach wzroku ciągle im wychodzi prawidłowy (1 i 1). Ja na komputerze przesiaduje o WIELE mniej, chodzę na różne spacery, odpoczywam, poczytam książkę, pojeżdżę na rowerze, nie tylko komputer i komputer, a mi wzrok tak się pogarsza, że powoli zaczynam wchodzić w dołek. Jak to możliwe, że oni całymi dniami grają przy tym komputerze i mają wzroki świetne, a ja o wiele mniej i wzrok mi siada. Do tego od jakichś 2-3 lat widzę ciągle czarne kropki przed oczami (jakieś 3-4 kropki). BARDZO MNIE TO IRYTUJE. Czy to jest może wina mojej diety? Ostatnimi czasy jem bardzo mało owoców. Ale wątpie, że to od tego... Na dniach przejdę się do okulisty, ale to mnie już tak denerwuje, że nie wiem. Poradźcie coś...
Ps. To nie jest genetyczne czy coś, żaden mój bliski nie ma takiego problemu...
Skomentuj