Tweetnij
Hej wszystkim! Mam 17 Lat chodzę do 1 Klasy szkoły średniej. Wynikła taka sytuacja, dziewczyna z mojej klasy wyskoczyła niespodziewanie z tekstem:
"Pożycz dychę"
na co odpowiedziałem jej:
"Nie mam"
po czym ona odrzekła:
"Ta jasne"
2 godziny później poprosiła mnie abym podszedł do niej ( była przerwa ). a Ona powiedziała:
"czytaj" i podała mi do ręki jej telefon komórkowy w którym widniał sms od jej chłopaka:
"Powiedz mu że ma ci dać bo jak nie to ja tam wpadnę i zobaczy"
Bardzo się zdenerwowałem, dawniej "pożyczyłem" jej 10 zł...
...twierdziła "że do jutra" po dzień dzisiejszy nie ma zwrotu....
...Niedawno chciała 50 zł pożyczyć i niespodziewanie na lekcji napisała liścik, zupełnie taki sam styl przekazu informacji jak u dzieci w podstawówce:
"ej, miałbyś te 50 zł ? bo mi potrzebne , tzn S********i, i jak mu nie dasz to wiesz, on się wkurzy"...
...liścik zachowałem... ot tak...
"Pożycz dychę"
na co odpowiedziałem jej:
"Nie mam"
po czym ona odrzekła:
"Ta jasne"
2 godziny później poprosiła mnie abym podszedł do niej ( była przerwa ). a Ona powiedziała:
"czytaj" i podała mi do ręki jej telefon komórkowy w którym widniał sms od jej chłopaka:
"Powiedz mu że ma ci dać bo jak nie to ja tam wpadnę i zobaczy"
Bardzo się zdenerwowałem, dawniej "pożyczyłem" jej 10 zł...
...twierdziła "że do jutra" po dzień dzisiejszy nie ma zwrotu....
...Niedawno chciała 50 zł pożyczyć i niespodziewanie na lekcji napisała liścik, zupełnie taki sam styl przekazu informacji jak u dzieci w podstawówce:
"ej, miałbyś te 50 zł ? bo mi potrzebne , tzn S********i, i jak mu nie dasz to wiesz, on się wkurzy"...
...liścik zachowałem... ot tak...
ale zbyt skupione na sobie, by wywoływać takie akcje
Skomentuj