Mam nie mały problem otóż moja mama nie pozwala mi chodzić na mecze piłkarskie !! Jak mam namówić ją na pozwolenie tak wogóle mam 17 lat chodzę do dobrego LO nie ma ze mną żadnych problemów i myślę że już pora na trochę luźniejsze podejście do tej sprawy ponieważ jestem już prawie dorosłu i tak czy siak na mecze chodzić będę Byłem już na około 30 meczach u siebie i 4 wyjazdach ale moja mama nic o tym nie wie poprostu czasem musze ściemniać (czego nie lubie) albo o niczym nie mówie tylko wychodzę ale naprawdę chciałbym to zmienić tylko nie wiem jak z rodzicami o tym pogadać bo jak zawsze zaczynam ten temat to jest tylko nie ma mowy nie będziesz chodził na mecze bo tam się biją i chodzą tam same debile i chuligani :d proszę o pomoc !! a tak poza tym w zime bujam się w szaliku na codzień chodzę w koszulkach z logo klubu pokój cały w vlepkach a i tak moja mama tego nie zrozumie i myśli że na te mecze nie chodzę :d pozdro proszę o jakieś sugestie :d
Jak przekonać mamę, by pozwalała mi chodzić na mecze?
Collapse
X
-
Tagi: Brak
-
No to jest widze jakiś kibic. Z tego co widzę z Kielc, a więc pewnie fan Korony. Może powiem Ci coś na ten temat, bo sam niegdyś byłem w podobnej sytuacji tylko najpierw powiedz mi czy jesteś fanatykiem czy tylko zwykłym pikolem, bo czytając Twój powyżzy post mam pewne wątpliwoci, proszę o szczerą odpowiedź. -
Udowodnij mamie, ze nie ma co sie obawiac o Ciebie. Ja bym proponowala, zebys zabral ja na mecz, ale nie wiem, jak wyglada sytuacja, bo jesli bywaja bójki to zly pomyslNajbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.Skomentuj
-
-
Zacznij może od przedstawienia jej kolegów, z którymi chodzisz na mecze. Zaproś ich do domu, ulokuj ich tak, by "rzucili się w oczy" mamie (np. w salonie czy na ogródku) i dogadaj się z nimi, by wyszli na super miłych, grzecznych i odpowiedzialnych.Skomentuj
-
po prostu zaproponuj jej wspolne wyjscie na mecz, pewnie sie nie zgodzi ale mysle ze powinno to cos zmienic i kiedy ją zapytasz nastepnym raze czy mozesz wyjsc na mecz to moze sie chociaz zastanowiReklamy w podpisie zabronione!Skomentuj
-
Dalej czekam na Twoją odpowiedź na moje pytanie. Ja jestem fanatykiem swojej druzyny od 2001 roku, tak więc troszki kilometrów za swoją drużyną przejechałem. Jak zaczynałem to byłem w twoim wieku. Na mecze u iebie nie było problemów z chodzeniem, natomiast o wyjazdach nie było mowy!!!! Zreztą do tej pory jak gdzieś jadę, chociaż nie mieszkam juz dawno z rodzicami , mam co raz do mnie dzwoni. Jak już zaliczyłeś parę wyjazdów to wiesz jak to wygląda i chyba nie dziwisz się mamuśce , że sie martwi. Narazie postaraj się jej tłumaczyć jak to wygląda, poopowiadaj jej o ultrasce, a ta u Was w Kielcach robi wrażenie, pokaż jej filmik z kozackiej oprawy. Ja pamiętam jak zostawiałem w widocznym miejscu jakieś materiały przedstawiające w pozytywnym świetle polskich kibiców, tak, żeby mama niechcący przeczytała. Sposobów jest wiele.... i weż mamie powiedz żeby nie oglądała tvn-u i żeby wyborczej nie czytała!!!!Skomentuj
-
Więc tak Ja jestem fanatykiem zawsze wiernie dopinguje ogólnie pomysł z kolegami hm.. nie za dobry moja mama o dresach nie ma za dobrego zdania sądze że to mogło by nie wypalić pomysł z filmikami z oprawą jest dobry ale nie wiem czy to wystarczy a pomysł z pójściem na mecz w towarzystwie mamy też może się nie udać bo jakoś nie chciałbym żeby słyszała jakieś bluzgi nie cenzuralne przyśpiewki to było by raczej - jeśli ktoś ma jakieś pomysły to piszcie myślałem o jakiejś poważnej rozmowie tylko muszę mieć konkretne argumenty działające na korzyść :d pozdroSkomentuj
-
Tego nie załatwisz jedną poważną rozmową chłopie!!!! Ja przez tyle lat tłumaczę i nic..... raczej mama niech sie przyzwyczai, że i tak będziesz robił swoje, a Ty się staraj bezprzypałowo przejśc przez życie, tak żeby nie osiwiała za wcześnieSkomentuj
-
Adaasiek - masz 17 lat i bedziesz sie pytal rodzicow o zgode ? czy Ty zwariowales zagorzaly kibic pilki noznej tak sie nie zachowuje. Pier*ol rodzicow i spokojnie odwaznym krokiem wychodz na mecze, a jak beda sie cos pozniej burzyc to zademonstruj akcje z ustawek kiboli i mysle ze bedziesz mial spokoj i pozwolenia na wszystkoSkomentuj
Skomentuj