Chciałem dowiedzieć się jak internauci radzą sobie z przerwami w seksie małżeńskim, partnerskim. Załóżmy czas wynosi około 2 miesięcy, spowodowany róznymi przyczynami wyjazdem służbowym, nauką, itp.
Dla mnie jest to bardzo trudny czas, partnerka ma łatwiej, jej zwyczajnie moze się nie chcieć z powodu stresu (wiadomo, ze to mocno osłabia libido). Nie chciałbym uciekać w masturbację, bo przy takim czasie można odzwyczaić się od seksu normalnego. Po dwóch tygodniach wszystko zaczyna mi się kojarzyć z seksem. A jakie są wasze doświadczenia?
Dla mnie jest to bardzo trudny czas, partnerka ma łatwiej, jej zwyczajnie moze się nie chcieć z powodu stresu (wiadomo, ze to mocno osłabia libido). Nie chciałbym uciekać w masturbację, bo przy takim czasie można odzwyczaić się od seksu normalnego. Po dwóch tygodniach wszystko zaczyna mi się kojarzyć z seksem. A jakie są wasze doświadczenia?
Skomentuj