Witam.
Parę dni temu, zauważyłem wysypkę na skórze głowy oraz ból (jakby zatok?). Z początku myślałem, że dostałem uczulenia na nowy żel stylistyczny albo, że dostałem uczulenia u fryzjera bo byłem ostatnio.
Jednak zaraz po skórze głowy dostałem wysypkę na klacie i plecach, później przyszła kolej na twarz... z każdym dniem jest coraz gorzej... twarz już raczej nie przypomina mojej dawnej twarzy, chyba, że trędowatego
Czasami mam gorączkę sięgającą 38 stopni jednak spada po jakimś czasie, poza tym czuję się jakby mi ktoś w czaszkę wbijał sztylet i ruszał nim za każdym razem gdy ruszam gałkami ocznymi.
Wyczytałem, że to może być ospa a jak wiadomo ospę dorośli przechodzą dużo ciężej niż dzieci.
Dziś rano zaczął się wysyp od pasa w dół, okropnie mnie to frustruje, prawie tak bardzo jak ból skóry głowy który chwilami jest nie do zniesienia. Podejrzewam, że duży wpływ miało na to to, że rozdrapałem kilka tych krost na głowie bo już nie mogłem wytrzymać. Największy jakby guz zrobił się z tyłu głowy, boli mnie okropnie, nawet jak leżę na plecach.
Najbardziej martwię się o blizny po tej ospie bo czytałem, że zostają na całe życie a ja mam na czole już chyba, że trzy kratery średnicy może 2mm. Czy aby napewno nie da się nic z nimi zrobić gdyby tak zostały po chorobie?
No i czy mogę sobie jakoś ulżyć z tą skórą głowy?
Z góry dziękuję za wszystkie sensowne odpowiedzi
Parę dni temu, zauważyłem wysypkę na skórze głowy oraz ból (jakby zatok?). Z początku myślałem, że dostałem uczulenia na nowy żel stylistyczny albo, że dostałem uczulenia u fryzjera bo byłem ostatnio.
Jednak zaraz po skórze głowy dostałem wysypkę na klacie i plecach, później przyszła kolej na twarz... z każdym dniem jest coraz gorzej... twarz już raczej nie przypomina mojej dawnej twarzy, chyba, że trędowatego
Czasami mam gorączkę sięgającą 38 stopni jednak spada po jakimś czasie, poza tym czuję się jakby mi ktoś w czaszkę wbijał sztylet i ruszał nim za każdym razem gdy ruszam gałkami ocznymi.
Wyczytałem, że to może być ospa a jak wiadomo ospę dorośli przechodzą dużo ciężej niż dzieci.
Dziś rano zaczął się wysyp od pasa w dół, okropnie mnie to frustruje, prawie tak bardzo jak ból skóry głowy który chwilami jest nie do zniesienia. Podejrzewam, że duży wpływ miało na to to, że rozdrapałem kilka tych krost na głowie bo już nie mogłem wytrzymać. Największy jakby guz zrobił się z tyłu głowy, boli mnie okropnie, nawet jak leżę na plecach.
Najbardziej martwię się o blizny po tej ospie bo czytałem, że zostają na całe życie a ja mam na czole już chyba, że trzy kratery średnicy może 2mm. Czy aby napewno nie da się nic z nimi zrobić gdyby tak zostały po chorobie?
No i czy mogę sobie jakoś ulżyć z tą skórą głowy?
Z góry dziękuję za wszystkie sensowne odpowiedzi
Skomentuj