W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Jak radzić sobie ze stresem??

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • takitamKoles
    Banned
    • Feb 2009
    • 99

    Jak radzić sobie ze stresem??

    Jak w temacie. Jak radzicie sobie ze stresem??? Tylko nie piszcie np. "wyjdź z domu" albo "odwiedź znajomych" bo to już mam za sobą. Ogólnie od czerwca ciągle jestem zestresowany. Już wymiękam. Mam nadzieję, że to się niedługo skończy, ponieważ za jakiś czas rozwiąże się dla mnie bardzo ważna sprawa.
  • Tizio
    Erotoman
    • Aug 2006
    • 555

    #2
    Na mnie na wszelki stres , najlepiej dziala seks no ewentualnie tajski masaz, lub striptis
    Różnica miedzy seksem i miłością jest taka, że seks rozładowuje napięcie, a miłość je wywołuje.Woody Allen
    Kobieta pozwoli ze sobą zrobić, co zechcesz, bylebyś jej o tym nie mówił.Stefan Żeromski

    Skomentuj

    • lady_mysterious
      Erotoman
      • Jun 2009
      • 550

      #3
      Tizio Ty mnie powalasz moglibyśmy się wzajemnie ze stresu rozładowywać a poza tym ja np słuchawki w uszy jakaś music tak żeby własnych myśli nie słyszeć kładę się zamykam oczy i odlot xD
      1 + 1 daje 69
      ale to już wyższa matematyka

      Skomentuj

      • KaRmEn
        Świętoszek
        • Aug 2009
        • 25

        #4
        tylko jak po takim odlocie wrócić na ziemie ciężko

        Skomentuj

        • Sajana
          Perwers
          • Mar 2009
          • 852

          #5
          meliska - takie placebo na zdrowy sen
          Możesz czuć się nieszczęśliwy z wielu powodów, ale nie potrzebujesz powodu, żeby być szczęśliwym.

          Skomentuj

          • SHADOW
            Ocieracz
            • May 2005
            • 146

            #6
            Jak mam stresa to bardzo dobrze robi mi pojscie na silownie i ostre wypocenie negatywnych emocji

            Skomentuj

            • snata
              Erotoman
              • Mar 2009
              • 612

              #7
              muzyka +kawa+ papieros

              może też być piwo + papieros
              Kocham muzykę i niech tak zostanie

              Skomentuj

              • Tizio
                Erotoman
                • Aug 2006
                • 555

                #8
                Lady, jak bedziesz miala stresa zapraszam

                A jeszcze w temacie to kojaco na mnie dzialaja wszelkie robotki reczne i bynajmniej nie mam tu na mysli walenia konia
                Gdy juz jest ze mna naprawde zle, schodze do warsztatu i tworze rozne ustrojstwa z drewna, czesto tez podobnie jak koledze powyzej pomaga mi wysilek fizyczny, - silownia, worek treningowy, rower.
                Różnica miedzy seksem i miłością jest taka, że seks rozładowuje napięcie, a miłość je wywołuje.Woody Allen
                Kobieta pozwoli ze sobą zrobić, co zechcesz, bylebyś jej o tym nie mówił.Stefan Żeromski

                Skomentuj

                • Mind's_elation
                  Erotoman
                  • Feb 2009
                  • 485

                  #9
                  Na rozładowanie stresu najlepsze jest poradzenie sobie z czynnikiem, który go wywołuje.

                  Potem gdy już logicznie jest ok, a trzeba się pozbyć ładunku emocji:
                  - sport
                  - seks
                  - kąpiel
                  "Większość granic przekracza się przecież z powodu prowokacji"
                  Janusz Leon Wiśniewski

                  Skomentuj

                  • Nilieth

                    #10
                    Napisał Tizio
                    Na mnie na wszelki stres , najlepiej dziala seks no ewentualnie tajski masaz, lub striptis
                    Ja + stres + seks = wychlastany po twarzy facet, okładany na dodatek szpicrutą po tyłku.

                    Tak więc pomysł nie do końca dobry, no chyba że ktoś lubi wściekłą zołzę w wyrze.

                    Ogólnie bardzo rzadko się stresuję, ale za to konkretnie więc chyba też w sumie niedobrze. Największy stres mojego życia przeżyłam w trakcie egzaminu na prawko, egzaminator aż ryknął mi w ucho ,,Niech pani tak nie szarpie tą kierownicą, bo się zaraz urwie!!!" Ja pierniczę, no myślałam że kolesia wystawię za kapotę na ulicę i go rozjadę, złośliwie zapominając włączyć kierunkowskaz. Stres był potworny, jak taka wielka strzyga przed którą próbujesz spierdzielać, ale nie dajesz rady, bo gumiaki rybackie plączą Ci nogi a kosz śledzi na plecach przygniata do ziemi. W takim przypadku chyba nic nie pomoże, trzeba po prostu pacnąć na tyłek i przeczekać. Bo inaczej OIOM jak nic.

                    Za to małe stresiątka zagłuszam jakimś waleniem, czy wrzaskiem płynącym z głośnika, ewentualnie siadam na taras, zamykam oczy i nucę ,,szła dzieweczka do laseczka" lub cokolwiek innego, byle oderwać myśli od problemu, który wyzwala napięcie.
                    0statnio edytowany przez Gość; 10-08-09, 10:09.

                    Skomentuj

                    • lawlessness
                      Erotoman
                      • Aug 2006
                      • 504

                      #11
                      Wrzeszczę na kogoś, rzucam ciężkimi przedmiotami, rozmawiam z kotem, ryczę, sprzątam łazienkę, albo wynajduję sobie stresy zastępcze np teraz wymyśliłam sobie, że mam marskość wątroby.
                      Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.

                      Skomentuj

                      • Nilieth

                        #12
                        Napisał lawlessness
                        rozmawiam z kotem
                        Mój kociak wyczuwa natychmiast, że coś nie tak. Głównie po tym, że miętolę go za uszami i po grzbiecie, nie zważając na to, że ten się wyrywa jak wściekły. Z reguły dostaję gryza w palucha i po wszystkim. Tak więc kot na stres, to nie jest najlepszy pomysł z mojego punktu widzenia, lub raczej z punktu widzenia mojego kota.

                        Skomentuj

                        • kusiciel83
                          Świętoszek
                          • Aug 2009
                          • 29

                          #13
                          Napisał lawlessness
                          Wrzeszczę na kogoś, rzucam ciężkimi przedmiotami, rozmawiam z kotem, ryczę, sprzątam łazienkę, albo wynajduję sobie stresy zastępcze np teraz wymyśliłam sobie, że mam marskość wątroby.
                          Boże, jaka histeryczka!!!!!! Taką kobietę mieć w domu to po prostu skarb.... nic tylko strzelić sobie w łeb

                          Skomentuj

                          • lawlessness
                            Erotoman
                            • Aug 2006
                            • 504

                            #14
                            Napisał kusiciel83
                            Boże, jaka histeryczka!!!!!! Taką kobietę mieć w domu to po prostu skarb.... nic tylko strzelić sobie w łeb
                            Na szczęście moja lepsza połowa znosi to dzielnie i w łazience zawsze jest czysto.
                            Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.

                            Skomentuj

                            • lubie_kobietki
                              Ocieracz
                              • Jul 2009
                              • 131

                              #15
                              Jak dla mnie to:
                              - sex/czasem mastrbacja
                              - głośna muzyka
                              - gra komputerowa mimo że co do zasady nie gram w ogóle

                              Skomentuj

                              Working...