Drogi ludu forumowy! Oto ja, niegodny waszej uwagi user zwracam się do Was z prośbą o poratowanie.
Naszła mnie bowiem myśl, coby w październiku/na początku listopada wyrwać się na łikend nad morze, tylko za cholerę nie wiem gdzie i co ważniejsze ile by mnie taka eskapada ewentualnie mogła kosztować. Może znacie jakieś fajne miejscówki, gdzie można w ciszy i spokoju przemieszkać dwa - trzy dni ciesząc się przyrodą i towarzystwem miejscowego piwa? Nie chodzi mi koniecznie o jakieś uczęszczane szlaki naszpikowane zabytkami. Po prostu w miarę blisko do morza żeby było. I żeby się dało tam odpocząć.
Ja jeszcze nigdy takiej eskapady nie uskuteczniałem i nie wiem kompletnie jak się do tego zabrać, dlatego do was się zwracam. Będę wdzięczny za każde info.
Naszła mnie bowiem myśl, coby w październiku/na początku listopada wyrwać się na łikend nad morze, tylko za cholerę nie wiem gdzie i co ważniejsze ile by mnie taka eskapada ewentualnie mogła kosztować. Może znacie jakieś fajne miejscówki, gdzie można w ciszy i spokoju przemieszkać dwa - trzy dni ciesząc się przyrodą i towarzystwem miejscowego piwa? Nie chodzi mi koniecznie o jakieś uczęszczane szlaki naszpikowane zabytkami. Po prostu w miarę blisko do morza żeby było. I żeby się dało tam odpocząć.
Ja jeszcze nigdy takiej eskapady nie uskuteczniałem i nie wiem kompletnie jak się do tego zabrać, dlatego do was się zwracam. Będę wdzięczny za każde info.
Skomentuj