Małżeństwa osób tej samej płci (jaka jest Twoja opinia).

[HotGuy]

Cześć,

Chciałbym sie dowiedzieć jaka jest Wasza opinia na temat małżeństw osób tej samej płci (mowa tu o małżeństwach GLBTT (wśród gejów, lesbijek, osób biseksualnych, transgenderycznych oraz transseksualnych).

Przedstawiam tutaj 5 różnych opinii, wybież odpowiedź ktora jest Ci najbliższa.

A Małżeństwa osób tej samej płci (z możliwością wspólnej adopcji dzieci) powinny być legalne.

B Małżeństwa osób tej samej płci powinny być legalne. (bez wspólnego prawa adopcji dzieci).

C Rejestrowane związki partnerskie (nie małżeństwa) powinny być legalne (z możliwością wspólnej adopcji dzieci).

D Rejestrowane związki partnerskie (nie małżeństwa) (bez wspólnego prawa adopcji dzieci).

E Żadne związki homoseksualne czy GLBTT nie powinny być legalne.

Wybierz odpowiedź która jest Ci najbliższa i uzasadnij ją jak chcesz. Jest to temat kontrowersyjny więc respekt dla opinii innych ludzi jest ważny w tej dyskusji (nawet gdy ich opinie odbiegają od Twoich).

---

Inne pytanie, czy uważasz że małżeństwa osób tej samej płci to jest coś w stylu zmiany telewizji czarno-białej na kolorową i chcąc nie chcąc i tak w pewnym momencie w przyszłości staną się rzeczywistością w (prawie) wszystkich krajach. Czy też uważasz ze homoseksualizm stanie się mniej akceptowany, kryminalizowany lub/i bardziej karany niż obecnie. (na przykład jak w Ugandzie w 2011 roku).

Małżeństwa osób tej samej płci są legalne w tych krajach (01.2012): Holandia, Belgia, Hiszpania, Kanada, RPA, Norwegia, Szwecja, Argentyna, Portugalia i Islandia oraz w niektórych jurysdykcjach Brazylii, Meksyku i USA.

Z kolei, kara śmierci za homoseksualizm jest obecnie legalna w tych krajach (01.2012): Afganistan, Arabia Saudyjska, Iran, Jemen, Mauretania i Sudan oraz w niektórych jurysdykcjach Nigerii i Somalii.

[Quashquai]

Z tego, co wiem (a interesuję się tym już szmat czasu), pewna teoria naukowców głosi, że orientacja seksualna tworzy się już w życiu płodowym. Skoro tak, to żaden człowiek nie ma na nią wpływu. Nie da się geja wyleczyć z gejostwa. Nie da się geja (lesbijki) nawrócić na kobiety (mężczyzn). Można co najwyżej bardzo ostrymi metodami zrobić z homoseksualisty aseksualistę. A przecież gej czy lesbijka swoją osobą i chęcią do bycia szczęśliwym nie robią nic złego!

To jest niemożliwe, żeby dzieci wychowywane przez parę gejów (lesbijek) przez to czerpały wzorce i stały się homoseksualne. Były przeprowadzone badania na ten temat. Dość drastyczne, tj. syn (w kilku rodzinach) był wychowywany przez dwóch mężczyn na geja. Mówili mu, że znajdzie sobie mężczyznę i będzie z nim szczęśliwy itd. Gdy stał się nastolatkiem przyszedł do domu z chłopakiem. Kilka dni potem wpadł w depresję. Dlaczego? Bo kolega go nie podniecał...

Wychowywanie dziecka przez homoseksualistów nie wiąże się z żadnym ryzykiem, tudzież uszczerbkiem na zdrowiu i psychice dziecka.

Sam jestem gejem i wiem jak to jest. Chciałbym się rozliczać i legalnie mieszkać we wspólnym mieszkaniu ze swoim chłopakiem (choć wolałbym mówić: mężem). Na razie jest to niemożliwe... Liczę na Ruch Palikota i SLD. Niech im się uda... Niech głosują jak głosowano przed przyjęciem Konstytucji 3 maja. Jak PiSowców nie będzie w Sejmie! Jak wyjadą na święta. Niech w jakieś święto zwołają posiedzenie. Prawicowców nie będzie w większości. Ustawa przejdzie!

Podsumowując: zaznaczyłem A. Jest dla mnie niepojętne, jak można karać śmiercią osobę, która została przez naturę wyróżniona! Przeto gej jest wyróżniony przez ewolucję. Jak powstał gej? Krótka opowieść:
Dawno temu, gdy ludzie mieszkali w jaskiniach w stuosobowych rodzinach, przychodził czas na polowanie. Kobiety zostawały z dziećmi "zrobionymi" przez samców alfa. Samcowie alfa szli upolować mamuta. Jednak potrzeba było biednym zajętym gotowanie, praniem, sprzątaniem, prasowaniem, opiekowaniem i dbaniem kobietami kogoś, kto wbiłby gwóźdź w ścianę jak spadnie obrazek. Potrzebny był ktoś, kto naprawi "pralkę" jak siądzie. Potrzebny był ktoś, kto patykó na ognisko przyniesie. A jednocześnie nie zapłodni "zajętych" mężatek. Stąd aseksualny charakter gejów wobec kobiet. Nie zagrażamy więc parom het*******ualnym, ale jesteśmy potrzebni! Natura nas wyróżniła! Nie niszczcie nam więc życia. Wszak wszyscy jesteśmy tacy sami.

Gorąco pozdrawiam w "drugi" dzień zimy.

[Ned]

Odpowiedź F: państwo nie powinno się wtrącać w związki i dyktować jakie formy relacji są "uprawnione" itd.

Małżeństwo ma wymiar przede wszystkim religijny. Jak ktoś chce ślubu, to niech ślubuje co chce przy świadkach, przecież o to w tym chodzi. Natomiast co do mocy prawnej, to jestem za rozwiązaniem jak u muzułmanów: umowa ślubna. I na tej umowie muzułmanka może zastrzec, że nie zgadza się na drugą żonę czy cokolwiek jej przyjdzie do głowy. Jak ktoś chce żyć w haremie to niech żyje. Jeśli dwie lesbijki mogłyby stworzyć związek prawny, to właściwie czemu nie trzy?

[Hal]

Legalizacja związków partnerskich - jak najbardziej tak
Małżeństwa - nie ( cóż to za małżeństwo ? kto mąż kto żona? )
Adopcja - nie

[Rojza Genendel]

Małżeństwo lub związek rejestrowany (do wyboru przez zainteresowanych) z prawem do adopcji.

[Kata]

Dla mnie osobiście między A a C nie ma różnicy i zagłosowałabym na oba, gdyby była taka możliwość.

[HotGuy]

Legalizacja związków partnerskich - jak najbardziej tak
Małżeństwa - nie ( cóż to za małżeństwo ? kto mąż kto żona? )
Adopcja - nie

W krajach gdzie małżeństwa osób tej samej płci są legalne, prawo nie stypuluje że muszą być mąż i żona, lecz dwóch partnerów.

W Twoim wypadku, opcja D z sondażu pasuje najlepiej.

Dla mnie osobiście między A a C nie ma różnicy i zagłosowałabym na oba, gdyby była taka możliwość.

Generalnie jest to bardziej kwestia definicji. Wiele ludzi, nawet tych relatywnie tolerancyjnych uważa małżeństwo za "święte".

[barmetr]

Jestem zwolennikiem uregulowania związków par jednopłciowych. Niekoniecznie musi to być nazywane małżeństwem, ale zarejestrowane prawnie pary homoseksualne powinny mieć podobne uprawnienia jak małżonkowie. Dlatego zaznaczyłem 1.
Małżeństwu nadano charakter religijny, ale małżeństwo miało zawsze także charakter cywilnoprawny i regulowało stosunki majątkowe. Uregulowanie prawne przydałoby się to także w odniesieniu do gejów i lesbijek.
Homoseksualiści to nierzadko ludzie zamożni i prawo powinno jakoś regulować rozliczenia majątkowe w przypadku np. zgonu partnera czy rozstania. Pary homoseksualne mogą przecież gromadzić wspólnie majątek, zaciągać kredyty inwestycyjne i mieszkaniowe.
Nie mam tez nic przeciwko adopcji przez homoseksualistów dzieci drugiego partnera, czy też dzieci niechcianych albo z tzw. "rodzin" patologicznych.
Jednakże w obecnej sytuacji politycznej z 4 ugrupowaniami (PO, PSL, PiS, Solidarna Polska), których politycy uzależnieni są od nastawienia kleru, przez wiele lat sprawa związków jednopłciowych nie zostanie uregulowana.
Jestem przy tym przeciwnikiem tzw. związków partnerskich osób różnych płci, bo jest już instytucja małżeństwa.

[HotGuy]

Jestem zwolennikiem uregulowania związków par jednopłciowych. Niekoniecznie musi to być nazywane małżeństwem, ale zarejestrowane prawnie pary homoseksualne powinny mieć podobne uprawnienia jak małżonkowie. Dlatego zaznaczyłem 1.
...
Jednakże w obecnej sytuacji politycznej z 4 ugrupowaniami (PO, PSL, PiS, Solidarna Polska), których politycy uzależnieni są od nastawienia kleru, przez wiele lat sprawa związków jednopłciowych nie zostanie uregulowana.
...

W polskiej Konstytucji małżeństwo jest zarezerowowane jedynie dla par różnopłciowych więc poza kwestią koninktury politycznej, jest także kwestia modyfikacji Konstytucji. To wszystko zajmie jeszcze wiele lat, ale przynajmniej rejestrowane związki partnerskie jest to coś realnego za jakieś 10 lat, tymbardziej że stosunek ludzi staje się generalnie bardziej pozytywny.

[znowuzapilem]

Adopcja? Wykluczone!

[Hal]

Rozumiem chęć par homoseksualnych do zalegalizowania związków - to ważne i rodzi skutki natury prawnej ( popieram )
Rozumiem chęć posiadania dzieci poprzez adopcję - to ludzkie ( osobiście nie popieram ).

ale ...
Jakie znaczenie dla pary homoseksualnej ma tak zwany ślub, tak zwane małżeństwo, cóż to jest? Welon, zabawa, goście? Przecież jeśli związek zostanie zalegalizowany jakimś tam wpisem to jak go zwał tak zwał, jakimś tam "małżeństwem" jest. A imprezę weselną? Potańcować zawsze i każdy może.

Zresztą, nasza cywilizacja, tzw zachodnia, idzie w takim kierunku że wcześniej czy pózniej wszystko będzie możliwe. Pozostaje pytanie czy to właściwy kierunek i jakie będą długofalowe skutki.

[Rojza Genendel]

Przecież możesz. Mieszkanie może być współwłasnością, prawda? A jak wy na siebie będziecie mówić, wybacz, ale co to kogo obchodzi? Nic mi nie wiadomo, aby prawo ścigało homoseksualistów mówiących do siebie mężu/żono.

Nazywanie partnera mężem czy żoną jest strasznie pretensjonalne moim zdaniem

[HotGuy]

...
Jakie znaczenie dla pary homoseksualnej ma tak zwany ślub, tak zwane małżeństwo, cóż to jest? Welon, zabawa, goście? Przecież jeśli związek zostanie zalegalizowany jakimś tam wpisem to jak go zwał tak zwał, jakimś tam "małżeństwem" jest. A imprezę weselną? Potańcować zawsze i każdy może.

Zresztą, nasza cywilizacja, tzw zachodnia, idzie w takim kierunku że wcześniej czy pózniej wszystko będzie możliwe. Pozostaje pytanie czy to właściwy kierunek i jakie będą długofalowe skutki.

Chodzi tu nie tylko o względy legalne i prawne, ale rownież o pełne równouprawnienie, osoby GLBTT płacą podatki jak każda inna jednostka. Koncept rejestrowanych związków partnerskich, nawet jezeli w nature prawnej podobnych do małżeństw, nie jest jednak tym samym i czesto miewa konotacje drugożedną i dyskryminujacą.

Procent homoseksualistów był, jest i będzie ten sam. Moim skromnym zdaniem nie ma zagrożenia dla cywilizacji zachodniej czy bliżej nas, dla kwestii polskości. Fakt że rodzi sie obecnie mniej dzieci w Polsce jest przede wszyskim związane z czynnikami ekonomicznymi. Dodam także że przyrost naturalny w kraju nie jest negatywny, nie wiem o jakich długofalowych skutkach jest tu mowa. Oczywiście do pewnego stopnia rozumiem obawy osób het*******ualnych, dlatego uważam że edukacja, szczególnie nowego pokolenia i tolerancja są to walory na krórych środowiska GLBTT powinny się skupić.

[upocone jajka]

nigdy nie bedziecie na równi z panem Józiem i panią Grażyną, zawsze ludzie sie bedą zbilajli z ******w gdy widzą w tv takiego powykręcanego i przygarbionego biedronia


jestem dumny że jestem homofobem

[HotGuy]

nigdy nie bedziecie na równi z panem Józiem i panią Grażyną, zawsze ludzie sie bedą zbilajli z ******w gdy widzą w tv takiego powykręcanego i przygarbionego biedronia


jestem dumny że jestem homofobem

Osoby homoseksualne są obecnie równe osobą het*******ualnym w 10 krajach i ta liczba raczej wsrośnie. Słowo "nigdy" raczej się nie aplikuje, nota bene to jest też drugie pytanie w tej sondzie.

Zmień Józefa i Grażynę na Jorge i Gracielę w kontekście argentynskim... Jorge i Graciela ma takie same prawa jak Jorge i Gastón, czy tego chcesz czy nie.

Biedroń to jest tylko jedna osoba, można się śmiać ale to on zarabia więcej niż większość ludzi co się ze niego śmieją.

Ty możesz być homofobem, ale wierzę że tych ludzi będzie coraz mniej, generalnie młodzież i osoby dobrze wyedukowane są najbardziej przychylne środowiskom GLBTT.