ja mam i on tez ma
Czy macie w telefonie nagie zdjęcia swojego partnera?
Collapse
X
-
-
Ja nie mam całkowicie nagich, mam tylko zdjęcia twarzy i ciała- także półnagiego.
Chyba nie odważyłabym się mieć tam bardziej rozbieranych zdjęć, bo nigdy nie wiadomo w czyje ręce trafi mój telefon.Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś
Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
I choć nie wierzę by mógł być ktoś bardziej otwarty
Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz...Skomentuj
-
Moja Pani ma na tapecie telefonu moje zdjecie bez koszulki. Ja nie posiadam w tej chwili telefonu wiec... a tak to przewaznie mialem zdjecia mojej Pani swoich nigdy nie.Skomentuj
-
Jezebel, trzeba się postarać o inny model..
..partnera hahahahaha
EDIT: A w ogóle, to uważam, że posiadanie w telefonie nagich zdjęć partnera jest ryzykowne: telefon można zgubić, mogą go ukraść itd. Dlatego nie, nie mam. Sfotografowałem kiedyś komórką kilka dziewczyn na golasa, nawet w zbliżeniach, ale te foty zaraz następnego dnia zostały zdjęte z telefonu, nagrane na płytę i opuściły kompa. Uważam, że byłoby z mojej strony wielkim zaniedbaniem oraz chamstwem, gdybym dopuścił do wycieku do internetu cudzych nagich zdjęć czy filmików. A że wypadki chodzą po ludziach, bywają kradzieże itd intymnych zdjęć swoich znajomych po prostu bez wyraźnej potrzeby ze sobą nie noszę - ani na kompie, ani w telefonie. Natomiast publicznie znane? Czemu nie..?0statnio edytowany przez Niechciany__; 14-10-09, 11:05.* * * * * * * *
Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa - nie zmienia to jednak faktu, że inteligencja idzie często w parze z chamstwem i nietolerancją.Skomentuj
-
Ja mam, na karcie pamięci foty od każdego kierunku, solo i ze mną, nago i w ubraniu. Zaszyfrowane 12-znakowym hasłem.Skomentuj
-
Mam zdjęcia jak się kąpie w wannie, ale cenzuralne.Wszystko co dobre jest nielegalne, niemoralne, albo powoduje tycie.Skomentuj
-
W życiu bym takich fotek nie nosiła w telefonie, a nuż ktoś buchnie i co? Takie rzeczy trzymamy w ukryciu...I dobry Boże spraw...
żeby te wszystkie kalorie poszły mi w cycki..."Skomentuj
-
ja nie mam zdjec mojego faceta bo on niesmialy jest ale kiedys wyslalam jemu zdjecie w majtkach a dlonmi mialam zasloniety biust...Skomentuj
-
Ja też mam na telefonie zdjęcia mojej choć jestesmy ze sobą już 6 lat to nie ma dnia żebym sobie nie popatrzył jak stoję w korkuSkomentuj
-
-
Rozbierane zdjęcia mam w MMS-sach. Te świeższe sobie leżą, później kasuję i czekam na nowe.
A normalne zdjęcia do popatrzenia noszę w portfelu... Nie lubię używania miliona funkcji w komórce.Skomentuj
-
My nie mamy swoich nagich zdjęc w telefonach. Mamy jedynie swoje normalne zdjęcia w ubraniach, takie są dla nas najlepsze, gdy tesknimy za sobą. Ja bałabym się, że ktoś by mi telefon buchnął lub zajrzał, bo czesto zostawiam gdzie popadnie.
U mnie na uczelni byla taka akcja, ze chlopak nie pilnował telefonu, a koledzy poprzesyłali sobie filmiki z Jego dziewczyną, jeszcze te bardzo ostre, na ktorych było widać jak smieje się do kamery. Co gorsza dziewczyna ze szkoly sredniej, a filmy szybko obkrązyły miasto, podobno miała przez to problemy w szkole.Najbardziej dziwacznym ze wszystkich zboczeń seksualnych jest zachowanie wstrzemięźliwości.
Może nie najładniejsza, ale w łóżku nadrabiam.Skomentuj
-
Były miał moje rozbierane zdjecia, często też robił podczas naszych zabaw ale wtedy to nigdy nic mu nie wyszło z tych zdjeć. Sama mam jeszcze jego zdjęcie jednak nie w telefonie tylko na kompie, bo mi sie coś z tel. popsuło i MMS-ów mi nie odczytuje.Grzesznica...Skomentuj
-
No, niepilnowanie telefonu na którym ma się rozbierane fotki to delikatnie mówiąc - brak mózgu. Jak również niepilnowanie płyt czy pendrive'ów z nimi.Skomentuj
-
Obstawiam, że moje fotki też krążą po sieci - były zgubił z nimi telefonSkomentuj
Skomentuj