W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Przestała połykać/ być perwersyjna

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • brkt
    Erotoman
    • Dec 2011
    • 714

    #46
    Napisał DDD_EEE
    Nie. Nie czekam na małżonków i małżonki. Czekam na ludzi którym udało się problem rozwiązać a nie powiększać. Ludzi którzy z autopsji wiedzą co i jak, czego nie powinno się robić a co jak najbardziej.
    Gdyby ludzie wiedzieli to z autopsji to nie byłoby ich już dawno na forum erotycznym prawda? Czy istota istnienia miejsca gdzie każde z nich czegoś szuka nie oznacza przypadkiem niewiedzy, tak jak ty? Tobie wydaje się, że to co piszę to powiększanie problemów. Co niby mieliby robić tutaj ludzie, którzy szczęśliwie wygrzebali się z kłopotów o których piszesz i na nowo jak smok odkryli siebie spędzając ze sobą mnóstwo czasu i nie potrzebując onternetowych porad?
    Dlaczego zakładasz jedną opcję jako szczęśliwą? Ludzie po rozstaniu z kimś podejmują złą decyzję? Piszesz wprost, że czekasz na historie ludzi którym się udało rozwiązać problem. Tylko że rozstanie też jest rozwiązaniem, też może być dobre...Nie pierdziel zatem że szukasz porady. Szukasz nadziei a to słabe, że na miejsce poszukiwań wybrałeś internet więc bardzo Ci współczuję granic desperacji.
    0statnio edytowany przez brkt; 03-12-14, 00:59.
    generator losowych mądrości

    Skomentuj

    • DDD_EEE
      Świętoszek
      • Nov 2014
      • 19

      #47
      Napisał brkt
      Co niby mieliby robić tutaj ludzie, którzy szczęśliwie wygrzebali się z kłopotów o których piszesz i na nowo jak smok odkryli siebie spędzając ze sobą mnóstwo czasu i nie potrzebując internetowych porad?

      Dlaczego zakładasz jedną opcję jako szczęśliwą? Ludzie po rozstaniu z kimś podejmują złą decyzję? Piszesz wprost, że czekasz na historie ludzi którym się udało rozwiązać problem. Tylko że rozstanie też jest rozwiązaniem, też może być dobre...Nie pierdziel zatem że szukasz porady. Szukasz nadziei a to słabe, że na miejsce poszukiwań wybrałeś internet więc bardzo Ci współczuję granic desperacji.
      Myślę że mogą tu zaglądać właśnie w celu pomocy innym... skoro im się udało. Niestety możliwe że takich nie ma. Nie ma w takim razie ludzi którym się udało rozwiązać problem i razem siedzą i przeglądają naprawdę fajne forum? Bawią się seksem i jest im razem dobrze?

      Ok. Chciałem usłyszeć porady ludzi którym się udało ale skoro autora postu tak bardzo to boli to w takim razie proszę żeby wypowiedziały się również osoby którym się nie udało i albo tkwią w tym co było albo się rozstali. Wydaje mi się że akurat to miejsce jest idealne. Ludzie tu nie boją się rozmawiać o seksie o swoich problemach. Czy może lepiej spytać ludzi na kaffetteria.pl?

      Nie, nie szukam nadziei. Ze trzy razu już pisałem czego szukam. Wystarczy przeczytać.

      Tak rozstanie jest rozwiązaniem ale to jest ostateczność na której nie biorę pod uwagę.

      Skomentuj

      • brkt
        Erotoman
        • Dec 2011
        • 714

        #48
        Napisał DDD_EEE
        Myślę że mogą tu zaglądać właśnie w celu pomocy innym... skoro im się udało. Niestety możliwe że takich nie ma. Nie ma w takim razie ludzi którym się udało rozwiązać problem i razem siedzą i przeglądają naprawdę fajne forum? Bawią się seksem i jest im razem dobrze?

        Ok. Chciałem usłyszeć porady ludzi którym się udało ale skoro autora postu tak bardzo to boli to w takim razie proszę żeby wypowiedziały się również osoby którym się nie udało i albo tkwią w tym co było albo się rozstali. Wydaje mi się że akurat to miejsce jest idealne. Ludzie tu nie boją się rozmawiać o seksie o swoich problemach. Czy może lepiej spytać ludzi na kaffetteria.pl?

        Nie, nie szukam nadziei. Ze trzy razu już pisałem czego szukam. Wystarczy przeczytać.

        Tak rozstanie jest rozwiązaniem ale to jest ostateczność na której nie biorę pod uwagę.
        Boli mnie głupota, w dalszej kolejności naiwność, na deser zostawiam samooszukiwanie się. Po prostu co innego wynika z twojego opisu a co innego z oczekiwań. Śmiem twierdzić, że skoro temat seksuologa "się rozmył" to oznacza, że jedno z was nie widzi potrzeb żeby nad związkiem pracować. Jak napisać to jaśniej...już wiem. Możesz przeczytać dowolną ilość oczekiwanych "historii dobrze podejmowanych decyzji, które uratowały związek" ale problem leży w twojej kobiecie bo ona takiej potrzeby nie posiada. Dopóki nie zrozumie, a mimo rozmów do niej to nie dotarło, to możesz wykonać dowolną pracę ratując popsuty w swoim przekonaniu związek. Powodzenia.
        generator losowych mądrości

        Skomentuj

        • elKoj69
          Perwers
          • Sep 2012
          • 1195

          #49
          Jesteście podli.. Przecież związki to nie tylko te przyjemne chwile, ale również te trudne. W tym przypadku przyjemne przypadną dla kobiety, bo nie musi już połykać. Nieprzyjemne przypadają na faceta, kiedy musi lecieć ze spustem do kibla, a nuż się jeszcze wy*******i - wtedy jest jeszcze mniej przyjemnie.
          Do autora - szukasz rozwiązania to rusz trochę głową. Masz tutaj wiele opinii. To się nazywa wyciąganie jakichkolwiek wniosków. Skoro Twoje metody, terapia i tak dalej nie zadziałały to próbuj dalej. Masz jasno powiedziane nie przez jedną, a przez kilka osób. Zdobyła co chciała, czuje się bezpiecznie, pewnie - nie łyka. Kiedy walczyła o coś (Ciebie, rodzinę, whatever) - łykała. Wniosek? Naprawdę muszę go wysnuwać za Ciebie? Podpowiem jeszcze - nie oznacza on od razu rozstania. Wystarczy czasem uświadomić komuś ile może stracić. Jeżeli godzi się na to i świadomie coś traci, z czegoś rezygnuje - tym bardziej powinieneś przemyśleć poważnie propozycję osób powyżej. Bo stajesz się zbędny... Smutne, dobitne, ale prawdziwe.
          Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

          Skomentuj

          • Padre_Vader
            Gwiazdka Porno
            • May 2009
            • 2321

            #50
            Kobieta musi czuć, że jeśli czegoś nie zrobi to coś straci? Kojocie, naprawdę chciałbyś, żeby Twoja dziewczyna połykała ze strachu i się do tego przymuszała?
            Luke, ja sem twój otec - Padre Vader

            Skomentuj

            • Jack Daniel's
              Seksualnie Niewyżyty
              • May 2013
              • 244

              #51
              Może Cięzwyczajnie nie kocha? W końcu jak kocha, to połyka...

              Skomentuj

              • elKoj69
                Perwers
                • Sep 2012
                • 1195

                #52
                Napisał Padre_Vader
                Kobieta musi czuć, że jeśli czegoś nie zrobi to coś straci? Kojocie, naprawdę chciałbyś, żeby Twoja dziewczyna połykała ze strachu i się do tego przymuszała?
                Spłyciłeś moją wypowiedź. Nie napisałem przede wszystkim ani o strachu, ani o przymusie. Chodzi o brak jakiegokolwiek zainteresowania potrzebami partnera. Rozumiem, że na jego miejscu zamknąłbyś się i to TY wtedy milczałbyś "ze strachu", że ją stracisz?
                Jeśli cokolwiek lub ktokolwiek dla kogoś coś znaczy to normalnym jest, że podświadomie nie chcemy tego stracić. Jest nam z tym dobrze. I tutaj albo ktoś jest na tyle głupi, że nie wie, że tego może zabraknąć, albo po prostu jest mu to obojętne i nie przejmie się jeżeli to straci, a wtedy patrz zdanie wyżej. W pierwszym przypadku warto przypomnieć przede wszystkim o sobie.

                ****a, miałem milczeć, a się rozpisuję... Kończąc zatem mój wywód:
                Ja na miejscu autora czułbym się po prostu oszukany i wyruchany.
                Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

                Skomentuj

                • rimmingator
                  Perwers
                  • Apr 2009
                  • 967

                  #53
                  Red Jane... No przeciez ujalem twoj obszerny wywod w jedno.slowo- ROZWÓD

                  Skomentuj

                  • elKoj69
                    Perwers
                    • Sep 2012
                    • 1195

                    #54
                    Napisał RedJane
                    Right, ale wiesz, są ludzie młodzi, pełni ideałów, którzy myślą, że szczera rozmowa jest remedium na wszystko
                    a) Pod warunkiem, że jest szczera. Nie do udowodnienia
                    b) Próbować mimo wszystko zawsze można. To dążenie do niej za wszelką cenę, przy braku inicjatywy drugiej strony, jest naiwna.
                    Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

                    Skomentuj

                    • długie_nogi
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • May 2011
                      • 218

                      #55
                      Napisał rimmingator
                      Red Jane... No przeciez ujalem twoj obszerny wywod w jedno.slowo- ROZWÓD
                      A potem na rozprawie bedzie:

                      -Jakie jest uzasadnienie zlozenia pozwu?
                      -Bo juz nie chce polykac


                      To tylko słowa, możesz brać mnie na dystans.

                      Skomentuj

                      • Rozmarzona
                        Seksualnie Niewyżyty
                        • May 2012
                        • 203

                        #56
                        Przestała połykać... jak żyć ?!

                        Jeśli tak jak piszesz ''Połykanie to dla mnie jeden z ważniejszych problemów.'' to całkiem możliwe ,że tego problemu nie da sie rozwiązać. Musisz wnieść pozew o rozwód a jako powód podać to że '' nie chciała połykać ''- proste.

                        '' Zdarzały się fajne akcje typu: sex w aucie, w toalecie publicznej, na łące, lodzik z połykiem itp...''

                        Zdarzyło się kilka razy ...
                        niektóre nawet nie chcą spróbować ...ona spróbowała - już wie że jej to nie pasuje. Dla jednej będzie to ambrozja, budyń waniliowy ...dla innej gorzko- słony śmierdzący smark który piecze w język http://www.beztabu.com/showthread.php?t=33719
                        nic na to nie poradzisz.
                        Co do innych ''akcji'' ...
                        Jak czesto zdarza się że podróżujecie gdzieś wyłacznie we dwoje -bez dziecka w foteliku na tylnym siedzeniu (taki drobny szczegół ) ?
                        Jak czesto wychodzicie gdzieś wyłacznie w dwoje ?
                        Gdzie jeśli nie w sypialni chciałbyś uprawiać seks ,skoro do każdego innego pomieszczenia w każdym momencie może wejść dziecko ?
                        Mówisz ,że próbujesz z nią rozmawiać ..
                        umiejetność komunikacji w zwiazku to nie lada sztuka.
                        Czasami ciężko ubrać w słowa to co mamy na myśli tak by druga strona zrozumiała w 100% o co nam chodzi.
                        Jak widać nawet pytanie o jej fantazje nie zawsze musi owocować pytaniem z jej stony : a czego ty byś chciał misiu ?
                        Czasami i kobiecie trzeba powiedzieć wprost :
                        wiesz ...kocham Cię ...jesteś cudowna matką ..żoną .generalnie dobrze się dogadujemy ale jest dziedzina naszego życia która nie do końca mnie satysfakcjonuje ..Jest to dla mnie bardzo ważne ,czuję jak narasta we mnie frustracja i czuję że już niedługo może sie to odbić na całym naszym zwiazku.
                        Boję się że w koncu coś pęknie...

                        Nic nie napisałeś jak wygląda na co dzień opieka nad dzieckiem.
                        Czy jesteście w tej komfortowej sytuacji ,że mieszkacie niedaleko swoich rodziców ? Wiekszość dziadków jest przeszczęsliwa gdy podrzuci im sie wnuki ...
                        a gdy nie ma dzieci w domu .....będziecie mieć sposobność by być niegrzeczni .

                        Prezmyśl sprawę z tym połykiem ..czy naprawdę jast to dla Ciebie aż tak ważne.
                        Co byś powiedział gdyby Twoja żona wymuszała na Tobie np.
                        minete w czasie okresu ?
                        Wymuszając na niej coś czego nie lubi/brzydzi się zyskasz tylko tyle ,że niedługo nie będziesz miał nie tylko loda z połykiem ale i
                        żadnego loda ..zacznie w ogóle unikać seksu byleby tylko o tym nie słyszeć.
                        0statnio edytowany przez Rozmarzona; 04-12-14, 13:28.

                        Skomentuj

                        • Likeonick
                          Świętoszek
                          • Nov 2014
                          • 1

                          #57
                          Podobno istnieje tajny składnik tortu weselnego który likwiduje libido panny młodej A poważniej, nie jesteś jedyny - sam to przerabiałem i skończyło się rozwodem.

                          Skomentuj

                          • elKoj69
                            Perwers
                            • Sep 2012
                            • 1195

                            #58
                            Napisał Rozmarzona
                            Przestała połykać...

                            Prezmyśl sprawę z tym połykiem ..czy naprawdę jast to dla Ciebie aż tak ważne.
                            Co byś powiedział gdyby Twoja żona wymuszała na Tobie np.
                            minete w czasie okresu ?
                            Wymuszając na niej coś czego nie lubi/brzydzi się zyskasz tylko tyle ,że niedługo nie będziesz miał nie tylko loda z połykiem ale i
                            żadnego loda ..zacznie w ogóle unikać seksu byleby tylko o tym nie słyszeć.
                            Facet skupił się tutaj na połykaniu, ale w tym kontekście masz rację. Ale skoro wcześniej łykała to dlaczego nie powiedziała wcześniej, że ją to brzydzi? Zaczęła już unikać seksu, tak wnioskuję po wypowiedzi. I nie określił autor, czy ją do tego zmuszał, z tego co ja zrozumiałem to dawniej była bardziej ochotna na cokolwiek.. Nie o połyk tutaj chodzi, a o to, że facet nie wie co jest grane. Skoro tego nie lubiła, to po co wcześniej to robiła? Żeby NIE widziały gały co brały?
                            Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

                            Skomentuj

                            • Rozmarzona
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • May 2012
                              • 203

                              #59
                              Napisał elKoj69
                              Skoro tego nie lubiła, to po co wcześniej to robiła?
                              Chciała spróbować ?
                              Z tego co ja przeczytałam nie było tak że ''połykiem'' kończył sie ich każdy stosunek seksualny a miało to raczej incydentalny charakter..

                              ''Żeby NIE widziały gały co brały?''

                              a zauważ co napisał autor:

                              ''Przed ślubem wszystko było idealnie. Ja z racji swojego temperamentu trochę się ograniczałem..''
                              on też jej nie powiedział, że bez połyku życie dla niego traci sens..

                              Skomentuj

                              • elKoj69
                                Perwers
                                • Sep 2012
                                • 1195

                                #60
                                Z drugim zgadzam się zupełnie, ale ja go wcale nie bronilem. Tyczy się ogółu, że ludzie na początku chcą się sobie przypodobać, a potem jedna galy nie widziały co brały
                                Spróbowała i....nastąpił kolejny taki mały incydent. Próbowała się przemoc? Ok, plus dla niej. Minus, że on był tego nieświadomy i w tej pierwszej kwestii się nie zgodzę jednak
                                Związek oparty tylko o namiętność jest krótki..... choć miewa długie orgazmy.

                                Skomentuj

                                Working...