W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Mama zdradza ojca.

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • arkazeb
    Świętoszek
    • Mar 2009
    • 5

    Mama zdradza ojca.

    Mam kilka problemów o których raczej nie mam z kim porozmawiać.

    Po pierwsze : mój penis w spoczynku ma 2 cm(!) a we wzwodzie 4 cm
    Po drugie mam taki problem : Mama zdradza tatę on dowiedział się o tym już dawno nie odzywają się do siebie już ok 2 lata, nie śpią w jednym łóżku. Jako iż mieszkam z siostrą moja mama śpi w moim łóżku.
    Niestety to że mój tata się do niej nie odzywa nie zmieniło zupełnie nic ona nadal robi to co wcześniej i kiedy mój tata stwierdza fakty ona nazywa go "idiotą", "nienormalnym" itp. Nie bardzo mam z nią o tym jak porozmawiać doradźcie co robić!

    Pomóżcie mi.

    ps mam 15 lat
  • Topek
    Banned
    • Oct 2006
    • 148

    #2
    Troll, można zamknąć

    Skomentuj

    • arkazeb
      Świętoszek
      • Mar 2009
      • 5

      #3
      Nie jestem trollem. Czemu sądzisz, że człowiek nie może mieć takich problemów?!

      Skomentuj

      • Topek
        Banned
        • Oct 2006
        • 148

        #4
        Bo takie problemy mają własnie trolle.

        Skomentuj

        • arkazeb
          Świętoszek
          • Mar 2009
          • 5

          #5
          Skoro uważasz, że ludzie mają tylko banalne problemy to po prostu wyjdź i nie wracaj. Nie będę już się wypowiadał o twoich postach. Poczekam na kogoś kto jest mi w stanie pomóc. Jeśli chcesz ponabijać się z ludzi idź na forum "Bravo" czy innego tego typu pisma.

          Skomentuj

          • Holy inquisitor
            Erotoman
            • Aug 2009
            • 756

            #6
            A ja ci powiem, że twój pierwszy problem jest"mały” podług drugiego (bo może jeszcze urośnie) na który nie masz żadnego wpływu. To sprawa między twoimi rodzicami.

            Skomentuj

            • Mat.
              Erotoman
              • Feb 2009
              • 521

              #7
              I żadna rozmowa z matką nie odniesie skutku .
              Jak widzisz lubię szydzić .

              Skomentuj

              • arkazeb
                Świętoszek
                • Mar 2009
                • 5

                #8
                Co nie zmienia faktu że spanie z mamą jest raczej krępujące. I szczerze powiedziawszy trochę się ją brzydzę. Nie macie jakiejś rady jak można by to załatwić?

                ps Dziękuję za takie miłe odpowiedzi po spotkaniu z poprzednim userem bałem się że zostanie to zrozumiane opacznie(troll).

                Skomentuj

                • Holy inquisitor
                  Erotoman
                  • Aug 2009
                  • 756

                  #9
                  A o tym to możesz szczerze porozmawić z mamą, że jesteś już młodzieńcem i masz prawo do odrobiny prywatności podczas snu.

                  Skomentuj

                  • Ms.Madzia
                    Erotoman
                    • Jan 2006
                    • 459

                    #10
                    Topek Szczerze w****iłam się przez Ciebie.. Oprócz tego pierwszego problemu, który jest dziwnie opisany i wątpię w jego prawdziwość to drugi problem znam w bardzo podobnej postaci z mojego życia. Moi rodzice nie odzywali się do siebie 5 lat, po czym mój tata wniósł o rozwód. Taka sytuacja jest straszna i nie ma się co z tego nabijać i *******ić głupot w stylu "przeleć matkę" ... Żałosne było to co zrobiłeś Topek.. :/

                    Do autora - niestety nic z tym nie zrobisz, bo rodzice nie dopuszczają w tym wieku dzieci do głosu. Jeżeli chodzi o spanie w tym samym łóżku to zapytaj mamy czy nie dałoby się tego jakoś rozwiązać. Nie jest to zbyt pozytywne dla Ciebie więc jej o tym powiedz. Ew. zacznij spać na podłodze to samo do niej dotrze.
                    Zdrowy grzech jest zawsze lepszy od niezdrowej cnoty..

                    Skomentuj

                    • Topek
                      Banned
                      • Oct 2006
                      • 148

                      #11
                      Topek Szczerze w****iłam się przez Ciebie..
                      Straszne...

                      Oprócz tego pierwszego problemu, który jest dziwnie opisany i wątpię w jego prawdziwość to drugi problem znam w bardzo podobnej postaci z mojego życia. Moi rodzice nie odzywali się do siebie 5 lat, po czym mój tata wniósł o rozwód. Taka sytuacja jest straszna i nie ma się co z tego nabijać i *******ić głupot w stylu "przeleć matkę" ...
                      15 latek na forum erotycznym przedstawiający problem mikropenisa; zdradzonego ojca przez matkę, z którą sypia od 2 lat, bo mama i tata ze sobą nie rozmawiają od tego czasu; wrażliwy nastolatek, który nie radzi sobie z problemami, ale stosuje ataki słowne, kiedy ktoś odkryje jego przykrywkę. Nadal jest to normalny problem? Jak dla mnie to troll, a czy kogoś denerwują moje posty to mnie szczerze mówiąc gó*no obchodzi

                      Skomentuj

                      • Nilieth

                        #12
                        Napisał Topek
                        Troll, można zamknąć
                        Sam jesteś troll.
                        Napisał arkazeb
                        Mam kilka problemów o których raczej nie mam z kim porozmawiać.
                        Nie masz żadnej bliskiej osoby, z którą mógłbyś o tym pogadać? Np. wujek (chrzestny)?
                        Niestety to że mój tata się do niej nie odzywa nie zmieniło zupełnie nic ona nadal robi to co wcześniej i kiedy mój tata stwierdza fakty ona nazywa go "idiotą", "nienormalnym" itp. Nie bardzo mam z nią o tym jak porozmawiać doradźcie co robić!
                        Twoi rodzice są dorośli i niestety nie dasz rady niczego zmienić, skoro sami nie umieją się zachować jak należy w obecności dzieci. Oglądanie codziennych kłótni, słuchanie wyzwisk oraz oskarżeń jest przykre, lecz Twoja ingerencja raczej niewiele pomoże. A jak porozmawiać? Normalnie. Pewnego dnia, najlepiej gdy będzie w domu tylko jeden z rodziców powiedz, jak bardzo źle się czujesz w tej sytuacji. Rozmowa nie będzie łatwa, ale spróbuj, może zapali im się jakieś światełko, choć w to bardzo wątpię.
                        Ta sprawa ciągnie się już dwa lata i dziwię się, że Twoi rodzice są nadal razem, skoro nie mogą się znieść. Szkoda, że młody człowiek musi być świadkiem oraz mimowolnym uczestnikiem takich scen. Niestety, rodziców się nie wybiera.
                        0statnio edytowany przez Gość; 05-11-09, 21:46.

                        Skomentuj

                        • Ms.Madzia
                          Erotoman
                          • Jan 2006
                          • 459

                          #13
                          Napisał Topek
                          ale stosuje ataki słowne, kiedy ktoś odkryje jego przykrywkę.
                          Gdzie są te ataki słowne i w którym miejscu widzisz jakąś przykrywkę? ... Bo jak na razie to widzę, że tylko chcesz każdemu dopieprzyć..

                          Sorry za lekki OT.

                          Napisał Nilieth
                          Ta sprawa ciągnie się już dwa lata i dziwię się, że Twoi rodzice są nadal razem, skoro nie mogą się znieść. Szkoda, że młody człowiek musi być świadkiem oraz mimowolnym uczestnikiem takich scen. Niestety, rodziców się nie wybiera.
                          Sama bardzo się dziwie, że ludzie nie rozmawiając ze sobą mogą żyć jakoś pod jednym dachem. U mnie po prostu wszyscy się do tego przyzwyczaili w domu, bo tak było lepiej. Nie odzywać się do siebie. U mnie co prawda nie chodziło o zdradę, ale sytuacja była podobna. Nie rozumiem jak dwoje ludzi może coś takiego zrobić swoim dzieciom i nigdy tak nie postąpię. Nie narażę swoich dzieci na takie doznania.
                          0statnio edytowany przez Ms.Madzia; 05-11-09, 21:48.
                          Zdrowy grzech jest zawsze lepszy od niezdrowej cnoty..

                          Skomentuj

                          • arkazeb
                            Świętoszek
                            • Mar 2009
                            • 5

                            #14
                            Dziękuję za wasze pomocne odpowiedzi. Niby nic mi nie pomogły aczkolwiek miło jest się komuś wygadać. A mój pierwszy problem jest jak najbardziej prawdziwy (niestety : /)

                            @edit
                            Dlaczego w ludziach jest tyle żółci, zawiści. Czemu oni tylko czyhają na niebanalne problemy ludzi aby się z nich wyśmiewać, żartować?
                            0statnio edytowany przez arkazeb; 05-11-09, 21:55.

                            Skomentuj

                            • Nilieth

                              #15
                              Nad ptakiem nie rozpaczaj. Tu masz kilka odpowiedzi na podobne pytanie: http://beztabu.com/showthread.php?t=...t=ma%B3y+penis

                              Skomentuj

                              Working...