Deepthroat

[krau_li]

Deepthroat to jedno z najgorszych moich spełnionych doświadczeń Byliśmy tym kiedyś nakręceni, ale tekstura i ciasnota gardła nie jest czymś, do czego warto dążyć. Fajnie wygląda, to wszystko

Pozwolę sobie się nie zgodzić...

[forg]

Pozwolę sobie się nie zgodzić...

Nie zgadzasz się z czym? Człowiek napisał o swoich doznaniach i odczuciach. Chyba wie najlepiej on sam jakie miał doznania?

[nienastolatek]

U nas każdy oral to deep throat, kolejna z zalet małego kutaska

[Greeedo]

Daleko mi do seksualnego trendsettera, ale komentując to co pisali przedmówcy, w mojej ocenie to nie w doznaniach tkwi clue deeptroatha.
Chodzi raczej o kobiecą uległość i męską dominację i na tym polu jest to dla mnie za****sta praktyka seksualna. Nie ma to jak wyuzdana suczka wielbiąca kutasa głębokim gardłem.
Napisałem wyuzdana bo raczej z doświadczenia wiem że takie akcje to nie jest domena francuskich pudelków, które nie lubią brudnego, ostrego seksu. Przecież deeptroath aż prosi się dodatkowo o dirty talk, plaskacze, plucie, ruchanie w usta, podduszanie czy generalnie używanie jej ust jako narzędzia do własnej niepochamowanej przyjemności

[Astraja]

Przecież deeptroath aż prosi się dodatkowo o dirty talk, plaskacze, plucie, ruchanie w usta, podduszanie czy generalnie używanie jej ust jako narzędzia do własnej niepohamowanej przyjemności

Prawda to.

[Greeedo]

Prawda to.

Amen siostro!

[Kalilah]

Daleko mi do seksualnego trendsettera, ale komentując to co pisali przedmówcy, w mojej ocenie to nie w doznaniach tkwi clue deeptroatha.
Chodzi raczej o kobiecą uległość i męską dominację i na tym polu jest to dla mnie za****sta praktyka seksualna. Nie ma to jak wyuzdana suczka wielbiąca kutasa głębokim gardłem.
Napisałem wyuzdana bo raczej z doświadczenia wiem że takie akcje to nie jest domena francuskich pudelków, które nie lubią brudnego, ostrego seksu. Przecież deeptroath aż prosi się dodatkowo o dirty talk, plaskacze, plucie, ruchanie w usta, podduszanie czy generalnie używanie jej ust jako narzędzia do własnej niepochamowanej przyjemności

Bosz święty jak ja za nim tęskniłam to nawet nie wiedziałam, że tęsknię

[Aisshaa]

"deepthroat to dirty talk,plaskacze,plucie,facefuck"...o to to

[km50]

Co sądzicie o fellatio z prezerwatywą? Czy to aż takie głupie? Niektórzy mogą to lubić.

[Kalilah]

Co sądzicie o fellatio z prezerwatywą? Czy to aż takie głupie? Niektórzy mogą to lubić.

Nie dla mnie, uwielbiam czuć fiuta samego w sobie. Taki ubrany w gumkę przy fellatio to już niewiele różni się od dobrego dildo. Ja muszę pochłaniać zmysłami - smakiem, węchem, wzrokiem, lubię pełny pakiet, bez ograniczeń

[Astraja]

Co sądzicie o fellatio z prezerwatywą? Czy to aż takie głupie? Niektórzy mogą to lubić.

Nie wyobrażam sobie.
To jak lizanie przez papierek. Podobnie z samym seksem.
Nie. Podobnie jak Kali. Muszę czuć wszystko. Żyłki, pulsowanie, smak, skórę.

[Greeedo]

Bosz święty jak ja za nim tęskniłam to nawet nie wiedziałam, że tęsknię

Widzisz, beze mnie to jak fellatio w gumie, wszystko jakieś takie sztuczne...

[Kalilah]

O właśnie tego słowa szukałam, sztuczne.

Chociaż pamiętam jak mi kiedyś ktoś podawał cenniki tirówek, podobno w gumie było taniej.

[iceberg]

Co sądzicie o fellatio z prezerwatywą? Czy to aż takie głupie? Niektórzy mogą to lubić.

Hmm, jedynym powodem dla takiego ograniczenia doznań mógłby być przypadkowy oral z zupełnie nieznaną kobietą ale ponieważ fiuta nie znalazłem na śmietniku to nie wtykam byle gdzie i byle komu . Zatem jeśłi z kimś komu ufam w kwestiach zdrowotnych to tylko bez.
No jeszcze przychodzi mi do głowy ryzyko orala z kobietą która może na męskie wydzieliny zareagować wstrząsem anafilaktycznym z ryzykiem zgonu, wtedy chyba lepiej mieć prezerwatywę niż zestaw do tracheotomii i adrenalinę w strzykawce

[Greeedo]

O właśnie tego słowa szukałam, sztuczne.

Chociaż pamiętam jak mi kiedyś ktoś podawał cenniki tirówek, podobno w gumie było taniej.

Kali... Analizę konkurencji robiłaś?