Lewatywa

[Thomas777]

Miałam ja kilka razy przed operacja/zabiegami i bardzo chętnie zamieniłabym się z kimś by przeżył za mnie ta wątpliwa przyjemność.

Moja siostra miala kilka razy robioną też dla celów medycznych, głównie przed porodem czy kolonoskopią. Jak za którymś już razem zapytałem ją jak było to odpowiedziała tak samo- że możemy się zamienić to sam zobaczę. Przestałem pytać od razu Tym bardziej że jak raz poszedłem do niej do domu to akurat mąż jej robił lewatywę przeczyszczającą i widziałem jak się krzywiła, widać było że bardzo nieprzyjemne. Unikam więc jak się tylko da.

[fitschyk]

DDT30 Powinieneś opowiadania erotyczne pisać. Zadziałałeś na moją wyobraźnię, w najbliższym czasie chyba sobie zafunduję lewatywkę ziołową, dla zdrowia oczywiście. Gdzie te moje zabawki, cholera

[przyjaciel40]

I takich kobiet kilka ja spotkałem co miały mokro w cipce z podniecenia po lewatywie , ale to indywidualna sprawa .

[Kochanka_Diabła]

Co tu dużo mówić, ja osobiście uwielbiam. I nawet jak robię zwykłą lewatywę oczyszczającą to jestem bardzo podniecona.

[ddt30]

miałem taki okres w życiu, że sprawiała mi bardzo dużą przyjemność. Pierwsza sprawa bardzo duży relaks. Druga sprawa najpierw zwykła "mała lewatywka" aby się wypróżnić, którą robiłem sobie sam. Następnie bardzo intensywne pieszczoty z partnerką aż do granicy orgazmu ale absolutnie bez wytrysku i bez orgazmu. W takiej fazie moja partnerka robiła mi głęboką wlewkę doodbytniczą przy pomocy węża od prysznica z zakładaną odpowiednią końcówką tak aby do jelit dostało się dość dużo ciepłej wody. Następnie kładłem się na ręczniku na plecach a ona bardzo delikatnie pieściła całe moje ciało a ja starałem się tą wodę zatrzymać. Cała sztuka polegała aby pieszczoty (jak w tantrze) doprowadzić na skraj orgazmu do pierwszych skurczów wewnątrz. Pulsowanie prostaty przenosiło rozkosz poprzez wypełnione wodą jelita aż do żołądka. Przyjemność pulsowania odczuwało się od jąjek i penisa aż po żołądek na tak dużej przestrzeni. Podobny efekt miała moja partnerka gdy potem ja robiłem jej taką wlewkę. Teraz już raczej tego nie robię ale może warto byłoby te doświadczenia powtórzyć

[fitschyk]

Często ją wykonywałem, wykonała mi ją klika razy partnerka. Czasem dla zdrowia potrzebuję to robię. Nie rusza mnie to w ogóle, czasami podnieca. Zależy w jakim celu robię i co chcę osiągnąć. Jak dla mnie to przyjemność.

[onneton]

Nie mam fantazji o lewatywie i nie kojarzy mi się to z niczym przyjemnym ani podniecającym. Tylko jak ktoś ma silne skłonności masochistyczne, to może go coś takiego podniecać.
https://www.youtube.com/watch?v=TdujaCdASio - nawet Ashley'owi Hamesowi z "Miast grzechu" się to nie spodobało, choć w tym programie był w sumie kilkanaście razy poddawany różnym torturom.

[lecter1]

Lewatywa

Jak często korzystacie z lewatywy? Z jakiej ilości wody? Pozdrawiam.

[spermopompka]

Trudno mi powiedzieć, że lewatywa jest jakimś nadzwyczajnym zabiegiem. Lubię ją za to, że składa się z szeregu czynności, które doprowadzają mnie do zupełnie innego orgazmu. Intensywnego, zbliżającego się bardzo powoli w pełni swojej mocy. Inna droga do osiągnięcia jego nadaje mu zupełnie inny smak, charakter.

Wydaje mi się, że zależy kto ją*robi, jak wykonuje zabieg, czym i z czego.

[melosha]

Miałam ja kilka razy przed operacja/zabiegami i bardzo chętnie zamieniłabym się z kimś by przeżył za mnie ta wątpliwa przyjemność.

[spermopompka]

Właściwie to będąc nastolatkiem miałem sporo razy wykonany ten zabieg. Czułem się dość specyficznie przed nim i w trakcie.

[truskawka313]

Niektórzy mają fantazję z lewatywą ale to ich sprawa...
Ja nie ...

[przyjaciel40]

jak byś wszystko wyrzuciła z siebie to na pewno poczułabyś się lżejsza

Raczej bym nie pozwolila. Czuła bym sie za bardzo nie komfortowo gdyby ktoś miał by mi to robić.Nic mnie w tym nie podnieca. Robie tylko gdy musze i wcale nie jest dla mnie to przyjemne.

[przyjaciel40]

wiąże to się z perwersyjnym oddaniem i podporządkowaniem partnera partnerki