Ooooo To jeszcze gest alarmowy - na wypadek knebla czy kulki w ustach
Pozorowany gwalt
Collapse
X
-
Społeczeństwo, społeczeństwo
Dyscyplina, posłuszeństwo
Psychopaci i zboczeńcy
Społeczeństwo, społeczeństwo -
Uważaj o czym marzysz bo sie spełni i bedzie przerąbaneSkomentuj
-
Tego typu kobiety raczej wiedzą czego chcaSpołeczeństwo, społeczeństwo
Dyscyplina, posłuszeństwo
Psychopaci i zboczeńcy
Społeczeństwo, społeczeństwoSkomentuj
-
Przeczytałem cały temat. Jestem przerażony poziomem niektórych wypowiedzi. Naprawdę aż tak trudno czytać ze zrozumieniem? Pomijam już, że rzucanie inwektyw i obelg, bo ktoś opisał swoje pragnienie (w dziale "Perwersja" na forum erotycznym, jakby ktoś zapomniał), to poziom mentalny ameby.
Owieczko - widzę, że jesteśmy na podobnym etapie życia i ogólnie jest między nami kilka podobieństw, więc ode mnie klapsior, tam gdzie lubiszUganiamy się za kobietami z ciałami modelek, podczas gdy prawdziwymi demonami seksu są niepozorne panie z poczty, kiosku czy kasy w markecie.Skomentuj
-
Czacza - klaps przyjmuje ochoczoSpołeczeństwo, społeczeństwo
Dyscyplina, posłuszeństwo
Psychopaci i zboczeńcy
Społeczeństwo, społeczeństwoSkomentuj
-
"Gwałt" to jedna z moich fantazji erotycznych,nie wiem od kiedy, w sumie to chyba od szczenięcych nastoletnich lat....
Zawsze fantazjowałam o mężczyźnie który mnie zdominuje, o takim co mi pokarze gdzie moje miejsce w sypialni, da klapsa po dupie, z lekka przydusi, zwiąże, zaknebluje....zawsze chciałam się trochę bać swojego partnera ale to taki podniecający strach....
teraz jestem po 30 i moja fantazja nie zmalała a wręcz "wydoroślała"
Lubię seks, z mężem mamy podobne libida (chociaż ja mam chyba większe potrzeby) niestety maż nie potrafi spełnić mojej fantazji
Nie raz marzę o tym że w trakcje kłótni np. (wiadomo małżeństwa czasem się kłócą) przypiera mnie całym ciężarem swojego ciała do ściany i pokazał kto tu rządzi......oj marzy mi się!!!!Skomentuj
-
Hmm. Również mam takie fantazje i na szczęście spełnione !
Uwielbiam to. Wiadomo, że nie cały czas to praktykujemy ale jak już się dzieje.. mmm.. aż się przyjemnie robi na samą myśl.
BRUTALNIE CZUŁY, idealne określenie mojego mężczyzny w tej roliKonretne konkrety to podstawaSkomentuj
-
Oj i ja czasem wieczorami gdy nie mogę spać fantazję o tym ze ktoś przymusa mnie do seksu używając nieco swej siły... Na przykład bo ostrej kłótni by moje wyrywanie się z objeć kochanka było mniej udawane... Bo oczywiście chodzi mi o udawany gwałt...Skomentuj
-
-
Trochę dupa z tym hasłem/gestem. Ręce związane za plecami, knebel w ustach i co ma bidula zrobić? Klaskać pośladkami?
Ostrożnym trzeba być. Potrzeby swojej kobiety znaćfriggin' in the riggin', there was fu*k all else to do...Skomentuj
-
Odświeże bo moim zdaniem "płodny" i ciekawy temat
Też raz zdarzyło mi się z partnerką raz tak zabawić i po wszystkim powiedziała że to było bardzo podniecające, zresztą czułem że się podoba. Kazałem oczywiście bronić jej się na tyle na ile może, dzielnie walczyła ale po krótkiej chwili miała już zapakowanego kutasa po same jaja. Miałem trochę*fory bo na początku już była prawie rozebrana, nastepna rundka musi być trudniejsza Było bicie z otwartej po policzkach i mówienie sprośnych rzeczy do ucha. Myśle że wcześniej dobrze by było trochę się "poznęcać" np. obiecać że jak dobrze obciągnie fiuta to nie będzie zgwałcona .. i niekoniecznie dotrzymać słowaSkomentuj
-
Dominuję zawsze i lubię gdy kobieta czerpie z tej dominacji i chce na ostro, mimo wszystko sa bariery, ktorych nie przekraczalem. Nie zostawilem siniakow, ran, zadnych obrazen. Inna sprawa, że nie uprawialem seksu z kims kto sie przedemna bronil i stawial opor. Gwalt bez uzycia przemocy przywodzi mi na mysl koleżankę z ktora mieszkalem i godzila się na wszystko, zdawala sobie sprawę z tego że nieraz traktowalem ja jak zwykla zabawke i w tym niepisanym ukladzie seksualnym autentycznie nia była. Mialem male mieszkanie, miewalem gosci i czasem lubilem sie wymknac do lazienki dajac jej znac odpowiednio zeby poszla za mna. Wcale mnie nie obchodzilo co mysleli inni obecni a nikt glupi nie byl zeby nie wiedziec co sie dzieje. Taki zwierzak sie we mnie budzil, bez slow ustawialem ja jak chcialem i po prostu walilem nie zastanawiajac sie nawet czy ma w tej chwili choć ulamek ochoty co ja. Zadnych czulosci, tylko zwykle zaspokojenie wlasnych potrzeb i pokazanie jej, że skoro godzi się byc dla mnie na kazde zawolanie to tu i teraz ma byc zabawka na ktora się na koniec spuszcze, podciagne spodnie i wroce do towarzystwa jak gdyby nigdy nic. Pomijając fakt, że nie uzywalem przemocy ktorej nie potrzebowalem legalnie ja gwalcilem w najmniej spodziewanym momencie.
Nie rozkminialem tego pod kątem moralności czy zdrowego rozsadku a znajomość przetrwala i nigdy nie slyszalem zeby cokolwiek zle wspominala. Wrecz przeciwnie, pozytywnie wspominala stare dzikie czasy a ja sobie zdaje sprawę ze bylo jej dobrze.Skomentuj
Skomentuj