Klub prawiczkowo dziewicowy

Collapse
This is a sticky topic.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kerty
    Świętoszek
    • Mar 2012
    • 29

    Napisał Soundsleep
    Warunki? To gdzie wy się tulicie? W czarnobylskiej kotłowni?

    Nie, nie tulimy się w kotłowni czarnobylskiej. Ale czasem potrzebne jest zacisze, jakieś miejsce gdzie jest się na 100% pewnym, że nikt nie będzie przeszkadzał. A do Czarnobyla to bym pojechał ale w zupełnie innych celach.

    Skomentuj

    • lucas21
      Erotoman
      • Jun 2011
      • 458

      Ale po co zacisze ? Pierwszy pocałunek może być muśnięciem z zaskoczenia i tyle.. po za tym jedną z tych koleżanek możesz od tak pocałować i zobaczyć co z tego wyjedzie, jeśli źle odczytasz znaki, przeprosisz, że nie wiedziałeś, powiesz coś w rodzaju "przepraszam, ale jesteś tak śliczna, ze chciałem spróbować czy coś bedzie" - to wyda jej się urocze i ją masz
      A zacisze to na dłuższe pocałunki ;p

      Skomentuj

      • proste_bydle
        Świętoszek
        • Apr 2012
        • 1

        Wiek: 26
        Powód: bez powodu, tak wyszło

        Jak czytam co niektóre posty to się podnosi, macie po naście albo 20 kilka lat i czuć jak się użalacie nad tym oczywiście nie mówię tu o wszystkich. Przed wami jeszcze całe życie, a raczej to dopiero początek a czytam takie smęty. Ja tam mam 26 lat i tego jeszcze nie robiłem i specjalnie nad tym nie ubolewam, na powodzenie też nie narzekam i nie jestem też impotentem, chce się ale daje sobie jakoś rady. Również nie jestem z tych co to czekają na tą jedyną...

        Tym samym jest to mój pierwszy post więc witam wszystkich użytkowników

        Skomentuj

        • beausses
          Świętoszek
          • Mar 2012
          • 4

          Wiek: 20
          Powód: strach przed reakcją, małe poczucie własnej wartości, zero kontaktow z płcią przeciwną.
          Nie jestem nieśmiały, ale boję się reakcji dziewczyny, że mnie po prostu oleje. Nie mam żadnych kolegów jak i koleżanek, nie spotkałem się z kimś od dwoch lat. Nigdy nie miałem dziewczyny.

          Skomentuj

          • dozymetr

            Jak to, żyjesz na bezludnej wyspie? zero rówieśników? Jak nie jesteś nieśmiały, to już 3/4 sukcesu...

            Skomentuj

            • Zirek
              Świętoszek
              • Mar 2009
              • 15

              Wiek: 20
              Powód: Hmm... Komputer? Gry? Przyjechałem do Wrocławia na studia, tak jakoś wyszło, że pół roku życia w ****e(na graniu w gre : d). Semestr oblałem i poszedłem do pracy. Od września drugie podejście. Jak w domu mogłem narzekać na brak miejsc do wychodzenia, tak wrocław? Cholera, nie ma wymówki. A jednak, nie wiem jak zacząć. Nie mam tutaj koleżanek, ani szczególnie kumpli, z którymi mógłbym pójść na impreze poznać jakieś dziewczyny... Mam iść samemu? Zbieram się do wyjścia(w piątek załóżmy, obecnie ciężko bo pracuję na 3 zmiany), a jak przychodzi dizeń to mi się nie chce -.- Paranoja. Jak są tutaj jakieś koleżanki z Wrocławia, może macie wolną chwilę? Wiem, że to nie ogłoszenia matrymonialne, ale tonący brzytwy się chwyta, prawda? ; p Miałem dziewczynę, całowałem się(nic więcej cholera bo wydawała się nie śmiała, a okazało się, że zmienia chłopaków co 3 mies. -.-).

              To mój w sumie pierwszy poważny post, także miło mi ; )

              Skomentuj

              • Soundsleep
                Erotoman
                • Mar 2011
                • 734

                1 poważny post, na 8 możliwych... dajesz radę.

                Nie pomyślałeś, aby się rozwieść z tymi grami? Znajomych nie masz, bo zastępują Ci ich gry. Daj sobie na luz, a wyjdzie Ci to na dobre.
                Szczególnie, że to kurna Wrocław.... piękne miasto... dużo możliwości, i pięknych inteligentnych kobiet.
                Zazdroszczę Ci.

                PS. Tu wszystkie kobiety są zajęte Jak nie partnerzy, to fani, walczący o ich względy Zresztą sam się przekonasz.

                Skomentuj

                • Maryja_dziewica
                  Perwers
                  • Nov 2011
                  • 902

                  A ja nadal czekam na ducha świętego. Widział go ktoś?
                  "Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować."

                  Skomentuj

                  • dozymetr

                    ostatni raz w Galilei, w I w. n.e.

                    Skomentuj

                    • Maryja_dziewica
                      Perwers
                      • Nov 2011
                      • 902

                      Kłamiesz! A ruch odnowy w duchu świętym? Poszłabym, ale wstydzę się przy ludziach...
                      "Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować."

                      Skomentuj

                      • Milwaukee
                        Świętoszek
                        • Mar 2012
                        • 29

                        Napisał Zirek
                        Wiek: 20
                        Powód: Hmm... Komputer? Gry? Przyjechałem do Wrocławia na studia, tak jakoś wyszło, że pół roku życia w ****e(na graniu w gre : d). Semestr oblałem i poszedłem do pracy. Od września drugie podejście. Jak w domu mogłem narzekać na brak miejsc do wychodzenia, tak wrocław? Cholera, nie ma wymówki. A jednak, nie wiem jak zacząć. Nie mam tutaj koleżanek, ani szczególnie kumpli, z którymi mógłbym pójść na impreze poznać jakieś dziewczyny... Mam iść samemu? Zbieram się do wyjścia(w piątek załóżmy, obecnie ciężko bo pracuję na 3 zmiany), a jak przychodzi dizeń to mi się nie chce -.- Paranoja. Jak są tutaj jakieś koleżanki z Wrocławia, może macie wolną chwilę? Wiem, że to nie ogłoszenia matrymonialne, ale tonący brzytwy się chwyta, prawda? ; p Miałem dziewczynę, całowałem się(nic więcej cholera bo wydawała się nie śmiała, a okazało się, że zmienia chłopaków co 3 mies. -.-).
                        W sumie mam podobnie jak Ty, z tą różnicą że ja dziewczyny nigdy nie miałem i mieszkam w Poznaniu. Również poszedłem do pracy i w październiku chcę iść na studia jeszcze raz.

                        Możliwe że masz podobny problem co ja - mianowicie bardziej zależy mi na dziewczynach poznanych w internecie w sensie związkowym. Troche przykre :/

                        Skomentuj

                        • onneton
                          Seksualnie Niewyżyty
                          • Nov 2009
                          • 311

                          Napisał proste bydle
                          Ja tam mam 26 lat i tego jeszcze nie robiłem i specjalnie nad tym nie ubolewam, na powodzenie też nie narzekam i nie jestem też impotentem, chce się ale daje sobie jakoś rady.
                          A czy miałeś kiedyś dziewczynę? Całowałeś się już kiedyś?

                          Ja w wieku 22 lat ubolewałem nie tylko nad tym, że byłem prawiczkiem, ale i nad tym, że nigdy nie miałem dziewczyny ani się nie całowałem. Byłem wręcz chorobliwie nieśmiały. Bałem się, że do końca życia pozostanę prawiczkiem i nigdy nawet nie dostanę całusa. I głównie to było przyczyną mojej załamki, a nie sam fakt bycia prawiczkiem. Bo niektórzy są prawiczkami z wyboru, a inni z przymusu.

                          W ogóle to ciekaw jestem, czy wiele osób tak miało, że po raz pierwszy w życiu całowało się tego samego dnia, którego po raz pierwszy uprawiało się seks. Czy często się zdarza, że ktoś błyskawicznie przeskakuje od całkowitego braku doświadczenia w kontaktach z płcią przeciwną do seksu. Pomijając oczywiście te kultury, w których potępia się jakiekolwiek kontakty przedmałżeńskie i/lub wydaje się za mąż/za żonę dzieci czy nastolatków - chodzi mi o zlaicyzowaną i liberalną kulturę europejską.
                          Czy jestem raczej ewenementem, czy typowym przypadkiem. Bo u mnie od pierwszego pocałunku do pierwszego seksu upłynęła ok. godzina czasu.

                          Do posta dziewicy Maryi się nie odniosę, bo nie wiem, czy i w jakim stopniu jest na serio.

                          Skomentuj

                          • Maryja_dziewica
                            Perwers
                            • Nov 2011
                            • 902

                            Gdybyś przejrzał temat, to wiedziałbyś, że dziewicą jestem nie tylko z nicku. A że lubię sobie poświrować to inna sprawa Ja na szczęście nie będę mieć aż tak stresującego pierwszego razu, ponieważ doświadczenie jakieś posiadam. Z drugiej strony mam mieszane uczucia z przewagą negatywnych, bo to dwa dupki były :/ Czy twoja dziewczyna wiedziała, że jesteś prawiczkiem?
                            "Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować."

                            Skomentuj

                            • onneton
                              Seksualnie Niewyżyty
                              • Nov 2009
                              • 311

                              Czy twoja dziewczyna wiedziała, że jesteś prawiczkiem?
                              Tak, wiedziała. Sam jej to powiedziałem. Czemu pytasz?

                              Skomentuj

                              • Maryja_dziewica
                                Perwers
                                • Nov 2011
                                • 902

                                Z ciekawości. Czasami myślę, że będzie mi trudno przyznać się do tego przed mężczyzna, na którym będzie mi bardzo zależało. Nie wstydzę się ani nie żałuję, że nadal jestem dziewicą, ale reakcja w stylu "co to za dziwoląg?" może zaboleć, nie mówiąc o odrzuceniu.
                                "Ideały są jak gwiazdy. Jeśli nawet nie możemy ich osiągnąć, to należy się według nich orientować."

                                Skomentuj

                                Working...