Hej
Zacznę od początku. Po ostatniej miesiączce kochałem się z dziewczyną kilka razy. Były to dni niepłodne. Dzień po końcu miesiączki pękła nam gumka po 2-3 ruchach. Nie przejęliśmy się, założyłem nową (tym razem ze środkiem plemnikobójczym) i kochaliśmy się dalej. Dzień przed planowanymi dniami płodnymi również doszło do stosunku (również z prezerwatywą ze środkiem plemnikobójczym). Podczas dni płodnych była przerwa- ewentualnie jakieś zabawy. W poprzedni piątek znowu się kochaliśmy z zabezpieczeniem. W poniedziałek powinna dostać okres- jest sobota, a okresu nadal nie ma. Zawsze cykl trwał 28 dni (bez wyjątków). Tylko ostatnia miesiączka była dzień wcześniej (lub później- nie pamiętam) od planowanego terminu, ponieważ podczas stosunku w dni płodne zsunęła się prezerwatywa i dziewczyna zażyła pigułkę po.
Zawsze uważamy, myjemy dokładnie ręce. Nie było żadnych wtop- chyba, że coś przeoczyłem, umknęło mi. Mam cholerne schizy, dziewczynie na samą myśl jest niedobrze. Niby bolą ją lekko cycki, ale mówi, że słabiej niż normalnie. ZAWSZE jej okresy były regularne co do dnia, tylko ten jeden wyjątek po tabletce po. Czy ta tabletka też może wpłynąć na kolejną miesiączkę?
Niestety test możemy zrobić najszybciej jutro wieczorem, bo wyjechała.
Wiem, że nie jesteście wyrocznią, ale jestem tak zestresowany, że nie wiem co robić... Jak widzicie szanse?
Zacznę od początku. Po ostatniej miesiączce kochałem się z dziewczyną kilka razy. Były to dni niepłodne. Dzień po końcu miesiączki pękła nam gumka po 2-3 ruchach. Nie przejęliśmy się, założyłem nową (tym razem ze środkiem plemnikobójczym) i kochaliśmy się dalej. Dzień przed planowanymi dniami płodnymi również doszło do stosunku (również z prezerwatywą ze środkiem plemnikobójczym). Podczas dni płodnych była przerwa- ewentualnie jakieś zabawy. W poprzedni piątek znowu się kochaliśmy z zabezpieczeniem. W poniedziałek powinna dostać okres- jest sobota, a okresu nadal nie ma. Zawsze cykl trwał 28 dni (bez wyjątków). Tylko ostatnia miesiączka była dzień wcześniej (lub później- nie pamiętam) od planowanego terminu, ponieważ podczas stosunku w dni płodne zsunęła się prezerwatywa i dziewczyna zażyła pigułkę po.
Zawsze uważamy, myjemy dokładnie ręce. Nie było żadnych wtop- chyba, że coś przeoczyłem, umknęło mi. Mam cholerne schizy, dziewczynie na samą myśl jest niedobrze. Niby bolą ją lekko cycki, ale mówi, że słabiej niż normalnie. ZAWSZE jej okresy były regularne co do dnia, tylko ten jeden wyjątek po tabletce po. Czy ta tabletka też może wpłynąć na kolejną miesiączkę?
Niestety test możemy zrobić najszybciej jutro wieczorem, bo wyjechała.
Wiem, że nie jesteście wyrocznią, ale jestem tak zestresowany, że nie wiem co robić... Jak widzicie szanse?
Skomentuj