Mam fantazje o facetach...

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • FireExit
    Świntuszek
    • Apr 2007
    • 59

    #16
    bardzo dużo mądrych wypowiedzi tu przeczytałem podoba mi sie co napisał
    pitchlyn też nie lubie jakich etykietek i próbowania wsadzenia siebie do jakiegoś worka

    jestem Bi jestem Homo jestem Hetero... aaa to starszne...

    bez sensu :] b-curious moim zdaniem sam dobrze zauważyłeś ze to przez to ze nie masz dziewczyny. wiem to z własnego doświadczenia. Mam 19 lat i przezywam dokładnie to samo co Ty tzn przezywalem bo od paru tygodni jest dziewczyna i kompletnie o tym nie mysle

    moja rada: nie spotykaj się bo będziasz miał straszne wyrzuty i tylko sobie psyche zryjesz. Miałem identyczną sytuacje i w ostatniej chwili stchórzyłem i teraz sie z tego ciesze :]

    pozdro
    dziewczyna musi mieć troche ciałka. jakiś cycek, jakaś dupcia bo ja bokser nie jestem żeby na deskach leżeć

    Skomentuj

    • jkjkkkt
      Banned
      • Dec 2006
      • 146

      #17
      Rada dla Ciebie - nie wstydź się, 90% lasek kręcą faceci bi, albo chociaż tacy, którzy nie boją się tego typu eksperymentów.
      A głupimi komentarzami się nie przejmuj, nietolerancja charakteryzuje ludzi zakompleksionych i mało inteligentnych.

      Skomentuj

      • extasylove
        Ocieracz
        • Feb 2009
        • 129

        #18
        A ja wychodzę z założenia,że lepiej żałować,że się czegoś spróbowało,niż żałować,że się tego NIGDY nie zasmakowało. Wyrzuty sumienia? Nawet jeśli sie pojawia,to nie będą Cię męczyć w nieskończoność.

        Ja miałam kiedyś małą przygodę z moją dobrą koleżanka i moim facetem.Taki trójkącik.Skończyło sie tylko na pieszczotach,ale to nie było to,czego się spodziewałam.Zupełnie nie odpowiadał mi widok jej rąk na jego penisie,ich całujących się... I to,że jej dotykałam... Co prawda zawsze chciałam spróbować z kobietą,ale raczej z kimś, kogo tak dobrze nie znam.Więc,wracając do tematu, następnego dnia miałam ogromne wyrzuty sumienia,źle sie z tym czułam chyba przez jakieś trzy tygodnie,tym bardziej,że jak juz mówiłam,była to moja bardzo dobra koleżanka.Ale,potem zapomniałyśmy o tym.Czy żałuję?Nie mogę tak powiedzieć.Mogę za to powiedzieć,że przynajmniej upewniłam się,że trójkąt 2k+m nie jest dla mnie.A wyrzuty sumienia szybko przeszły

        Nie każda fantazja wygląda tak dobrze w realu,jak w naszej wyobraźni.I na odwrót-niektóre fantazje okazuja sie o wiele przyjemniejsze,niż przypuszczaliśmy.Jedno jest pewne-nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz.A wstyd?Kogo masz sie wstydzić?Przecież nie będziesz miał wypisane na czole,że tego próbowałeś.Eksperymenty to nic złego!Bądź troszkę egoistą,pomyśl o tym,czego TY chcesz spróbować,a nie czego wolno a czego nie wolno,co wypada a co nie.Powodzenia!
        "Każdy biały anioł jest w dziesiątej części PROSTYTUTKĄ..."
        Bolesław Prus

        Skomentuj

        • b-curious
          Świętoszek
          • May 2009
          • 22

          #19
          Minęło mi Ale przez tydzień miałem takie jazdy. Ale to był dziwny czas. Codziennie wchodziłem na czat, było mi źle, zagadywali kolesie i tak z nimi gadałem i coś mnie wzięło Zwykła głupota, juz o tym zapomniałem Może kieeeeeeeeeedyś z ciekawości spróbuję. Jednak wiem, że potrzebuję dziewczyny i to wszystko

          Skomentuj

          • Brunet091
            Świętoszek
            • Aug 2009
            • 1

            #20
            Ja tez zawsze chcialem sobie pierwszy raz sprobwac z facetem ale chodzi tu o zrobienie loda,masturbacja i nic wiecej tylko ze zawsze brak chetnych

            Skomentuj

            • b-curious
              Świętoszek
              • May 2009
              • 22

              #21
              Znowu powróciły te myśli Widać to powraca co jakiś czas. Muszę dodać, że podnieca mnie myśl, że mógłbym spotkać się z obcym, popieścić i jeśli mi się nie spodoba to nigdy się nie odezwać. W końcu i tak nikt by się nie dowiedział Mam nawet chętnych, ale strach mimo wszystko jest zbyt duży...

              Skomentuj

              • erilen
                Ocieracz
                • Aug 2009
                • 144

                #22
                Jeżeli nie możesz się zdecydować na omówione spotkanie, to idź do klubu z darkroomem, weź gumki, łyknij coś dla rozluźnienia i zamknij oczy. W inny sposób nigdy się nie przekonasz, a też i nikt tutaj nie może Ci udzielić odpowiedzi na pytanie czy Ci się spodoba. Może jesteś na dość naturalnym etapie testowania granic swojej seksualności, a może lekkim bi bez doświadczeń, albo homo z potężnym blokiem emocjonalnym.

                Od siebie mogę Ci powiedzieć tyle, że w żadne sposób nie pociągają mnie mężczyźni "na ulicy", nie oglądam się, nie myślę, nigdy nad tym nie deliberowałem. Ale w pewnych granicach, w łóżku sobie pozwoliłem, w absolutnej większości przypadków w układzie z kobietami (od trzech osób w górę). Nie było tego jakoś bardzo dużo, ale nie były to przykre wspomnienia - głównie chyba z tego powodu, że to były takie sytuacje, w których w ogóle seks/oprawa/osoby były super.

                Jak nie masz problemów światopoglądowych i nie boisz się nieprzewidzianych ciągów dalszych (typu chłopak się zakocha i będzie za Tobą łaził ;-), to po prostu zrób co uważasz. Nie daj sobie wmówić takim tu Wesołym Jasiom, że taka ciekawość to niechybna oznaka krzywdy, choroby itd.
                Last edited by erilen; 16-08-09, 23:12.
                Chrześcijaństwo uczyniło wiele dla miłości czyniąc ją grzechem.
                Anatole France

                Skomentuj

                • enterku
                  Świętoszek
                  • Aug 2009
                  • 21

                  #23
                  Napisał borsuk198721
                  jak dla mnie to jest to konkretne zboczenie.nie nawidze osób które pocioga ta sama płec.fuj obrzydlistwo
                  To po co włazisz do tego działu ?
                  zeby sie wypowiedzieć kolega wchodzi, popieram 100%

                  Skomentuj

                  • Schatten
                    Erotoman
                    • Feb 2009
                    • 608

                    #24
                    Napisał enterku
                    zeby sie wypowiedzieć kolega wchodzi, popieram 100%
                    enterku - żeby się wypowiadać, trzeba mieć CO powiedzieć... A i forma jest ważna, a Mr. borsuk+cyfry nie sprostał ani treści, ani formie - vide pozostałe posty.

                    b-curious - określanie siebie jest istotne, człowiek potrafi się wtedy odnaleść we wszechświecie
                    ale nie martwiłbym się na Twoim miejscu, sex i to co się z nim wiąże - podniecenie, również faceta, jest excytujące i nie znaczy to, że masz jakikolwiek problem, co też nie znaczy, że powinieneś korzystać z propozycji, bo możesz się potem czuć nietęgo...
                    ...some like it dirty/some like it clean/
                    some like it tender/and some like it lean/
                    some fuck for fun/some for prestige...

                    Skomentuj

                    • montecristo26
                      Świętoszek
                      • Mar 2009
                      • 6

                      #25
                      hmmm , ja jakoś też ostatnio myśle jakby to było zrobić komuś laske lub dać sie przelecieć.Może bym skusił sie ale jakoś kandydatów brak,a jak sa to oblechy

                      Skomentuj

                      • b-curious
                        Świętoszek
                        • May 2009
                        • 22

                        #26
                        No i znowu mam takie fantazje. Jak widać przychodzi to co jakiś czas i po paru dniach znika. Dziwne to...

                        Skomentuj

                        • Rojza Genendel

                          Pani od biologii
                          • May 2005
                          • 7704

                          #27
                          Cóż innego mozna zrobić spróbuj i już :-)
                          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                          Skomentuj

                          • b-curious
                            Świętoszek
                            • May 2009
                            • 22

                            #28
                            Łatwo Ci mówić gdybym chociaż był pewny tego wszystkiego... Wolałbym już żeby podobali mi sie też faceci, wtedy nic nie stałoby na drodze. A tak nie wiem dlaczego mam takie fantazje, bo faceci za nic w świecie mnie nie pociągają. Nie wiem, ciekawość? Szaleństwo? Nie jestem w stanie tego wytłumaczyć... Po prostu mam jakąś dziwną ochotę pieścić penisa faceta, oczywiście wzajemnie. Ale nic więcej. Nie mówiąc już o przytulaniu czy całowaniu, bleeeeeeeeeeeeeeeee... Dziwne, że bardziej brzydzi mnie całowanie faceta niż wzięcie jego penisa do buzi. Śmieszne to wszystko. Ja się boję spróbować, boję się, że coś się zmieni po takim doświadczeniu, że będę żałował.

                            Skomentuj

                            • b-curious
                              Świętoszek
                              • May 2009
                              • 22

                              #29
                              Nie jest trudne, fakt. Ale niestety w naszym społeczeństwie wiadomo jak postrzega się takie ekscesy. To musiało na mnie wpłynąć (wychowanie, otoczenie?) i jak o tym myślę to po prostu uważam to za złe, wstydliwe, poniżające, hańbiące, itd., itp. Jest jakaś blokada w umyśle, która uruchamia te negatywne uczucia kiedy chcę to zrealizować. Myślę, że w tym momencie to nie jest też jedynie chęć spróbowania, ale chęc przełamania własnych ograniczeń. Przecież to takie łatwe, a jednak trudno wytłumaczyć ten opór, niemal niemożliwy do pokonania. Wiele rzeczy w życiu nie robimy, bo się boimy. Może boję się zmierzyć sam ze sobą? Zrozumieć, że JA, mężczyzna o takim imieniu i takim nazwisku, mógłby zrobić TAKIE rzeczy. Boję się samego siebie?

                              Skomentuj

                              • Niechciany__
                                Seksualnie Niewyżyty
                                • May 2009
                                • 282

                                #30
                                Mnie jakoś nigdy takie rzeczy nie brały.. Gdy byłem na 2gim roku studiów, szkolny kolega zaproponował mi trójkąt z koleżanką, którą specjalnie w tym celu zaprosił. Niestety, chyba z nią tego wcześniej nie uzgodnił, bo zaraz po kolacji dziewczyna wyszła wyraźnie zniesmaczona.

                                Kumpel zaczął się do mnie dobierać, zrobił mi nawet handjoba, ale ja nie mogłem się przemóc, by się jakkolwiek odwzajemnić.. Bardzo był zniesmaczony, że "byłem egoistą"

                                A ogólnie ma teraz żonę i troje dzieci.. z tym że to chyba był ostatni raz, jak się widzieliśmy ..
                                * * * * * * * *
                                Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa - nie zmienia to jednak faktu, że inteligencja idzie często w parze z chamstwem i nietolerancją.

                                Skomentuj

                                Working...