W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Wstrzemiężliwość nieopłacalną?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Greedo
    Banned
    • Dec 2006
    • 1657

    #16
    No właśnie nie wiem co masz na myśli, liczyłem że mi wyjaśnisz.

    No to zostawiłeś ślad niczym ślimak sunący po szybie... Potomni? Może miałeś na myśli Nietomnych - Ci się trafiają każdego ranka i po każdej imprezie, no i są zdecydowanie bardziej prawdopodobnymi odbiorcami tego tematu.

    Skomentuj

    • Ned
      Seksualnie Niewyżyty
      • Aug 2011
      • 267

      #17
      Napisał However
      Kto z was by nie chciał, by kobieta w której się zakochaliście cierpliwie czekała całą sobą właśnie na was? A jaka jest wówczas przyjemność gdy możecie jej zaoferować dokładnie to samo?
      Byłoby urocze i fajna opowieść z tego, bardzo romantyczna i idealistyczna. Ale szczerze? Tak to bym mógł chcieć tylko za młodu, jak bym był starszy, to lekko 'przeszkadzałoby' mi to, że tyle czasu nie mogła sobie nikogo znaleźć. Na podobnej zasadzie jakby mi powiedziała, że przede mną nie miała żadnych przyjaciół. Po prostu smutne, a że ją kocham, to bym wolał inaczej.

      Dodatkowo mógłbym źle się czuć, że ktoś się tak straszliwie poświęcał dla mnie (ale tu znów kwestia wieku) i teraz te wszystkie narosłe przez lata wymagania i oczekiwania są skupione na mnie. Jeszcze jakby samo tak wyszło, ale jak by aktywnie wyczekiwała "tego jedynego", to raczej negatywnie niż pozytywnie bym to odebrał.

      Dla mnie to wygląda tak, że po prostu masz taki fetysz miłosny, czyli potrzebujesz spełnienia dość specyficznych i konkretnych warunków, żeby się związać. Gdybym tak miał, to jasne, też bym chciał by druga osoba też miała taki fetysz jak ja. Na swoim miejscu jednak odpowiem: nie, to czekanie wartość znacznie poniżej ceny.

      Napisał However
      Niejako jest to wpis pasujący w tamtym wątku, ale bardziej to swoisty hołd dla tych, którzy czekają.
      A co w tym jest takiego honorowego czy godnego podziwu? Pytam, bo sprawiasz wrażenie osoby próbującej się rozwijać duchowo. Znam trochę takich osób i często mają mniej lub bardziej nieuświadomioną niechęć do seksu, traktujące to jak coś 'niskiego'. Tzn. ogólnie seks ok, ale najchętniej to by starali się jak najbardziej zmniejszyć popęd seksualny i rozwijać tylko wyższe czakry.

      Napisał However
      Moim zdaniem w miłość angażuje się absolutnie każda komórka waszego ciała, miliardy które szepczą i żadna z nich nie powie czegoś sprzecznego z inną.. Są nikłe szanse by coś się nie udało, jeżeli wasza bliskość powoduje koncert na każdym poziomie waszych ciał.
      Ehe, i tak 24/7? Tak to jest tylko na początku na dłuższą metę zresztą to byłoby męczące.

      Skomentuj

      • However
        Świętoszek
        • Jan 2012
        • 9

        #18
        EDIT: Wyedytowałem wszystkie posty tak, by nie miały tych denerwujących wyrazów, które się dostawiają tu i ówdzie.

        Napisał Ned
        Pytam, bo sprawiasz wrażenie osoby próbującej się rozwijać duchowo. Znam trochę takich osób i często mają mniej lub bardziej nieuświadomioną niechęć do seksu, traktujące to jak coś 'niskiego'.
        Jak mogłem zapomnieć to nakreślić. Jeżeli chodzi o moje podejście do seksu to jak najbardziej traktuję ją jako najgłębszą formę związku której nie mogę się doczekać. Libido mam ogromne, oporów mam bardzo niewiele - ale wobec tej jedynej. 'Hamulców psychicznych' w postaci nie wiem, religii, przeszkód na drodze rozwoju - brak. Mimo, że nigdy nie zaznałem seksu - bardzo szanuję tą formę relacji międzyludzkich i ostrzę sobie ząbiska
        Odnosząc się do 'hołdu' to nie przeszkadza to jednak w niczym by darzyć podziwem osoby, które z seksem się wstrzymują, bo mają trochę inne cele niż ogół.
        Napisał Ned
        Byłoby urocze i fajna opowieść z tego, bardzo romantyczna i idealistyczna.
        Nie robi się tego po to by zarażać potem młode pokolenia przykładem
        Napisał Ned
        jak bym był starszy, to lekko 'przeszkadzałoby' mi to, że tyle czasu nie mogła sobie nikogo znaleźć. Na podobnej zasadzie jakby mi powiedziała, że przede mną nie miała żadnych przyjaciół.
        Ja tak tego nie powiązuję bo i nie ma przesłanek ku temu. Przeszkadzałaby Ci jej wybredność? Co innego jeżeli przeszkadzałby Ci jej brak doświadczenia - wiadomo, wiek.
        Napisał Ned
        i teraz te wszystkie narosłe przez lata wymagania i oczekiwania są skupione na mnie.
        Ja się z tą myślą czuję jak ryba w wodzie
        Napisał Ned
        Ehe, i tak 24/7? Tak to jest tylko na początku
        Pełen przekrój muzyczny od spokojnej, stonowanej, po chillout bujający główką aż po ostrą, gitarową. Urozmaicenie czyni rozrywkę nie do znudzenia
        0statnio edytowany przez However; 10-01-12, 19:38.

        Skomentuj

        • Ned
          Seksualnie Niewyżyty
          • Aug 2011
          • 267

          #19
          Napisał However
          Odnosząc się do 'hołdu' to nie przeszkadza to jednak w niczym by darzyć podziwem osoby, które z seksem się wstrzymują, bo mają trochę inne cele niż ogół.
          A jakie inne cele mają mieć ponad to, że chcą być szczęśliwi? Jeśli czekają na tą/tego jedynego, to po prostu mają inne gusta, potrzeby by być szczęśliwymi i tyle Być może bardziej wyrafinowane, ale trudniejsze do zrealizowania.

          Napisał However
          Ja tak tego nie powiązuję bo i nie ma przesłanek ku temu. Przeszkadzałaby Ci jej wybredność?
          Przeszkadzałoby to złe słowo, dlatego wziąłem je w cudzysłów. Lepsze byłoby: "wolałbym inaczej". W ogóle wolałbym, żeby (nawet w przeszłości) miała mało problemów, zmartwień, smutków. Za to dużo przyjaciół i też miłości. Smutne byłoby związać się z 40 latką, która nigdy w życiu nie zaznała miłości. Tyle że nie przeszkadzałoby mi to tak, jak Tobie jej palenie papierosów

          Skomentuj

          • PabloXM
            Gwiazdka Porno
            • Sep 2009
            • 1746

            #20
            Odpowiadając na tytułowe pytanie, bez czytania tekstu - nie warto. Widzę po sobie, że ku*wicy można dostać, a i człowiek z biegiem lat zmienia wyobrażenie o swoim pierwszym razie na coraz gorsze.
            Stay fresh, no matter where you are.

            Skomentuj

            • Gogol
              Seksualnie Niewyżyty
              • Feb 2009
              • 241

              #21
              Napisał However
              ...mimo iż kobieta którą poznałem spełnia szereg moich wymagań, które czynią z niej kobietę dosłownie jedną na milion, wystarczy jedna rzecz która nie zagra i rozglądam się dalej.
              No dobra, rozglądasz się dalej i wreszcie...bingoooo! Jeeest! Ta u której już nie ma żadnej rzeczy, która " nie zagra", wszystkie grają. WSZYSTKIE, POZA SFERĄ SEKSUALNĄ. Ty prawiczek, ona prawiczka, ślub, noc poślubna i... zonk, klapa - niedopasowanie, brak chemii, brak tego co napędza związek tu i teraz i będzie napędzało w przyszłości. Takiego scenariusza zupełnie nie bierzesz pod uwagę?
              Nie można mieć wszystkich dziewczyn na świecie, ale należy do tego dążyć.

              Skomentuj

              • fan_dupeczek
                Gwiazdka Porno
                • Jan 2012
                • 2071

                #22
                Nie wyobrażam sobie dobrego małżeństwa bez dobrego seksu. To tak jakbym wziął z kimś ślub nic o nim nie wiedząc.

                Skomentuj

                Working...