W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Seks grupowy - jako sposób zaspokojenia ciekawości?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Rojza Genendel

    Pani od biologii
    • May 2005
    • 7704

    #16
    A to ciekawe.
    Przedstawić powinnam moje rozumowanie, ale jest późno. I już nie myślę.
    Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

    Skomentuj

    • myszaty
      Seksualnie Niewyżyty
      • Oct 2005
      • 224

      #17
      Zatem poczekam do jutra... dziś również myślę już tylko o położeniu się do łóżka

      Skomentuj

      • Jerref
        Świętoszek
        • Oct 2005
        • 21

        #18
        gumek ma identyczne poglady z moimi sam lepiej bym tego nie ujal moze dlatego ze lepiej wychodzi mi rozmowa niz pisanie. a czytajac niektorych z was moge powiedziec jedno: "a ja myslalem ze to ja jestem nie z tej epoki". suchajcie moze temat seks grupowy. nie chodzi mi o orgie chodzi mi o druga pare w podobnej sytuacji nrmalna pare kulturalna mila z ktora bysmy sie czuli na luzie. zrozumcie to ze jesli jej zasmakuje ten owoc jak ktos tu zasugerowal to znaczy ze predzej czy puzniej i tak by to zrobila. a wolalbym zeby nasz zwiazek rozpadl sie teraz niz za 10 lat. pozatym jak ja mialem pierwsza to mimo tego co do niej czulem tez myslalme jak jest z kims innym. coniektore dziewczyny zdradzalem roznie bylo w zyciu. a teraz jestem z ta jedyna jestem jej wierny ale skoro ja zazywalem zycia to czemu ona nie moze choc raz. pozatym ja tez nie bylbym bierny. bynajmniej jesli ktos chce napisac ze skro amy taki poamys to sie nie kochamy to niech lepiej nic nie pisze. bo malo znam ludzi co tak za soba szalaja jak my.

        Skomentuj

        • HeaveN
          Ocieracz
          • Apr 2005
          • 175

          #19
          Niemoglbym patrzec na moja dziewczyne z innym...

          Skomentuj

          • Jerref
            Świętoszek
            • Oct 2005
            • 21

            #20
            heaven rozumiem cie i tez tak kiedys myslalem. ale z wiekiem troche sie zmienilem ogladales "niemoralna propozycje"?? pozatym zwroc uwage na to co jest silniejsze twoja milosc czy zazdrosc?? zdaje sobie sprawe takie doswiadczenia nie musze wcale umosnic naszego zwiazku ale moga. i tak jestem pewny ze stwoerdzi ze lepiej jest ze mna chocby z samego faktu ze sie kochamy. calowac sie z kims jest fajnie ale calowac sie z kims kogo kochasz jest cudownie a z seksem jest podobnie.

            Skomentuj

            • myszaty
              Seksualnie Niewyżyty
              • Oct 2005
              • 224

              #21
              Trochę dziwna to metoda do sprawdzenia uczuć wzajemnych...
              Wiek moim zdaniem nie ma tu nic do znaczenia. Seks z inną osobą na oczach partnera/partnerki i reakcja na to jako odczynnik wzajemnej relacji zazdrość-miłość ... no coś tu jest nie tak ?

              Skomentuj

              • Gumka
                Emerytowany PornoGraf
                • Jan 2005
                • 1493

                #22
                Sex grupowy kiedy jest się z kimś w związku? NIGDY! Jeśli ci na niej zależy i nie chcesz starcić tego co posiadacie (miłość, zaufanie) to nie zgadzaj się!!

                Ja nigdy nie pozwolę na sex z inną osobą/innymi osobami.
                Chyba serce pękłoby mi z bólu gdybym musiała oglądać mojego kochanego z inną...
                "Najpierw trzeba uwieść duszę kobiety a później już nie będzie kłopotów z ciałem."
                Casanova



                akcja pornograf(iczna)

                Skomentuj

                • Gumek
                  Świętoszek
                  • Oct 2005
                  • 15

                  #23
                  Dlaczego zakladacie ze jest to poczatek konca zwiazku ? Wydaje mi sie ze mozna do tego podejsc w sposob jak do kolejnego doswiadczenia seksualnego, wiem ze wiekszosci to sie nawet w glowie nie miesci. Moje fantazje rowniez kraza wokol sexu grupowego z tym ze ja bardziej widze to jako cos perwersyjnego niz zdrada, zazdrosc lub rozpad zwiazku.

                  Skomentuj

                  • Jerref
                    Świętoszek
                    • Oct 2005
                    • 21

                    #24
                    rozumiem podejscie wiekszosci z was ale gumek podciagnal mnie na duchu. im bardziej o tym mysle tym bardzij chce sprobowac. i nie wydaje mi sie ze to bedzie koniec zwiazku, tym bardziej ze juz kiedys o tym myslalem tylko ze z ta roznica ze chialem to zrobic z ludzmi do ktorych nic nie czuje. tak czy tak nie mamy zamiaru jeszcze tego robic jest jeszcze wiele rzaczy do sprobowania, wiele do zrobienia i do konca jeszcze nie znamy swoich cial i nie znamy odowiednuch osob, wolelibysmy zeby to byla para z innego miasta z kim sie poznamy nawiazemy przyjazn bedziemy sie lubic duzo gadac a potem sie przespimy i moze bedziemy sie przyjaznic dalej a moze bedziemy chcieli o tym zapomniec. nie moze to byc byle kto. narazie plany maja dluga droge do realizacji. a tak przy okazji gumek skad jestes?? hehe

                    Skomentuj

                    • Asiaczek
                      Seksualnie Niewyżyty
                      • Apr 2006
                      • 218

                      #25
                      ja osobiscie nawet gdyby moj partner bardzo nalegal na seks grupowy nie zgodzilabym sie na to , nie moglabym zniesci tego ,ze na moich oczach kochal sie z inna kobieta !Po prostu nie podziele sie nim z nikim innym bo on caly jest tylko moj. Moze pod tym wzgledem jestem egoistka, ale uwazam ze skoro jestesmy razem to powinnismy seks uprawiac tylko z soba a nie jescze z osobami trzecimi....nie mam nic przeciwko eksperymentowaniu i poznawaniu nowych doznan ale NIGDY nie podziele sie partnerem z inna...
                      "Jestem pułapką w pułapce, zamieszkiwanym mieszkańcem, obejmowanym objęciem, pytaniem na odpowiedz na pytanie".
                      W. Szymborska

                      Skomentuj

                      • Hagnos
                        Świntuszek
                        • Apr 2006
                        • 98

                        #26
                        znowu- ile ludzi tyle zdan.

                        wszystko kwestia przewartosciowania tego tematu.
                        mysle, ze wiele warto w zyciu zobaczyc ale nie wszystkiego trzeba sprobowac.
                        wez swoja dziewczyne na jakas imprezke zbiorowa w tym klimacie, moze wystarczy jej sama atmosfera i nie bedzie chciala sexu z innym. z drugiej strony rozumiem jest zainteresowania.
                        tylko czasami nieprzewidywalne sa nasze reakcje i odczucia. ja do niedawna nie wiedzialam jak boli jak sie widzi swojego faceta z inna. teraz juz wiem. i zadna milosc tego nie zwyciezy, nie wierze w to.

                        ale to tylko moje skoromne zdanie.

                        Skomentuj

                        • Qbek
                          Świętoszek
                          • Apr 2006
                          • 14

                          #27
                          No wg mojej skromnej wiedzy to jeszcze nie mialas mozliwosci zobaczenia swojego faceta z inną....
                          wszystko przed Tobą.
                          Qbek -wiadomo czyj.....

                          Skomentuj

                          • Raine
                            Administrator
                            • Feb 2005
                            • 5250

                            #28
                            Qbku, takie sprawy to in priv, bardzo proszę.
                            Piszmy na temat, zgoda?

                            Co do samego seksu - nie jest on zły. Złe może być podejście - mnie osobiście nie byłoby stać raczej na wymianę partnerów (zakładając, że byłbym z kimś) - za to uczestnictwo w imprezce, gdzie można patrzeć, ale nie dotykać (mówię o innych osobach) - z dziką rozkoszą, takie bodźce potrafią bardzo mocno podkręcić

                            To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                            Regulamin Forum.

                            Skomentuj

                            • Sasanka
                              Ocieracz
                              • Apr 2006
                              • 132

                              #29
                              Napisał Gumek
                              Dlaczego zakladacie ze jest to poczatek konca zwiazku ? Wydaje mi sie ze mozna do tego podejsc w sposob jak do kolejnego doswiadczenia seksualnego, wiem ze wiekszosci to sie nawet w glowie nie miesci. Moje fantazje rowniez kraza wokol sexu grupowego z tym ze ja bardziej widze to jako cos perwersyjnego niz zdrada, zazdrosc lub rozpad zwiazku.
                              wszystko kwestia tego, jak podejda do tego obydwie strony. mysle, ze jezeli jest zaufanie i luz to na reszta mozna sie jakos umowic. co wolno a co nie etc.

                              Skomentuj

                              • piter2121
                                Świętoszek
                                • Apr 2006
                                • 4

                                #30
                                ja zawsze chciałem spróbowac sexu grupowego , zwłąszcza dołaczyć do jakies pary i zabawic sie w trójkąciku, no ale cóż jak narazie nie miałem takiej przyjemności i ciągle czekam he he he

                                wydaje mi sie jednak że jeśli któraś osoba w związku tego pragnie to należy iśc na małe ustępstwa, bo jeśli zabroni sie tego to może pójść i zdradzic !!!
                                bo w żyłach płynie krew a nie woda i to jest silniejsze tak mi sie wydaje niż zachowanie czystości wobec partnera

                                Skomentuj

                                Working...