Tweetnij
obrzydlistwo
-
-
ja uwielbiam nosic stringo damskie i ponczoszki na codzien pod spadniam sa bardzo wygodne i sexi sie czuje z tym na sobie....Skomentuj
-
Ja często ubieram damskie satynowe ciuchy w celu zaspokojenia swoich potrzeb ponieważ dotyk satyny i piękno tych ciuchów niesamowicie potęgują moje doznania w trakcie masturbacji. Bardzo podniecający jest dla mnie sam fakt, że ubieranie takich ciuchów cholernie mi nie wypada i robię to oczywiście tylko i wyłącznie po kryjomu w celu rozładowania swojego podniecenia. Nigdy nie wyszedł bym na ulicę w damskich ciuchach ponieważ uważam się za normalnego faceta a te ciuchy to tylko mój silny fetysz.Skomentuj
-
Jeśli obojga to podnieca i potrafią realizować fajne marzenia i fantazje erotyczne to przebieranki są extra zabawą. Ja osobiście mam to szczęcie.
Kupilem ostatnio szpilki czarne latex - najbardziej klasyczne - 12 cm.
To dopiero jest dodatkowy bodźiec (oczywiście dla osób co to lubią)0statnio edytowany przez oneill; 13-05-09, 00:59.Skomentuj
-
wyobraziłam sobie swojego faceta w ładnie skrojonych koronkowych stringach i owłosionymi pośladkami
głośne nie!Chwalę niewinną, lecz wolę inną.Skomentuj
-
biorąc pod uwagę to, że pewnie sama musiałabym te pośladki ogolić, to robi się całkiem śmiesznie a nie podniecająco
Chwalę niewinną, lecz wolę inną.Skomentuj
-
Uwielbiam ubierać się od czasu do czasu w damską bieliznę.Wkładam pończochy buty na szpili i się onanizuję.Skomentuj
-
Sama szalenie lubię chodzić w męskich bokserkach i koszulach. A widok faceta z wyprężonym penisem ledwie mieszczącym się w koronkowych figach lub stringach... Bajka!Skomentuj
-
Mnie na przykład to kręci, ale nie ma kto tego dla mnie zrobić...No Hell to discover
I've got it all inside myself
Skomentuj
-
A ja szczerze mówiąc przyznam się, że nie przepadam za tym. Uważam iż to z lekka jest niehigieniczne. Po prostu nie przepadam za tym.Różnica miedzy seksem i miłością jest taka, że seks rozładowuje napięcie, a miłość je wywołuje.Skomentuj
-
A ja mam to szczęście, że mój partner nie ma takowych upodobań... ufff... Czasem na niego narzekam, ale w tej chwili dziękuję losowi za ten dar, że nie muszę mojego lubego w swoich stringach i stanikach oglądać
Skomentuj
-
Mam słabość do czerwonych stringów, zdarza mi się czasem w nich posiedzieć
0statnio edytowany przez setaUK; 18-11-10, 03:30.Skomentuj
-
A ja tak w rzeczach siostry
Majteczki, skarpetki, spódniczka, koszulka.Skomentuj
-
W jednej gazetce zdarzyło mi się widzieć anons takiego kolesia ubranego w damskie fatałaszki. Wyglądał śmieszno-żałosnie
HATE ME!Skomentuj
Tak lepiej? 
Skomentuj