Miłość możliwa tylko wtedy gdy...

[Rojza Genendel]

Też się nie zgodzę. Kochać kogoś jest bardzo łatwo i nie wymaga od nas nic. Być kochanym- jest trudno, jest ciężko, jest odpowiedzialnie.
Ja już wrzucałam kiedyś ten cytat... ale go powtórzę:

"Być może jesteśmy na świecie po to, żeby szukać miłości, odnaleźć ją, stracić, i tak za każdym razem. Z każdą miłością rodzimy się na nowo, a kiedy miłość się kończy, otwiera się w nas nowa rana. Pełno na mnie blizn i jestem z tego dumna." (Isabel Allende)

[ktooooosia]

nie zawsze jest łatwo kogoś kochać... bywa, że osoba ta broni się przed naszym uczuciem, utrudni owo "zadanie"...

[DajMiTęNoc]

"Być może jesteśmy na świecie po to, żeby szukać miłości, odnaleźć ją, stracić, i tak za każdym razem. Z każdą miłością rodzimy się na nowo, a kiedy miłość się kończy, otwiera się w nas nowa rana. Pełno na mnie blizn i jestem z tego dumna." (Isabel Allende)

Fajny ten cytat.
Ale uważam że osoba pisząca to nigdy nie kochała, nie zna znaczenai słów kocham i miłośc.
Kocha sie tylko raz i do konca życia a miłośc jest tylko wtedy gdy jest odwzajemniona. Więc jesli chce się kogoś kochac trzeba ulokowac dobrze swoja uczucia.

[Rojza Genendel]

I znowu się nie zgadzam z twoją opinią, ze kocha tylko się raz w życiu. To nie miłość, tylko jakaś dzika, przytłaczająca obsesja.
Co do pani Allende... zanim cokolwiek powiesz, dowiedz się o niej czegoś może.

[Indira]

Miłośc niejedno ma imię DMTN.

[ktooooosia]

"(...) Miłość jest zawsze nowa.
I bez względu na to czy w życiu kochamy raz, dwa czy dziesięć razy,
zawsze stajemy w obliczu nieznanego.
Miłość może nas pogrążyć w ogniu piekieł albo zabrać do bram raju -ale zawsze gdzieś nas poprowadzi.
(...) Jeśli się jej wyrzekniemy umrzemy z głodu pod drzewem życia, nie mając śmiałości by zerwać jego owoce.
Miłości trzeba szukać wszędzie nawet za cenę długich godzin, dni i tygodni smutku i rozczarowań."

Paulo Coelho - "Nad brzegiem rzeki Piedry usiadłam i płakałam"

Ja lubię ten cytat...

[DajMiTęNoc]

To nie obsesja to włąsnmie miłość poświecić życie dla drugiej osoby. Być znia w zdrowiu i chorobie. Przezwyciężać nie powodzenia wszystkie razem. Cieszyć sie z każdego dnia bycia razem. Widzieć osobe z którą sie jest każdego dnia i każdego dnia być nia zachwyconym.
Znająć ja poznawać ja każdego dnia na nowo bo przecież nikt nie jest zapisana książka.
Widzieć ją rano i wieczorem widziec usmiechnieta gdy sie wraca z pracy widziec dzieci ktotre dorastaja, które stworzyło sie we dwojkie. Kochac to poswiecic cos a nie tylko brac.
Kochac to cieszyc sie kazdym dniem bycia razem czerpac z kazdego dnia coraz wieksza satysfakcje czuc jak uczucie rosnie. Nigdy nei nudzic sie druga osoba, byc nia zachwyconym. Jesli sie kocha kogos naprawde to wątpie czy każdy kolejny zwiazek bedzie udany. Bo wciaz bedzie siemyslało o tej jednej jedynej. Kochac to przyjmowac druga osobe z wadami i zaletami Nie chce sie rozpisywać bo jestem zbyt zmeczony. Ale mówiąc jednej osobie kocham póxniej drugiej i twierdzac ze to miłóść . Zastanawia mnie kogo sie bardziej oszukuje czy tą osobę czy samego siebie. Taki człowiek nie jest szczery moim zdaniem według mnie miłóść słowo kocham maja wielkie znaczenie i nie rzucam tego słowa raz tu raz tam. Raz tu raz tam to można wino wypić a nie kochać.

[ktooooosia]

ładnie to napisałeś... jeśli poczytam więcej takich wypowiedzi, to będę myśleć... tęsknić...

[Rojza Genendel]

Idealizujesz. Miłość to codzienne trudy i problemy; to krew, pot i łzy. Z tym zawsze mi się kojarzy ta piosenka:

"Do you love me?"
T: Do you love me?
G: Do I what?
T: Do you love me?
G: Do I love you?
With our daughter getting married
and this trouble in the town
You're upset, you're worn out
go inside go lie down!
Maybe it's indigestion..
T: Golde I'm asking you a question!!
Do you love me?
G: I'm your wife!
T: I know, but do you love me?
G: Do I love you?
for twenty five years I've cooked your meals,
washed your clothes, cleaned your house,
given you children, milked your cows.
After twenty five years why talk about love
right now?
T: Golde, The first time I met you
was on our wedding day.
I was scared
G: I was shy
T: I was nervous
G: So was I!
T: But my father and my mother
said we'd learn to love each other.
So now I'm asking Golde,
Do you love me?
G: You're a fool!
T: I know! But do you love me?
G: Do I love him?
For twenty five years I've cooked for him
cleaned for him, starved with him.
Twenty five years my bed is his.
If that's not love what is?
T: Then you love me?
G: I suppose I do.
T: And I suppose I love you too.
B: It doesn't mean a thing, but even so,
after twenty five years
It's nice to know!

... znacie ją?

[ktooooosia]

rojze - miłość to również radość, szczęście, codzienne trudności i problemy (ale pokonywane razem)... Ogólnie rzecz borąc - życie samo w sobie nie jest ani łatwe, ani przyjemne (w każdej minucie), ale gdy ma się przy sobie kogoś, z kim można dzielić zarówno radości jak i smutki - dużo łatwiej jest żyć

[DajMiTęNoc]

ładnie to napisałeś... jeśli poczytam więcej takich wypowiedzi, to będę myśleć... tęsknić...

Mógłbym ładniej Ale zbyt zmęczony by się rozpisywać. I tak sie literki placza. I nie chce si enaciskać nie których znaków interpunkcji.


Co do teśknoty i myslenia to jeszce nie tesknisz??
Chyba zamienilismy sie rolami kto inny jest zwierzyna a kto inny mysliwym

[ktooooosia]

hahaha przecież wczoraj role się odmieniły... a czy tęsknię? moja odpowiedź brzmi tak jak Twoja na to samo pytanie...

[Rojza Genendel]

rojze - miłość to również radość, szczęście, codzienne trudności i problemy (ale pokonywane razem)... Ogólnie rzecz borąc - życie samo w sobie nie jest ani łatwe, ani przyjemne (w każdej minucie), ale gdy ma się przy sobie kogoś, z kim można dzielić zarówno radości jak i smutki - dużo łatwiej jest żyć

Nie wiem Ktosiu, czy łatwiej. Ale jestem przekonana, że lepiej i pełniej.
To nie tylko my dzielimy z drugą osobą swoje smutki i radości, lecz także ona z nami. I to nas powinno motywować do tego, aby być silnym i odpornym- aby pomagać, chronić i dawać wsparcie.