Zalety i wady spotkań z mężatką

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Raine
    Administrator
    • Feb 2005
    • 5246

    #16
    Ponieważ nie jestem w pełni czeźwy, stwierdzę tylko, że podobne prowokacje są fajne :]

    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




    Regulamin Forum.

    Skomentuj

    • Koloblicin
      Ocieracz
      • Feb 2006
      • 136

      #17
      Wszystko to kwestia sumienia. Z rozwódką może i kiedyśbym sięspotykał, jednak "aktywne" mężatki mnie nie pociągają.
      "Mój mózg, to mój drugi ulubiony organ" (Woody Allen)

      Skomentuj

      • glizdziarz
        Banned
        • Sep 2005
        • 1981

        #18
        Mnie pociągają ale tylko w wyobraźni.

        Skomentuj

        • drstrangelove
          Ocieracz
          • Mar 2006
          • 98

          #19
          Napisał xeni
          spotykałem sie kiedyś z męzatka. kłopoty tymy "czy dostane w mordę " to po prostu pryszcz w poruwnaniu do tego jak przez twoje zachowanie można rozwalić rodzinę. pikantny jest tylko fakt że to mężatka, a póżniej masz złamane serce i wyżuty do końca zycia!!!
          pod tym sie moge podpisać. sam spotykałem się z kilkoma mężatkami. ale z uczuciami nie ma żartów - nie da się ich oszukać. a potem się cierpi niestety.
          16142104..gg

          Skomentuj

          • DajMiTęNoc
            Perwers
            • May 2005
            • 1153

            #20
            Napisał glizdziarz
            Mnie pociągają ale tylko w wyobraźni.

            A mnie pociagaly i pociagajo i nie tylko w wyobrazni.


            Tylko jesli jest zwiazek i nie tylko seks to nikt nie napisal co jesli pojawia sie uczucie obustronne.


            Wypowiedzialabym sie na ten temat ale te doswiadczenie akurat zachowam dla siebie. Dodam tylko ze bylem z mezatko przez 1.5 roku
            Świat jest komedią dla tych, którzy myślą i tragedią dla tych, którzy czują

            Skomentuj

            • PSJ
              Ocieracz
              • Dec 2016
              • 198

              #21
              Jak masz okazje walić mężatkę to się nie zastanawiaj tylko do dzieła.

              Skomentuj

              • Rider71
                Świętoszek
                • Jul 2018
                • 16

                #22
                Powazny dylemat. Jakos nikt nie bierze pod uwage faktu, ze jest "cos" dlaczego mezatki szukaja emocji poza wlasna sypialnia i zapominaja o mezu. Czesto jest tak, ze maz sam "wpycha" wlasna zone w objecia innego faceta. Przykladow moze byc wiele, ale bardzo czestym wrogiem dobrego pozycia staje sie monotonnosc, zaniedbania o rodzine, brak higieny,(bardzo popularny), spadek zainteresowania seksem,(kobieta czeka... a maz zaczyna chrapac). Wedlug mnie, najpierw nalezy analizowac swoje postepowanie...

                Skomentuj

                • Serlena
                  Świętoszek
                  • Mar 2017
                  • 25

                  #23
                  Zalety:
                  - jest szansa że mąż się dowie i zabije gnoja

                  Wady:
                  - jest się gnojem

                  Skomentuj

                  • Michal_symp
                    Banned
                    • Aug 2013
                    • 283

                    #24
                    Mam zgoła odmienne doświadczenia, czyli nie ma reguły...

                    Napisał promowanie
                    PRZECIW:
                    -ewentualne kłopoty przy zdemaskowaniu przez męża
                    Nie było takiej opcji, trzeba to robić z głową.
                    -rzadka czestotliwość spotkań
                    E tam, mi się udawało codziennie, ewentualnie co dwa dni.
                    -ewentualne plotki
                    No tu akurat mogło być coś, ktoś mógł zakumać o co kaman :-)

                    ZALETY:
                    -sex bez gumy,finisz w środku( u mężatki nie ma wpadki)
                    Tu nie zawsze, często panna ma stracha
                    -dreszczyk emocji
                    A to owszem
                    -doswiadczenie partnerki i niesamowity zapał do seksu
                    A to owszem, chociaż czasem aż za bardzo, bo spodziewała się większej jazdy niż mąż dawał... A dawał dużo :-)

                    Skomentuj

                    • joedoe
                      Perwers
                      • Aug 2014
                      • 1272

                      #25
                      Napisał Rider71
                      Czesto jest tak, ze maz sam "wpycha" wlasna zone w objecia innego faceta. Przykladow moze byc wiele, ale bardzo czestym wrogiem dobrego pozycia staje sie monotonnosc...
                      Poczekaj az bedziesz zonaty 15 lat.
                      Opowiesz jak skutecznie zapobiegac monotonii a wszyscy z checia dadza ci lajki.

                      Skomentuj

                      • Motywatore
                        Erotoman
                        • Jun 2006
                        • 639

                        #26
                        Miałem kilka propozycji od mężatek.

                        Zgadzałem się pod warunkiem że to tylko sex i za zgodą męża.
                        Ależ była konsternacja.

                        Do czasu aż sam zostałem zaskoczony przez małżeństwo taką propozycją, gdy w delegacji w hotelu jadłem obiad a oni się przysiedli.
                        Ona mi się nie podobała więc nawet nad tym nie myślałem ale się wykpiłem, że muszę jechać.

                        Skomentuj

                        • wiarus
                          SeksMistrz
                          • Jan 2014
                          • 3264

                          #27
                          No kurna - święty. Normalnie widzę świętego!

                          A mówią, że nie istnieją.
                          Alleluja.
                          "Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
                          James Jones - Cienka czerwona linia

                          Skomentuj

                          • michaelx
                            Ocieracz
                            • Mar 2009
                            • 101

                            #28
                            hm.. ;-) Moim, skromnym zdaniem, przy spotkaniu/spotykaniu z mężatkami WAD - BRAK

                            Skomentuj

                            • daj_mi
                              Emerytowany PornoGraf
                              • Feb 2009
                              • 4452

                              #29
                              To muszą być za****ście znudzone mężatki, bo jak widzę swój plan dnia, to serio nie wiem, gdzie miałabym wcisnąć kochanka tak, żeby mój domowy się nie zorientował
                              No chyba, że bym zrezygnowała z tańca czy wypadów do kina ze znajomymi, ale nie wiem, czy jakiśtam seks jest tego wart <o matko, jak to się człowiekowi priorytety zmieniają XD>
                              To chyba jakieś bezdzietne mężatki - albo mało zainteresowane dziećmi, ewentualnie takie z podrośniętymi...
                              Wielkość tkwi w perwersji. Wszystkie moje opowiadania erotyczne.

                              Regulamin forum

                              Skomentuj

                              • Motywatore
                                Erotoman
                                • Jun 2006
                                • 639

                                #30
                                Napisał wiarus
                                No kurna - święty. Normalnie widzę świętego!

                                A mówią, że nie istnieją.
                                Alleluja.
                                Skoro mogę spotykać się z pannami to na co mi mężatka i ewentualne problemy.
                                Gdybym miał żonę a ona nawiązała romans to facetowi na pewno "pokazałbym gdzie ma wątrobę" a to największy ból w życiu.

                                Napisał daj_mi
                                To muszą być za****ście znudzone mężatki, bo jak widzę swój plan dnia, to serio nie wiem, gdzie miałabym wcisnąć kochanka tak, żeby mój domowy się nie zorientował
                                No chyba, że bym zrezygnowała z tańca czy wypadów do kina ze znajomymi, ale nie wiem, czy jakiśtam seks jest tego wart <o matko, jak to się człowiekowi priorytety zmieniają XD>
                                To chyba jakieś bezdzietne mężatki - albo mało zainteresowane dziećmi, ewentualnie takie z podrośniętymi...
                                Zamiast tańca spotkanie w hotelu.

                                Skomentuj

                                Working...