Dramat mojego życia, gej uwikłany w związek kobietą

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Raine
    Administrator
    • Feb 2005
    • 5246

    #16
    Dobrze rozumiem, że jesteście razem 5 lat i panna niczego podejrzanego nie zauważyła?
    No way. Baby nas facetów czytają jak otwarte książki. Coś mi tu nie gra.

    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




    Regulamin Forum.

    Skomentuj

    • Kalilah
      Administrator

      Demoniczna Bogini

      • Mar 2012
      • 2688

      #17
      Jeśli on jest bi i wykazuje zainteresowanie nią to ona może nawet na to nie wpaść, szczególnie jeśli też jest z konserwatywnej rodziny.
      My life would be so much easier if I wasn't intelligent enough to realize how fucking stupid some people are.

      Regulamin forum

      Skomentuj

      • Lions
        Świętoszek
        • Jan 2017
        • 6

        #18
        Napisał Raine
        Dobrze rozumiem, że jesteście razem 5 lat i panna niczego podejrzanego nie zauważyła?
        No way. Baby nas facetów czytają jak otwarte książki. Coś mi tu nie gra.
        Szczerze to nawet troszkę podejrzeń nie ma. Kiedyś jak byłem trochę po %%%, to zacząłem ją uświadamiać, że jestem za parami homoseksualnymi ale przeszło to bez echa.

        Napisał Kalilah
        Jeśli on jest bi i wykazuje zainteresowanie nią to ona może nawet na to nie wpaść, szczególnie jeśli też jest z konserwatywnej rodziny.
        Dokładnie pochodzę, zawsze z takiej rodziny. Zawsze grzeczny Mateuszek do kościoła chodził, słuchał się rodziców, skończył studia, wyjechał za granicę, troszkę odłożyć. Dla nich samym szokiem będzie odwołanie ślubu, a Coming Out, to już tragedia.


        Kiedyś myślałem, że to tylko pociąg, ale jak pisałem wyżej, poznałem mega faceta i mimo, że cała sytuacja go wystraszyła i już nie mam z nim kontaktu, to ciągle rozmyślam o nim Myślę jakby fajnie było razem gdzieś pójść, jak fajnie byłoby pojechać razem na wakacje. Może to tylko zauroczenie mega przystojną osobą, ale to wszystko uświadamia mnie, że ze mna jest coś nie tak
        Last edited by Lions; 06-01-17, 19:33. Powód: post pod postem

        Skomentuj

        • JakZaczac
          Świętoszek
          • Feb 2016
          • 4

          #19
          Zacznij żyć swoim życiem. Wiem, że to mega bolesne ale musisz rozbić tę szklankę w której się znajdujesz, do niczego Cię to nie doprowadzi.

          Oszczędź cierpienia tej dziewczynie, ale przede wszystkim SOBIE. Nie możesz sobie pozwolić na dalsze marnowanie czasu, życie jest tylko jedno. Wiem, że brzmi to banalnie ale właśnie w tej sposób musisz spojrzeć. I mówi Ci to gej, który również był związany z płcią przeciwną.

          Rodziną i znajomymi w tym momencie się nie przejmuj. Zaakceptują Cię takim jakim jesteś, nawet jeżeli miałoby to przyjść z czasem. Oni kochają Cię za to jakim człowiekiem jesteś, a nie za twoje preferencje seksualne. Rzeczywiście, rozmowa z siostrą może być dla Ciebie kamieniem milowym. Nikt tak nie rozumie i nie wspiera jak rodzeństwo.

          Od siebie życzę powodzenia. I pamiętaj, im dłużej zwlekasz tym gorzej, i nawet nie myśl o braniu ślubu z tą dziewczyną. Za jakiś czas, jak twoja sytuacja się unormuje będziesz spoglądał SZCZĘŚLIWY na ten temat i zobaczysz, że postąpiłeś słusznie.

          Skomentuj

          • Andrzej18
            Seksualnie Niewyżyty
            • Dec 2012
            • 291

            #20
            Moze.po protu potrzebujesz dobrego kolegi a nie popychacza.
            Sproboj raz z facetem i bedzies wiedzial co cir kreci

            Skomentuj

            • Christophero
              Banned
              • Feb 2009
              • 1039

              #21
              W Sparcie w zasadzie każdy mężczyzna był gejem i miał do tego żonę.
              Ale ze swoim gejem spędzał więcej czasu w koszarach.
              A byli największymi wojownikami wszechczasów.
              Za dużo już o tych gejach rozterek się robi, gej tu gej tam, problem polega na tym, że chyba żyjemy w zakłamanym świecie w którym problem ten zamiatano pod dywan setki lat.

              A geje były wszędzie, zawsze, w dużych ilościach.

              Zostań Spartiatą.

              Last edited by Christophero; 10-02-17, 09:43.

              Skomentuj

              • Raine
                Administrator
                • Feb 2005
                • 5246

                #22
                Tylko wiesz, teraz dywizje homoseksualne miałyby 90% dezercji w kwadrans po ogłoszeniu mobilizacji. To już nie czasy Sparty, mamy przecież Unię...

                (jak u Konrada Lewandowskiego w "Notece 2015"). :-)

                Co do Autora, zastanawiam się co tu można zrobić.

                Męczyć się w obecnym związku i unieszczęśliwiać tym samym co najmniej dwoje ludzi.
                Powiedzieć jakiś czas po ślubie - jak wyżej, ale wariant hardcore. Mogą mieć już wtedy obciążenie kredytowe, do tego rodzina ich żywcem zje.
                Powiedzieć teraz, rozstać się, zabolałoby potwornie - może z czasem by minęło - nie wiem, nie znam ich przecież.

                Jest jeszcze bardzo mało prawdopodobny, ale chyba najlepszy (przynajmniej w moich oczach) wariant - pogadać z nią na spokojnie, tworzyć nadal w miarę udany (na to wygląda, skoro panna nie widzi problemów) związek i spotykać się - za jej wiedzą i zgodą - ze stałym partnerem. To ostatnie wymagałoby najwięcej "logistyki" i dyskrecji (nie mówiąc już o reakcji dziewczyny), ale jako jedyne moim zdaniem miałoby szansę wypalić tak aby nikogo nie krzywdzić.

                Tylko to o tyle trudne, że w grę wchodzą (chyba?) uczucia a nie tylko chemia i popęd.

                Skrajnie ciężka sprawa, na takim etapie złotych środków już nie ma. Wyszli.

                To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                Regulamin Forum.

                Skomentuj

                • Christophero
                  Banned
                  • Feb 2009
                  • 1039

                  #23
                  Napisał Raine
                  To już nie czasy Sparty, mamy przecież Unię...
                  Mamy unię, ale pamiętaj, że my mamy też Misiewicza, niczym Jan III Sobieski poprowadzi naród na niewiernych.


                  Z mojej perspektywy, gdy już widzę pewne rzeczy z dystansu zgodziłbym się z Rainem.
                  Ja myślę, że jeśli ten związek jest prawdziwy i realny a oni są ludźmi ogarniętymi i w miarę dojrzałymi to prawda ich wyzwoli.
                  Natomiast cóż, prawda jest taka, że są młodzi, do tego to całe małomiasteczkowe otoczenie.
                  W tym wieku nie ma się szerokiego i zdystansowanego spojrzenia na świat.
                  Nie sądzę aby w wieku dwudziestu kilku lat miało się takie spokojne i trzeźwe podejście do życia.

                  Tak czy tak będzie tam kwas i kicha.

                  Ale trwanie w tej fikcji doprowadzi do tragedii.
                  Szkoda marnować życia, które jest dość krótkie i szybkie na okłamywanie siebie - zwłaszcza siebie.
                  No i szkoda tej panny, należy jej się wiedza, że jej facet jest bi lub giej.
                  Normalnie hetero to wiadomo że świnie i zdradzają ale bycie gejem i ukrywanie tego przed żoną to szerszy hardcore jak mawiają nastolatkowie.
                  Last edited by Christophero; 10-02-17, 10:15.

                  Skomentuj

                  • Raine
                    Administrator
                    • Feb 2005
                    • 5246

                    #24
                    Gejem (w sensie: tylko) chłopak nie jest, sam przecież pisał, że w łóżku im się nieźle układa.

                    Biologii i chemii się nie da przeskoczyć w życiu, takie rzeczy to tylko w szkole. Jakby chłop był zorientowany tylko na "swoich", perspektywa seksu z kobietą zapewne budziłaby w nim niechęć (o ile nie obrzydzenie wręcz).

                    To truly love someone is to strive for reconquering what has already been conquered.




                    Regulamin Forum.

                    Skomentuj

                    • barmetr
                      Perwers
                      • Feb 2009
                      • 1399

                      #25
                      Another night with open eyes. Too late to sleep, too soon to rise...

                      Kolejny przykład potwierdzający moją opinię, że homoseksualizm nie jest zdrowy i jest dla mężczyzny źródłem cierpienia.
                      Choć trzeba przyznać, że utrwaleni prawiczkowie cierpią bardziej niż geje. Tak wynika przynajmniej z ich "świadectw", ujawnionych na forum.

                      Skomentuj

                      • kochanica90
                        Erotoman
                        • Jan 2013
                        • 605

                        #26
                        Brametr, ciiicho bo zaraz tu przyjdą I od geja przez prawiczka dojedziemy do murzyna

                        Do autora. Niezależnie od tego czy jesteś gejem, bi czy hetero. Coś sie nie układa. Pogadaj z nią teraz. Nie czekaj do ślubu.
                        If your dick is longer than my heels, just say hello

                        Skomentuj

                        • Christophero
                          Banned
                          • Feb 2009
                          • 1039

                          #27
                          Napisał barmetr
                          Kolejny przykład potwierdzający moją opinię, że homoseksualizm nie jest zdrowy i jest dla mężczyzny źródłem cierpienia.
                          Choć trzeba przyznać, że utrwaleni prawiczkowie cierpią bardziej niż geje. Tak wynika przynajmniej z ich "świadectw", ujawnionych na forum.
                          Myślałem dłuższą chwilę nad tą wypowiedzią.
                          Nie jestem pewien ale wydaje mi się że jest tu pewien fundament, pewna myśl, którą można ułożyć w rodzaj filozoficznej prawdy --> tej klasy: "wiem, że nic nie wiem".

                          Można stwierdzić tak: źródłem cierpienia jest namiętność, której natura jest sprzeczna z naturą.

                          Ale z drugiej strony, czyż chłopiec który kieruje swe namiętności zgodnie z naturą nie przeżywa cierpienia?
                          niczym Cierpienia Młodego Wertera .

                          Chyba to temat trudniejszy niż się zdaje.

                          Skomentuj

                          • barmetr
                            Perwers
                            • Feb 2009
                            • 1399

                            #28
                            Rozwinięcie skojarzenia

                            Napisał kochanica90
                            I od geja przez prawiczka dojedziemy do murzyna
                            Masz bardzo ciekawe skojarzenie.
                            Rozwinę je, korzystając z cytatu Krzysztofowego.

                            Napisał Christophero
                            Ale z drugiej strony, czyż chłopiec który kieruje swe namiętności zgodnie z naturą nie przeżywa cierpienia?
                            Dam przykład prawiczka, który dowiaduje się, że piękna dziewczyna (która dla prawiczka jest niedostępna i do tego nim gardzi) została wyruchana przez stado murzynów, jak szmata, z biciem. Wtedy rzeczywiście może on czuć "ból dupy". Choć w tym przykładzie po dupie kto inny był bity i kto inny był analnie zaspokajany.

                            Na tle powyższego przykładu fascynacja Lionsa innym młodzieńcem, choć nienaturalna i chorobliwa, jest tylko dziwactwem.

                            Skomentuj

                            Working...