Co byście zrobili w takiej sytuacji ..... ?

[kyrtap2kc]

Hej, mam taką dość daleką kuzynkę (3 pokolenie albo i dalej) duża część rodziny twierdzi że możemy być ze sobą.... No i jest taka sytuacja od ponad roku utrzymujemy ze sobą dobre kontakty rozmawiamy na wiele tematów, wcześniej jedynie się spotykaliśmy na weselach itp, ostatnio zaczęliśmy jeździć razem na moim motocyklu gdyż ona chcę zrobić sobie prawko i od ponad miesiąca albo i dłużej wydaje mi się że czuje coś więcej niż tylko swobodną znajomość z nią .... Zastanawiam się co zrobić, powiedzieć jej że czuję coś więcej do nie niż tylko przyjaźń, boję się jak może na to zareagować, nie chciał bym stracić z nią kontaktów....

Zastanawiam się co wy byście zrobili w takiej sytuacji...... dusić to w sobie i nigdy jej nie mówić .... Nie wiem ............

[elKoj69]

Dusić? Na pewno nie. Nie odnoszę się do całej sytuacji nawet, bo to czy kuzynka 3-go czy 7-go pokolenia to jeden ch... jak dla mnie. W sensie takim, że w każdej sytuacji nie warto dusić tego w sobie, bo zawsze wychodzi jeszcze gorzej jeśli się o tym nie pogada.

[xMaks]

hm... zależy jaka jest to osoba... jeśli swobodnie rozmawialiście o seksie i uczuciach to proponuje powiedzieć wprost. Jeśli nie można opowiedzieć krótką historię w której przekażesz to co chcesz przekazać...

1. wprost: ja czuje do ciebie... x np. pożądanie lub miłość / chce się z tobą kochać vel pieprzyć vel uprawiać seks z tobą.
2. ułożyć historię, o parze która poznała się na weselu, dobrze się czuli i bawili, a z czasem zaczęli spotykać. dać o motorze. Ważne aby opisać wrażenia zmysłowe, co pokoleń. To ma tę zaletę że możesz dać jej list z pięknym opowiadaniem i nam je również dać do przeczytania

jest taki cytat "żyj dziś tak aby nie mieć czego żałować" i durgi "najbardziej nam ciąży potem w życiu ciężar niepodjętych decyzji i działań - decyduj i działaj".

parafrazując : rusz dupę, przygotuj sobie co mniej więcej chcesz powiedzieć i to zrób.
Napisz list, zostaw go na kilka dni. wróć do niego przeczytaj i napisz raz jeszcze i wyślij!

Just Do it! :-) nawet jeśli jest to nie łatwe.

[Tom_Bombadil]

No na pewno nie możesz powiedzieć, że masz ochotę ją przelecieć.
Niewiele kobiet przyjmie pozytywnie taki tekst od faceta, z którym nie są związane, bo to się robi, ale tego się nie mówi.

Ale zdecydowanie polecałbym rozmowę.. może propozycję by Wasze spotkania nabrały bliższego charakteru. Na pewno powiedz jej, że czujesz się miło gdy ona jest blisko, a gdy rozstajecie się to zaczynasz tęsknić.
Dodaj, że każde spotkanie z nią mija błyskawicznie, a każda chwila bez niej ciągnie się w nieskończoność.

[xMaks]

Tom. zgadzam się, są kobiety które nie przyjmą tego. Są jednak takie do których trzeba wprost. Autor tematu zna chyba tę kobietę lepiej od nas. Tak czy tak, ciekaw jestem decyzji i efektu

[Tom_Bombadil]

Maks.. jak autor tematu zna swoją kobietę to należy mu się nagroda Nobla i wdzięczność całej płci męskiej za rozgryzienie zagadki kobiecej psyche!

[Kamil B.]

Daj jej wyraźny znak, że jesteś zainteresowany. Mam na myśli randkę, a nie jakąś przejażdżkę motocyklem bo mimo wszystko nie będzie tego brała za poważne spotkanie.

[ar3k92]

Zgadzam sie z przedmówcą. A kiedy już będzie na tej randce warto żebyś wspomniał, że myślisz o niej poważnie i fakt że jesteście jakimś dalekim kuzynostwem nie powininen stanąć na drodze do waszego szczęścia

[kyrtap2kc]

Jutro umówiliśmy się na poważną rozmowę, zaproponowałem jakieś fajne do tego miejsce, ona powiedziała że nie potrzebuje do tego jakiś specjalnych miejsc ważne abyśmy byli sami... żeby nam nikt nie przeszkadzał.. Według mnie "h.... kogo obchodzi" kim dla siebie jesteśmy najważniejsze jest, tak jak wspomniał ar3k92 nasze szczęście. Strasznie się denerwuje przed tą rozmową .......

[Tom_Bombadil]

Po pierwsze "ch... kogo obchodzi" - trzymajmy się ortografii.
Po drugie - widać ona też chce, więc nie musisz się denerwować. Wyluzuj, bo wygląda na to, że idziesz na udaną randkę, a trema Cię tylko może spalić.

[ar3k92]

Jutro umówiliśmy się na poważną rozmowę, zaproponowałem jakieś fajne do tego miejsce, ona powiedziała że nie potrzebuje do tego jakiś specjalnych miejsc ważne abyśmy byli sami... żeby nam nikt nie przeszkadzał.. Według mnie "h.... kogo obchodzi" kim dla siebie jesteśmy najważniejsze jest, tak jak wspomniał ar3k92 nasze szczęście. Strasznie się denerwuje przed tą rozmową .......

Widzisz, wszystko idzie po Twojej myśli. Ona jest pozytywnie nastawiona na spotkanie Po wszystkim zdaj relacje jak sprawy się mają i wyluzuj

[Ikcindow]

Daj jej namiar na BT, a my już koleżankę odpowiednio uświadomimy.

[ThirstAid]

noo i jak sie sprawy maja? juz sporo po czasie to powinno byc wyjasnione :3

[alienik]

Niczego nie duś w sobie, ja miałem taką samą sytuacje iii... mam teraz wspaniałą dziewczynę. Według mnie do takiej osoby, która się zna praktycznie od małego ma się wieksze zaufanie, a dodatko, że to "rodzina" to o wiele łatwiej się dogadać, znaleźć rozwiązanie danego problemu.

[idylla.1992]

Zdecydowanie powinieneś Jej o tym powiedzieć, porozmawiać z Nią, a może Ona czuje to samo i ma takie samo podejście jak Ty?? Przejmij inicjatywę