Na co dziewczyna zwraca uwagę

[VictoriiA]

żebym zwróciła uwagę na ulicy na jegomościa, to naprawdę musi być cały tip top , 10/10, twarz, włosy, uśmiech, ubranie

co innego w sytuacji bliższego poznania, tutaj może błysnąć innymi przymiotami

kasa nigdy mi nie imponowała, nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia, rodzicielka zawsze mi powtarzała, że jak dorosnę, to zmienię zdanie - czekam

[Greedo]

Jak mi wyjaśnisz czym jest "bajerowanie" to będzie mi łatwiej.

Inteligentny facet potrafi być np. zabawny, tego też nie potrafisz?

A czytać całego wątku, przyznaje nie czytałem, ale wydaje mi się że nie muszę

A kto ma Cię podrywać? Ja Ci wjeżdżam na ambicję, a niskie to jest Twoje postrzeganie kobiet.

[Nolaan]

Ten ostatni akapit z postu # 52 to wypisz-wymaluj ja jakiś czas temu. A i do suchego pasuje jak ulał.

A co do wyrywania lasek wagonami na jedną noc, to nie jest to mój cel, chyba, że wiecie lepiej to się nie kłócę

No to jaki masz cel? Udowodnij mi że nie ten, bo póki co w schemat pasujesz idealnie.

Bo co mi po tym, że napisałem pracę mgr na UJ na 5 i obroniłem na 5, skoro dziewczyny mnie traktują jak śmiecia.

Bo to, że studia zaliczone na 5 nijak mają się do intelektu faktycznego i zaradności życiowej.

[Greedo]

Za leniwy jestem , zresztą nikt mnie nie podrywa więc jestem obrażony na całe forum

Nie wiem czy to punkt G ale jest takie coś że jak się wciśnie to ma się kobiecą gaśnicę

[ninaaa]

Suchy, niestety z taką postawą do końca życia będziesz sam. Nie jesteś tak inteligentny jak ci się wydaje - robisz byki, a twoj tok myślenia jest strasznie szczeniacki.

[Greedo]

Anuszka, w sumie racja

A co do tego co Maxi zaobserwował na prowincji to ja dołączę się do żalów suchego. Kobiety patrzą tylko na wysokich flik flik

[Kalilah]

Kaz - Gdzie Ty w takim razie byłeś? Aż strach zapytać...

a suchy jak tak traktujesz kobiety to nie dziwię się, ze maja Cię za śmiecia. Jednak te, które spotkałeś nie są takie głupie...

[suchy2]

Kaz - Gdzie Ty w takim razie byłeś? Aż strach zapytać...

a suchy jak tak traktujesz kobiety to nie dziwię się, ze maja Cię za śmiecia. Jednak te, które spotkałeś nie są takie głupie...

Macie rację, jestem śmieciem, zasługuje tylko na odrzucenie, cierpenie i ból, jestem nikim, zerem, i do końca mojego nędznego życia bede sam. Pasuje wam cieszycie się?? Jak wam sprawi przyjmeność moge sie teraz powiesić i napisać, żeby was o tym ktoś poinformował. Chcecie tego? Dla mnie to nie problem. JEstem gównem, nie mam godności kobiety mnie jej pozbawiły, możecie sie teraz na mnie powżywac, wali mi to. ZADOWOLENI?

[VictoriiA]

a...i jeszcze zwracam uwagę, żeby miał równo pod kopułą

[ninaaa]

Suchy, wez się dziecko w garsc i przestan wszystkich na okolo winic za swoje niepowodzenia. Prawda jest taka, ze sam zrazasz do siebie ludzi.

[Nolaan]

Macie rację, jestem śmieciem, zasługuje tylko na odrzucenie, cierpenie i ból, jestem nikim, zerem, i do końca mojego nędznego życia bede sam. Pasuje wam cieszycie się?? Jak wam sprawi przyjmeność moge sie teraz powiesić i napisać, żeby was o tym ktoś poinformował. Chcecie tego? Dla mnie to nie problem. JEstem gównem, nie mam godności kobiety mnie jej pozbawiły, możecie sie teraz na mnie powżywac, wali mi to. ZADOWOLENI?

Ciebie gościu po*******iło? Chyba nikt dawno Ci nie nagadał rozsądnie do rozumu. Weź się ogarnij, bo żal patrzeć. Serio.
Sam sobie takim pisaniem idiotycznym notkę i opinię wystawiasz, stary. Przejrzałem Cię na wylot po tym jak chyba większość tutaj.

Ja naprawdę, aż się sobie dziwię, chcę Ci przemówić do tej zakutej pały, suchy. Ty jesteś bardzo podobny do mnie sprzed lat, aż strach jak bardzo.
Weźże, zamiast siedzieć przed kompem i strugać na forum hejtera wszystkiego co ma cycki zacznij ogarniać swój własny zyciowy bajzel.
Bo kobiety nie chcą Cię nie dlatego że lecą tylko na wygląd.
Odrzuca je wizja bycia z mięczakiem, który potrafi tylko gadać a nic ze swoim życiem konstruktywnego nie robi. Zamiast tego siedzi w kącie i użala się nad sobą.

Jak tak będziesz myślał to daleko nie zajedziesz. Wiem co mówię, przerabiałem to sam.
Ogarnij się i wtedy pogadamy o kobietach.

[suchy2]

Kiedyś byłem inny, ,,normalny" i co pomogło mi to? Pomimo wielu prób? Zastanawiam się, dlaczego akurat na mnie trafiło, dlaczego to ja tak musze cierpieć. Co ja takiego zrobiłem.

[Kasica]

Jedynym zadowolonym z takiego stanu rzeczy , możesz być tylko ty ...
Nie stać cię na nic więcej ?

[Nolaan]

Kiedyś byłem inny, ,,normalny" i co pomogło mi to? Pomimo wielu prób? Zastanawiam się, dlaczego akurat na mnie trafiło, dlaczego to ja tak musze cierpieć. Co ja takiego zrobiłem.

A co ma do rzeczy ilość prób? Jakby to brać pod uwagę to dwie trzecie ludzkości nie umiałoby chodzić bo jako berbecie uznaliby że nie warto. Trza cisnąć do skutku, odkładanie na zaś to zły pomysł, trudno potem do wielu rzeczy wrócić.
Nie ty jeden miałeś i masz w życiu ciężko suchy, nie rób z siebie ofiary całego zła na świecie. Dorośnij.
Po drugie - przestań tyle myśleć, zacznij więcej robić. Jak się na to nie przestawisz to żadna cię nigdy nie zechce, bo kobiety mają organiczny wstręt do postawy jaką reprezentujesz.
Don't try to do something. Just do it. I tyle.
I nie ciągnij tego offtopu, bo temat nie o Tobie tylko o czym innym i administracja w końcu się w****i i wszystko powycina.

[suchy2]

Tylko, ja jestem już tak zniszczony, skopany tymi próbami, których nie da sie policzyć, że w środku wygladam jak po Oświęcimiu. Nie jestem już w stanie nic zrobić, tak mnie to wykonczyło, jedyna rzecz jaką moge i o jakiej marze to sznurek. Jeżeli czytające mnie panie mnie nie lubią to niech się cieszą, ich koleżanki mnie do tego doprowadziły. :-)