Już sporo czasu temu poznała faceta w necie...bardzo długo pisaliśmy ze sobą, rozmawialiśmy przez telefon. W końcu się spotkaliśmy...spotkanie wyszło ok,,,pozytywne wrażenia, on uznał, że jestem fajna itp. W ogóle sprawia wrażenie faceta poukładanego, spokojnego... i zaproponował, że chce spędzić weekend ze mną...i właśnie co byście zrobiły?
Pojechałybyście?
Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
-
Tagi: Brak
-
Zależy czego oczekujesz po tym spotkaniu, bo może ono skończyć się tak, że wylądujecie w łóżku. Oczywiście nie zakładam takiej opcji, ale jest o możliwe.
NA mój rozum skoro już się widzieliście to możesz pojechać, jeśli facet Ci się podoba. -
Ja bym nie pojechała, wolałabym się z nim spotkać tak na jeden dzień, a dopiero po kilku takich spotkaniach zaryzykować wspólny weekend. No, ale ja to ja, możesz przecież zrobić zupełnie inaczej...I dobry Boże spraw...
żeby te wszystkie kalorie poszły mi w cycki..."Skomentuj
-
-
Co ma tu do rzeczy jakieś "na miejscu" czy "nie na miejscu"? Moim zdaniem tu chodzi o zwyczajne bezpieczeństwo.
Nie pojechałabym.Skomentuj
-
Ale co to znaczy "na miejscu" - "nie na miejscu"? Chcesz o tym opowiadać na kolacji u babci i martwisz się, co sobie pomyśli o wnuczce?
Rób to, na co masz ochotę, a nie to, co wypada. Jeśli czujesz, że facet jest ok, i jeśli znasz jego dane osobowe (tak, odpukać, na wszelki wypadek), to jedź. Ale jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do uczciwości tego faceta, wstrzymaj się jeszcze. Nie pali się, a jak lubi, to poczeka.Skomentuj
-
Chrzanić czy to jest na miejscu, czy nie. Trzeba się przede wszystkim troszczyć o własne cztery litery, a nie o to, czy jakiś savoir vivre każe zachować się tak, a nie inaczej. Znasz tego pana pobieżnie i nie wiesz, kim jest naprawdę. Albo czy naprawdę jest tym, za kogo się podaje. Ja miałabym obawy i raczej nie pojechałabym na takowe spotkanie. A Ty zrobisz, jak uważasz. Tylko nie daj się ponieść uczuciom, niech zdecyduje rozum, a nie emocje.Skomentuj
-
No trochę się znamy, wiadomo jest nk, telefony itp
Właśnie, że głos wewnętrzny mi podpowiada " a spróbuj jedź -raz się żyje", a też mogę załować, że nie pojechałam, a mogłobyć fajnie...
jak będzie źle to też się przekonam
no nie wiemSkomentuj
-
Dokładnie jak piszą koleżanki, posłuchaj rozumu, a nie kuciapkiRóżnica miedzy seksem i miłością jest taka, że seks rozładowuje napięcie, a miłość je wywołuje.Woody Allen
Kobieta pozwoli ze sobą zrobić, co zechcesz, bylebyś jej o tym nie mówił.Stefan ŻeromskiSkomentuj
-
Skomentuj
-
Skomentuj
-
W sumie... to widzę, że już podjęłaś decyzję, żeby jechać, więc i tak Cię nie przekonam no więc jak tak Ci się spieszy, to jedź i baw się dobrze....I dobry Boże spraw...
żeby te wszystkie kalorie poszły mi w cycki..."Skomentuj
-
E tam...czy śpieszy... po prostu chętnie bym się przejechała i tyle...
o niczym więcej nie myślęSkomentuj
-
A jedziesz do jego domu, czy w jakieś "neutralne" miejsce? Polecałabym tę drugą opcję.Skomentuj
-
Skomentuj