Zespół napięcia przedmiesiączkowego

[keanu]

Po prostu myślałem, że jak się baba rozpłacze się o byle co albo jest tak irytująca, że można dostać ****icy to jest włąśnie TO. Tyle, że Wy takie schizy potraficie mieć zawsze

[Rojza Genendel]

To jest po prostu stereotyp.

[zuzziaa]

Humory przed miesiączką

Wydaje mi sie, ze takiego tematu nie bylo

pytanie do dziewczyn i po czesci do facetow. czy przed okresem miewacie dni kiedy macie ochoty na wszystkich sie wywnetrzac, ciagle plakac? zdazalo wam sie wtedy klocic z ze swoim chlopakiem? jak wy faceci to znosicie? i co wtedy robic? bo ja mam wtedy okropny nastroj... nie chce zeby moj misiek byl na mnie o to zly.. chociaz wiem ze czesto przeginam

[Asiaczek]

Kilka dni przed miesiaczka chodza poddenarwowana, latwo dorowadzic mnie do lez i w gole lapie w tegy dola no i niekiedy wychodza z tego powodu klotnie. le moj chlopak nie uznmaje czegos takiego jak PSM. Twierdzi ze to kewstai charakteru a nie organizmu...

[optim]

Heh, moja dziewczyna to cięta osa wtedy jest złości się za nic, ledwo na mnie spojrzy i już mruzy złowieszczo oczka ;D hehe ale nawet jak jest zła to jej przechodzi gdy wkońcu uda mi się ją roześmiać hehe

[Rojza Genendel]

Nie, nie mam nic takiego. Ja po prostu mam PMS cały miesiąc.
Mówiąc serio, u mnie zmiany nastroju nie wynikają z cyklu, tylko są całkowicie nieprzewidywalne.
Świetny humor- dołek- świetny humor- dołek.

[ktooooosia]

był taki temat - sama go zakładałam Zespół napięcia przedmiesiączkowego
I właśnie dlatego połączyłem tematy, eroticon

[Nolaan]

Dziś miałem po raz pierwszy w życiu styczność face to face z tym diabelskim czymś i zaprawdę powiadam Wam - kobieta w tym stanie to gorsza bestia niż królowa Alienów, Kratos i Bane (ten z Batmana) skrzyżowani w jedno.

Do teraz liżę rany

[kicia_69]

Też to mam. Wtedy to bez noża nie podchodź. Dziwie się jak ze mną facet wytrzymuje

[lady__in__red]

A ja nie wiem... Ludzie mówią, że czują kiedy bede miała okres, ale ja jakoś tego nie odczuwam... Nie wiem, o co im chodzi ;D

[MsMisska]

Jak mi sie zbliża okres to jestem nie do wytrzymania, bez powodu na kogos krzyczę bądź tez rozpłacze się. Każdy najmniejszy szczegół potrafi mnie wyprowadzić z równowagi. Chaos emocjonalny.

[tedwape]

P: jestem rozdrażniona i wiele rzeczy mnie denerwuje, ale nie aż tak, żeby płakać czy coś.

[Wujek]

Ja tam od zawsze miałem w domu matkę i dwie siostry. w sąsiedztwie same koleżanki a w rodzinie kuzynki...jakoś dawałem radę. Kobiety to zło - z czy bez okresu, bez różnicy

[Gayka]

Czy jest tu choć jedna taka kobieta???

Jestem Też nie miewam PMSów, czasem brzuch poboli pierwszego dnia, ale nie jest nie do wytrzymania. Za nastolaty miewałam bolesne miesiączki, ale odkąd biorę piguły, to nie narzekam. Mnie wkurza w okresie jedynie, ze u mnie jest on długi - 6-7 dni, i mimo brania tabletek, nic w tej kwestii sie nie zmieniło. Niestety zawsze jeden weekend z powodu okresu jest szlabanem na ewentualny seks. Zadroszczę dziewczynom, u których trwa to zaledwie około 4 dni.

[watch.out]

ej spięte dziury polecam to (jakby to bylo gdyby faceci mieli cioteksa)

http://www.youtube.com/watch?v=6ZEtQ-d18JM