Zdarzyło wam się dostać okres dużo za szybko?

[heroinka]

mój organizm działa jak zegareczek, od długiego czasu mam okres bardzo regularnie, dokładnie co 24 dni, a dzis bardzo niespodziewanie dostałam [o ile to normalny okres, ale narazie na to wygląda] po 17 dniach od poprzedniego;
mialyscie tak kiedys? co okazało się tego przyczyną?

[Kata]

U mnie ostatnio czynnikiem skracającym cykl okazał się stres + dużo kofeiny z napoi energetycznych, choć nie wiem, czy to ma jakiś związek. Wiem też, że regularność zaburzać może choroba i/lub przyjmowanie np. antybiotyków.
Zastanów się, czy w ostatnim czasie nie zdarzyło się nic denerwującego, stresującego lub po prostu niezwykłego

[heroinka]

wlasnie sporo wczesniej miałam dosc mocno stresujące wydarzenia i nie odbiło sie to na moim okresie a ostatnio nie zdarzyło sie nic co mogłoby go przyspieszyc

[Kata]

Zatem może ten stres był swoistą bombą z opóźnionym zapłonem? Choć nie wiem, czy to może tak działać.

[heroinka]

moze...
zobacze jak dalej bedzie fukcjonowal moj organizm

[jezebel]

Od jakiegoś czasu mam okres dość regularnie - mój okres dopasowuje się do kobiet w moim towarzystwie - przewędrował za każdym razem, gdy zmieniłam otoczenie. Z reguły jeśli okres mam nieregularnie, to jest on później niż wcześniej. Zazwyczaj powodem są stresy, choroby i wyjazdy. Zdarzyło się kiedyś, że dostałam wcześniej i było to spowodowane dużą eksploatacją fizyczną organizmu, oraz zaangażowaniem psychicznym.

[camp]

mój okres dopasowuje się do kobiet w moim towarzystwie

Twój okres jest kameleonem!
Strasznie mnie to zdanie zdziwiło, ciągle mnie dziewczyny zaskakujecie...

[jezebel]

Ja sama nie wiem jak to się dzieje, ale cykle kobiet mieszkających lub pracujących ze sobą, potrafią się synchronizować.

[Wujek]

Ja sama nie wiem jak to się dzieje, ale cykle kobiet mieszkających lub pracujących ze sobą, potrafią się synchronizować.

Prawda. Mam 4 kobiety w domu

[lawlessness]

Ja i mój okres mieliśmy razem ciężkie przejścia, bywało że zanikał na 10 miesięcy, niekiedy trwał 2-5 tygodni,a jeszcze innym razem pojawiał się co 2 tygodnie. Byłam młoda i głupia więc to zignorowałam, na szczęście bez większych konsekwencji, teraz mam regulowany sztucznie i jest dobrze.

[Gosiek]

moja pani ginekolog mówi " okres zależny od mózgu i od tego co się w nim akurat dzieje"

[Misiunia3]

lawlessness widzę, że mamy/miałyśmy podobny problem. U mnie z okresem bywa różnie ale jak już go nie mam to tak, że mogę o nim zapomnieć na 3 miesiące spokojnie a jak juz dostane to mam 12 dni potem 2 tygodnie przerwy i znów powtórka z rozrywki. Przez rok miałam okres regularnie, bo brałam tabletki potem lekarz mi je odstawił i znów po 3 miesiącach zaczeły się kłopoty i teraz ponownie musiałam wrócić do tabletek.

[heroinka]

a ja kiedys miałam niereularnie z tolernacją do tygodnia czasem, jak brałam tabletki to oczywiscie się uregulował i do tej pory miałam idealnie tak jak przy tabletkach chociaz od jakiegos czasu ich już nie biorę

misiunia, nie stresuje cie ze nigdy tak naprawde nie wiesz kiedys dostaniesz okres?
poza tym jednak taka nieregularnosc to sygnał ze coś jest nie tak
a to twoje zdrowie i trzeba o nie zadbac

[parka]

Żyj w zdrowiu - ale dla spokojności sugerowane jest USG dopochwowe w miarę regularnie. Nieregularny okres może być oznaką (niestety) pojawiających się mięśniaków. Przy DOBRZE zrobionym USG takie rzeczy wyjdą bez problemu.

Oczywiście jest to najmniej optymistyczna przyczyna, raszta jak powyżej. Najczęściej "przesunięcie w czasie" zdarza się przy zmianie klimatu.

[heroinka]

na mięśniaki chyba jestem za mloda
juz niby skonczyl mi sie ten 'okres', chociaz byl generalnie jakis dziwny w kwestii dlugosci i krawanienia a wczoraj pojawilo sie jeszcze jakies plamienie
ale pewnie wybiore sie do lekarza w przyszlym tygodniu bo w sumie i tak dawno nie byłam