Dziewczyny czy polykacie sperme?

[upocone jajka]

Gayka a ty już chapiesz dzide swojemu lamusowi? czy dalej jesteście na etapie prowadzenia sie za reke po kinopleksie i szamaniu kebabów z dworca

[opowiedzmiotym]

Mialam wczesniej jakis hamulec. ostatnio kiedy moj facet to zaproponowal, sprobowalam. nic strasznego.

[fan_dupeczek]

Nie taki diabeł straszny?

[opowiedzmiotym]

no dokladnie. tylko pozniej zapilam sokiem

[fan_dupeczek]

Oj, ważne, że sprawdziłaś.

[Catalleya]

Przewaznie połykam.. W sumie.. Zawsze..

[kokoko6]

podobno jest niedobra i nieprzyjemna w konsystencji, dlatego nie zmuszam mojej dziewczyny, chociaz marze o tym żeby każdy lodzik kończyl się takią samą satysfakcją ze spicia soczków ukochanej osoby co minetka ale cóż nie będe jej zmuszał ;> no i czasem jest ta przykra mysl że skoro mi niekiedy kwaskowate soki z cipki smakuja jak najlepsza slodycz to czemu nie jest tak w drugą stronę chyba wszystko przed nami bo dopiero od niedawna moge przezywac orgazm od poczatku do konca w ustach..

[leela]

Zawsze połykam jeśli kończy w moich ustach. I o ile dobrze pamiętam to jeszcze nigdy nie zdarzyło mi się wypluć.

[Gayka]

Też nigdy nie wyplułam - na początku mnie to obrzydzało, ale nie chcąc sprawić przykrości facetowi, szybko przepijałam duuużą ilością jakiegoś smakowego napoju (naczytałam się porad w Cosmo ) . Z czasem nauczyłam się tym delektować, i choć nie jest to słodki smak, to jedyne co mi przeszkadza, to lepka konsystencja, więc stawiam przy łóżku wodę do popicia, by mi się nic w ustach nie kleiło.

[fan_dupeczek]

Jak kobita nie połyka tzn., że nie kocha...

[possam]

Zawsze połykam jeśli kończy w moich ustach.

Święte słowa, choć czasami lubie się najpierw pobawić

[Melisa23]

polykam z wielka przyjemnoscia, ale nie zawsze zeby sie partnerowi nie znudzilo przypadkiem

[ona i on69]

No baaaaaaaa co za pytanie . Najpyszniejsze co może być Własnie teraz najbardziej mi jej brakuje .

G*

[Małżeństwo]

Kiedy jest zdrowy to połykam, bo niektóre np. silniejsze leki na grypę zmieniają smak spermy na nieprzyjemny, gorzki jeszcze na kilka dni po końcu brania.

[rusalka1]

Raz połknełam, na prośbę partnera. Super przyjemne to,to nie jest, choć przełknie się i po kłopocie.