Miesięcznice i rocznice.

[Princessa]

Czy wraz ze swoja drugą połówka świętujecie każdy wspolny miesiąc? Czy wogole zwracacie na to uwage ? czy jest to dla was dzien jak codzień? Przede wszystki chodzi mi o pierwszy wspólny rok

Dla mnie jest to ważny dzień bo przecież kolejny wspaniały wspólny miesiąc za nami. Zawsze staram sie jakos wyjątkowo spędzić go z moim mężczyzną daje mu jakiś skromny miły prezęcik lub cos w tym stylu. On jednak ma troche inny punkt widzenia ii gdybym mu o tym nie przypominała to wydaje mi się ze nawet by o tym nie pamietał.

[Kamil B.]

Szczerze ... Raz świętowałem z moją partnerką rok bycia razem. Z żadną inną więcej nie wytrzymałem. Zresztą, nie było to nic specjalnego.
A miesięcznic nigdy nie obchodziłem. Ani krzty romantyka we mnie

[fotogeniczny]

chyba by mnie powaliło, żeby pamiętać o jakiejś miesięcznicy o_O

żadnej rocznicy też nie świętowałem (albo ja nie mogłem wytrzymać albo ze mną nie mogła wytrzymać), ale rocznicę bym świętował gdybym miał okazję z tym, że dla mnie to nie jest takie proste no bo jaką dokładnie datę przyjąć za początek związku?!

[Kamil B.]

ale rocznicę bym świętował gdybym miał okazję z tym, że dla mnie to nie jest takie proste no bo jaką dokładnie datę przyjąć za początek związku?!

No jak to kiedy? Gdy zapytasz czy zechce z Tobą chodzić

[entity]

On jednak ma troche inny punkt widzenia ii gdybym mu o tym nie przypominała to wydaje mi się ze nawet by o tym nie pamietał.

Dla facetów generalnie takie rzeczy mniej się liczą, ważne jest, że po prostu jest się razem. ja pamietam o datach glownie po to zeby jej sprawic przyjemność, ale dla samego mnie nie jest to szczegolnie istotne

[Żonusia]

Pierwszy rok każda miesięcznica to porpostu świętość była. Teraz to ciężko o "wszystkiego najlepszego". 2,5 roku też nie świętowaliśmy a ba - nawte pokłóciliśmy się po czasie to rpzestaje aż tak cieszyć jak na początku.
P.s i szkoda kasy bo miłość nie polega jedynie na materializmie

[Away]

Miesięcznice ? Nie
Rocznice ? Owszem.

[swawolna_n]

Co miesiąc? Nie jestem zbyt "świąteczną" osobą i nie ciągnie mnie do szczególnego obchodzenia rocznic, ani tym bardziej miesięcznic i w ogóle świąt zresztą. O datach często nie pamiętam.

Są to dla mnie zwykłe dni, choć cieszyłam się, jak nadszedł ten, który pokazywał, że już rok minął on pierwszego dnia naszego bycia razem. Ale nic specjalnego z tej okazji nie urządzaliśmy. U mnie wątpliwości, który to dzień, nie ma.

To, że ktoś nie pali się do świętowania i nie pamięta każdej daty, nie znaczy, że nie zależy tej osobie na związku.

[outgoing]

Miesięczne nie, roczne nie, dziesięcioletnie jeszcze nie dotrwałem Kurna mnie się zdarza zapomnieć o własnych urodzinach czy imieninach, a co to dopiero jakbym o rocznicach miał pamiętać

[Karookarolina]

Ja rowniez nie swietuje. Szczerze to nawet nigdy nie rozmyslam ile jestesmy razem, bo to sie nie liczy. Wazne, ze jest miedzy nami dobrze. Mówią, że szczęsliwi czasu nie liczą Moj pierwszy facet jak po dwoch latach zwiazku go zostawilam (o ja niedobra wyslał mi kiedys smsa: dziś byśmy swietowali czwarta rocznice naszego zwiazku...

[Ezio&Andrea]

Ezio: Jako, że jest to mój pierwszy post, to witam wszystkich forumowiczów. Przechodząc do meritum.
"Miesięcznic" nie obchodzę bo bym się nie wypłacił Jeżeli chodzi o rocznice to zawsze pamiętam o nich. Z moją żoną jestem prawie 2 lata po ślubie i w sumie, prawie 8 lat więc nie wypada mi nie pamiętać.

[Karookarolina]

Rocznica slubu to co innego, a niech by mi w przyszłosci chlop sprobowal zapomniec

[Ezio&Andrea]

i tutaj mozna by bylo sie spierac.Rocznica to rocznica. Ja do tej pory pamietam kiedy poznalem swoja zone ( dokladna data,a nawet godzina)

[Junona]

Rocznice świętujemy (w grę wchodzą dwa dni, bo zaczęliśmy byc razem na ich przełomie) i zdarza się nam kupowac jakiś wykwintny alkohol juz kilka miesięcy wcześniej, który poczeka na ten wieczór. Świętowanie "miesięcznic" to już dla mnie jakiś przerost formy nad treścią. Nigdy mi nawet przez myśl nie przeszło, nawet te x lat temu.

[dozymetr]

Jestem wyjątkiem wśród facetów, bo dla mnie rocznice są bardzo ważne i to nie tylko z partnerkami, ale nawet z przyjaciółkami (właśnie zbliża się pięciolecie z jedną z najlepszych i rocznica z najlepszą). Co do miesięcznic, jakbym miał okazję, bym świętował Może jestem pół-kobietą