W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Prezenty gwiazdkowe - najbardziej bezsensowne

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • glizdziarz
    Banned
    • Sep 2005
    • 1981

    Prezenty gwiazdkowe - najbardziej bezsensowne

    Mam pytanko do ludków na forum. Jaki najbardziej bezsensowny prezent pod choinkę jaki dostaliście? Ewentualnie jakiego byście nie chcieli dostać?
    0statnio edytowany przez glizdziarz; 20-12-05, 12:02. Powód: Nietrafione prezenty gwaizdkowe
  • radocha
    Świntuszek
    • Jan 2005
    • 65

    #2
    a czego ty bys nie chcial dostac?

    Skomentuj

    • Rojza Genendel

      Pani od biologii
      • May 2005
      • 7704

      #3
      Najgorzej wspominanym prezentem był czarny szalik z bazarku.
      W tamtych czasach:
      a) nie nosiłam czrnych ubrań
      b) nie nosiłam szalików
      c) szalików nie wolno dawać na prezent, bo przynoszą pecha
      Co gorsze, ofiarodawcą był facet, z którym byłam od 8 miesięcy.

      Nie chcę i nie lubię dostawać:
      -kosmetyków (bo mam bardzo specyficzny gust)
      -słodyczy (bo jak się zje, to nic nie zostanie)
      -ubrań (bo wolę je sobie sama kupować)
      -bibelotów (w ostatnich dniach zdarzyła się rzadka sytuacja- otrzymany bibelocik pod postacią figurki szalenie mi sie spodobał)
      -maskotek i tym podobnych duperelek (jedyną w moim guście był pluszowy nietoperz z IKEI)
      -apaszek (mam ich już sporą kolekcję)
      Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

      Skomentuj

      • Bender
        Administrator
        • Feb 2005
        • 3026

        #4
        Ksiazek... encyklopoedycznych. Do tego nie zwiazanych z moimi zainteresowanaimi tylko z "edukacja" :/
        Kobiety potrzebują powodu by uprawiać seks. Mężczyźni jedynie miejsca.
        Billy Crystal

        Skomentuj

        • BlackPussy
          Erotoman
          • Jul 2005
          • 640

          #5
          nienawidze malych, gownianych, ceramicznych figurek ktore maja smieszyc a doprowadzaja mnie do placzu Kiedys taka dostalam to po pol roku "przez przypadek" mi spadla i sie pokruszyla na malutkie kawaleczki. Jaka szkoda...

          Kobieta jest jak lilia
          subtelny nie ośmieli się jej dotknąć

          ale przyjdzie osioł i ją zeżre.

          Skomentuj

          • Enea
            Perwers
            • Dec 2005
            • 1010

            #6
            Napisał BlackPussy
            nienawidze malych, gownianych, ceramicznych figurek ktore maja smieszyc a doprowadzaja mnie do placzu Kiedys taka dostalam to po pol roku "przez przypadek" mi spadla i sie pokruszyla na malutkie kawaleczki. Jaka szkoda...
            ja tez tego nie nawidze takie przedmioy maja u mnie niska tolerancje bytu po prostu toleruje ich obecnosc max przez rok a potem wyrzucam.. prezenty typu kosmetyki ubrania maskotki i innne "duperele" uwazam za bezplciowe... lubie dostawac prezenty "czynne" w postaci np wysci do teatru i na kolacje albo prezenty, ktore na prawde pasuja do mojej osobowosci (a co niech sie nameczy) najgorsze prezenty jakie dostalam? komoplet czerwonych, obwieszonych brokatem stringow (od babci wedlog ktorej to bylo trendy) najsmieszniejszy prezent zestaw gumowych, zoltych kaczuszek do kapieli(od kumpeli ktora nie wiedziala ze nie mam wanny tylko prysznic) a najfajniejszy hmmm stary (sygnowany na 1988 rok), mosiezny posazek przedstawiajacy smukla kobiete wznoszaca dlonie do gory (teraz zajmuje czolowe miejsce na mojej toaletce i jest sliczny) dostalam tez zestaw malego policjanta (z reszta rowniez od mojego faceta) mialam ubaw po pachy!!

            Skomentuj

            Working...