O muzyce.Płyty.

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Exile
    Seksualnie Niewyżyty
    • May 2005
    • 334

    O muzyce.Płyty.

    Wiem że o mówzyce było już od groma temtów al chciałbym wprowadzić jeszcze jedne.Konkretnie abyście opisywali ostanio odkrytą ( nie musi byc nowa) płytę i opisywali ją co o niej sądzicie . Co w niej fajnie co nie. Itp.
    I'm a sexual innuendo In this burned out paradise
  • Indira
    Seksualnie Niewyżyty
    • Jun 2005
    • 272

    #2
    Ogólnie twórczośc Sidneya Polaka i "Piła Tango" Strachow na Lachy.Inteligentne lub zabawne teksty i genialne brzmienie
    I moja mała nowa mania: Janek Benedek i jego zespół WarsawJaki ten facet ma głos!!

    Skomentuj

    • Exile
      Seksualnie Niewyżyty
      • May 2005
      • 334

      #3
      Ja osobiście ostatnio przesłuchałem nową płyte Santany.I uważam że jest zlepkiem dwóch ostatnich.Jest oczywisćie na poziomie i jest pare perełek np utwór instrumentalny ( który do tej pory był nie spotykany) Z Kirikirm Hammetem ( dla nie wstajemniczonych gitarzysta Metallicy) i utwóz z Joss Stone i Seanem Paulem. Ogólna ocena nie zła na poziome dwóch potrzednich ale zaczyna sie już nudno robić!!
      I'm a sexual innuendo In this burned out paradise

      Skomentuj

      • Rojza Genendel

        Pani od biologii
        • May 2005
        • 7704

        #4
        "Balladyna" Renaty Przemyk.
        Nie da się opisać.
        Trzeba posłuchać.
        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

        Skomentuj

        • Exile
          Seksualnie Niewyżyty
          • May 2005
          • 334

          #5
          Hmmm czy nikt nie słucham żadnych płyt?? Nie wiem co z wami nie wiąze cię żadne sugestje do tego co słuchacie??

          Pewnie wyjdzie żę znów pisze sam dla siebie ale...

          Właśnie wczoraj pare razy przesłuchałem nowej płyty Rolling Stonsów iiiii moge z pewnością stwierdzić że to jest nadal ten sam zespół z utworami hmm może troche poważniejszym ale nadal z zadziorną szczeniacką nutką.Brzmią tak jak powini bez żadnych zbednych eksperymentów i dobrze bo właśnie ja przynajmniej wymagam od Stonsów porządnego rrockowego grania. Moim zdaniem na tą chwile najlepszt utwór to:Laugh, I nearly Die
          I'm a sexual innuendo In this burned out paradise

          Skomentuj

          • tabula rasa
            Erotoman
            • Jul 2005
            • 640

            #6
            O płytach i muzyce mógłbym pisać bez końca,ale że ten temat nie"chwyta" na BT,rozpisywać się nie będę.Nie spodzieałem się że w nu metalu moze powstać cos tak swieżego jak nowa płyta System Of a Dawn.Jest świeża i energetyczna.Zaletą nu metalu zawsze był power.
            Jestem przeciwny aborcji,bo jak życie pokazuje,wyskrobano nie tych co trzeba

            Skomentuj

            • Exile
              Seksualnie Niewyżyty
              • May 2005
              • 334

              #7
              Hmm z nu metalu tylko właśnie system da się słuchać.Ale o której nowej płycie mówisz bo wyszły dwie w przeciągu miesiaća które są uznawane za jedno wydawnictwo??

              Jak ten temat mam chwycić skoro wszyscy stwierdzą tak jak ty??
              I'm a sexual innuendo In this burned out paradise

              Skomentuj

              • Yon
                Świntuszek
                • Aug 2005
                • 58

                #8
                ATB szczegolnie plytka Two worlds oraz seven years, swietne klimaty. Ostatnio IRA no i to co na topie, fajne lekkie nutki, mozna sie odprezyc.
                Chciałbym oddać ci to co dla mnie ma sens, ale oddałbym ci ciebie..

                Skomentuj

                Working...