Cześć, długi czas zbierałam się żeby tutaj napisać, bo sama nie mogę sobie dać rady.
Mam 18 lat, ze swoim chłopakiem jestem około pół roku. Dwa tygodnie temu bardzo się do siebie zbliżyliśmy, ale stosunku NIE BYŁO. Okres powinnam dostać wczoraj - ale się nie pojawił. Wiem, że zawsze miałam nie regularny. Ale, teraz bardzo sie denerwuje. Słyszałam o zajściu w ciąże nawet bez stosunku.
Bolą mnie piersi, to może być objaw zbliżającego się okresu-wiem. Ale, zawsze jakaś obawa zostaje.
Próbuję sobie wszystko przypomnieć z tamtej nocy, natomiast dokładnie nie mogę. Możliwe jest, że jego penis dotknął moich narządów - ale, nie jestem w stanie tego potwierdzić w 100%.. Próbowałam kontrolować całą tę sytuacje tak bardzo jak tylko mogłam, bo nie jestem gotowa stracić dziewictwa ani tym bardziej zostać matką.
Wymioty to jedna z objaw ciąży - faktycznie, jest mi teraz nie dobrze - mija 2 tydzień, ale zastanawiam się czy to przypadkiem po prostu nie ze zmęczenia i ze stresu.
Obliczyłam, że wtedy prawdopodobnie miałam dni płodne - ale to również nie jest pewne bo zawsze mam okres nieregularny.
Nie wiem co robić, jaka jest możliwość?
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Mam 18 lat, ze swoim chłopakiem jestem około pół roku. Dwa tygodnie temu bardzo się do siebie zbliżyliśmy, ale stosunku NIE BYŁO. Okres powinnam dostać wczoraj - ale się nie pojawił. Wiem, że zawsze miałam nie regularny. Ale, teraz bardzo sie denerwuje. Słyszałam o zajściu w ciąże nawet bez stosunku.
Bolą mnie piersi, to może być objaw zbliżającego się okresu-wiem. Ale, zawsze jakaś obawa zostaje.
Próbuję sobie wszystko przypomnieć z tamtej nocy, natomiast dokładnie nie mogę. Możliwe jest, że jego penis dotknął moich narządów - ale, nie jestem w stanie tego potwierdzić w 100%.. Próbowałam kontrolować całą tę sytuacje tak bardzo jak tylko mogłam, bo nie jestem gotowa stracić dziewictwa ani tym bardziej zostać matką.
Wymioty to jedna z objaw ciąży - faktycznie, jest mi teraz nie dobrze - mija 2 tydzień, ale zastanawiam się czy to przypadkiem po prostu nie ze zmęczenia i ze stresu.
Obliczyłam, że wtedy prawdopodobnie miałam dni płodne - ale to również nie jest pewne bo zawsze mam okres nieregularny.
Nie wiem co robić, jaka jest możliwość?
Z góry dziękuje za odpowiedzi.
Skomentuj