W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Siostra narzeczonej

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Dago
    Ocieracz
    • Jan 2007
    • 125

    Siostra narzeczonej

    Byłem szczęśliwy. Byłem tak szczęśliwy jak tylko mógłbym to sobie wyobrazić. Z moją dziewczyną spotykałem się ponad rok i w końcu zdecydowaliśmy się wziąć ślub. Moi rodzice byli naprawdę zachwyceni i pomagali nam we wszystkich przygotowaniach do naszego wspólnego życia, przyjaciele cieszyli się razem ze mną a moja dziewczyna... była jak spełnienie moich najśmielszych marzeń. Tylko jedna rzecz nie dawała mi spokoju - dręczyła i spędzała sen z powiek... jej młodsza siostra. Moja przyszła szwagierka miała dwadzieścia lat, ubierała wyzywające obcisłe mini i króciutkie bluzeczki, eksponujące krągłości jej młodego,pięknego ciała. Często kiedy siedziałem na fotelu w salonie, niby przypadkiem schylała się po coś tak, że nawet nie przyglądając się,miałem przyjemny widok na jej majteczki. To nie mógł być przypadek. Nigdy nie zachowywała się tak kiedy w pobliżu był ktoś jeszcze. Któregoś dnia siostrzyczka mojej dziewczyny zadzwoniła do mnie i poprosiła abym po drodze do domu wstąpił do nich rzucić okiem na ślubne zaproszenia. Kiedy przyjechałem była sama w domu. Podeszła do mnie tak blisko, że czułem słodki zapach jej perfum i wyszeptała, że wprawdzie będę żonaty,ale ona pragnie mnie tak bardzo... i czuje, że nie potrafi tego uczucia pohamować... i nawet nie chce. Powiedziała, że chce się ze mną tylko ten jeden raz, zanim wezmę ślub z jej siostrą i przysięgnę jej miłość i wierność póki śmierć nas nie rozłączy. Byłem w szoku i nie mogłem wykrztusić z siebie nawet jednego słowa. Powiedziała Idę do góry, do mojej sypialni. Jeśli chcesz, chodź do mnie i weź mnie, nie będę czekać długo... Stałem jak skamieniały i obserwowałem ją jak wchodziła po schodach kusząco poruszając biodrami. Kiedy była już na górze ściągnęła majteczki i rzuciła je w moją stronę. Stałem tak przez chwilę, po czym odwróciłem się i poszedłem do drzwi frontowych. Otworzyłem drzwi i wyszedłem z domu, prosto, w kierunku zaparkowanego przed domem samochodu.

    Mój przyszły teść stał przed domem - podszedł do mnie i ze łzami w oczach uściskał mówiąc Jesteśmy tacy szczęśliwi, że przeszedłeś naszą małą próbę. Nie moglibyśmy marzyć o lepszym mężu dla naszej córeczki. Witaj w rodzinie!


    A morał z tej historii taki: zawsze trzymaj prezerwatywy w samochodzie...
    70 procent kobiet zamężnych uprawia sex pozamałżeński i wszystkie deklarują monogamię.
  • Sexy_man
    Perwers
    • Feb 2007
    • 1163

    #2
    Eeeee, stare już to.
    Korzyścią bycia inteligentnym jest to, że można zawsze udawać głupca, podczas gdy sytuacja odwrotna jest niemożliwa.

    Skomentuj

    • Aluno1992
      Seksualnie Niewyżyty
      • Feb 2009
      • 196

      #3
      Heh, dobre, ja tego nie znałem
      "Znam wszystkie możliwe pytania i wszystkie odpowedzi. Jeśli mimo to je zadaję, to dlatego, że jest to niestety mój obowiązek."

      Skomentuj

      • CzarneBialeBec
        Ocieracz
        • Feb 2009
        • 117

        #4
        starawe...
        Zdrowaś muzo, bitów pełna, bass z Tobą, błogosławionaś Ty między gatunkami i błogosławiony owoc żywota Twojego...DJ.Święta Techniawo, Matko House'u, graj nade nami głuchymi, teraz i w godzinę chill-outu naszego. MAYDAY .

        Skomentuj

        • daniel's
          Świętoszek
          • Feb 2009
          • 17

          #5
          morał za****sty

          Skomentuj

          • PaulettazWenus
            Świętoszek
            • Feb 2009
            • 40

            #6
            stare ale dobre
            _____
            Kłamstwo jest jak królik. Rodzi małe kłamstewka w nieskończoność.

            Im niewinniejsza i pobożniejsza mina, tym większy drań.

            Skomentuj

            • szakal2085
              Świętoszek
              • Jul 2009
              • 0

              #7
              Niewiem jakbym zareagował na taka probe Mysle ze przeszedles ja wzorowo ale niewierze ze niemiales ochoty jej pomoc Jestes facetem a facet zadko odmawia takiej okazji. W kazdym razie moge sie mylic. Pozdrawiam

              Skomentuj

              • Novtalath
                Świętoszek
                • Sep 2009
                • 40

                #8
                Napisał szakal2085
                Niewiem jakbym zareagował na taka probe Mysle ze przeszedles ja wzorowo ale niewierze ze niemiales ochoty jej pomoc Jestes facetem a facet zadko odmawia takiej okazji. W kazdym razie moge sie mylic. Pozdrawiam
                Przecież napisał, że pobiegł po gumki do samochodu. To, że nie zdążył ich podjąć ze skrytki to już inna sprawa.
                "No man is wise enough nor good enough to be trusted with unlimited power."
                W. Churchill

                Skomentuj

                Working...