Skóra na ustach

[ele]

Czołem,

mam problem dość specyficzny. Zastanawiałem się, czy nie dać znać w "Kobiecej dziurce" ze względu na... ja wiem, kobiecy charakter całej sprawy? Mianowicie: schodzi mi skóra z ust. Nie jakoś od zimna czy coś takiego, właściwie cały czas od ładnych kilku lat. Nie jakoś na potęgę, jednakże wystarczająco, by stanowiło to kłopot. Używałem szminki z... mhm... ciężko właściwie powiedzieć, co to było. W każdym bądź razie, pani w aptece zaleciła. Taka bezbarwna. I teraz zastanawiam się, czy pakować się z tym do lekarza, czy też pójść za radami koleżanek i użyć jakichś fikuśnych rzeczy. Nie, żebym uznał to za "niemęskie" czy coś w ten deseń, nic z tych rzeczy. Chodzi mi tu o skuteczność - zwłaszcza, że ostatnimi czasy skóra schodzi wyjątkowo mocno. Jakiś koncept?

[Kata]

Schodzi skóra? A nie przypadkiem Ty ją "obgryzasz"?
A odżywiasz się dobrze? Może to wcale nie sprawa ust, tylko ogólnego stanu organizmu?

[Rojza Genendel]

Ale po co do lekarza? Schodzi, bo pewnie oblizujesz wargi... jak prawie każdy. Używaj bezbarwnej pomadki/balsamu i nie oblizuj.

[kriserr]

jest nivea lip care dla faceta na mrozy i inne takie żeby sie nie suszyły.

[janko_muzykant]

albo idź po prostu do dermatologa jeżeli to przez oblizywanie to może przepisze Ci jakieś konkretniejsze środki żeby nie schodziła

[ele]

No właśnie ani nie obgryzam, ani nie oblizuję. Codziennie rano budzę się z odstająca skórą w kilku miejscach, właściwie na całej długości dolnej wargi. Zobaczę, czy dam coś radę z w/w niveą, dzięki za poradę.

[Valentina]

Ja bym tam poszła do lekarza.Przepisze ci coś mocniejszego bo skoro problem trwa już tyle czasu to warto pójść na tę jedną,dwie wizyty i pozbyć się problemu.

[holly]

peeling z cukru i miodu + masowanie ust szczoteczką (tylko nową )
plus szminki nawilżające, masła do ust bądź wazelina.

i najważniejsze - NIE SKUB TEGO ))

[Rojza Genendel]

A do smarowania najlepszy jest balsam tisane :-)