.....
Trzecia szansa czy już koniec ?
Collapse
X
-
-
Mało co zrozumiałam. Połowę postu zawarłeś w jednym zdaniu. Da radę po polsku?"Obelgi to argumenty tych, którzy nie mają argumentów." Jean-Jacques Rousseau -
Trochę taka "Moda na sukces" tu wyszła. Miałem coś podobnego kiedyś. Myślę, że lepiej sobie odpuścić. Skoro trzy razy próbowaliście i nic nie wyszło, to szanse są bardzo małe. Znajdziesz inną.
Popieram tez Koleżankę Margo82. Pisz bardziej po polsku, a nie po "polskiemu".Skomentuj
-
-
W związku jest chemia albo jej nie ma.
Stany pośrednie, oparte na logice i naciąganiu rzeczywistości, trwają bardzo krótko.
Stanąłeś do konkursu i przegrałeś - jesteś numerem 2 - czyli alternatywą na wypadek problemów, w dodatku nadal tymczasową a nie docelową (co sam opisałeś -> dziecko).
Radzę Tobie poszukać tej, dla której będziesz pożądaną i jedyną opcją.
Dalsze kroczenie tą ścieżką jest bez sensu, gdyż plączesz sobie życie na własne życzenie, a z czasem coraz trudniej jest się wyplątać.Skomentuj
-
Skomentuj