Długie ograniczające ruchy spódnice

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Yashugan
    Świętoszek
    • Oct 2012
    • 5

    Długie ograniczające ruchy spódnice

    Witam. Mnie od zawsze kręciły dziewczyny / kobiety które miały na sobie długą maxi spódnicę ale taką która mniej lub bardziej ogranicza długość jej kroku. Z racji tego, że bardziej popularne są mini mój wzrok najczęściej skupiał się na młodych cygankach które zamiast falbaniastych kiec ubierają się w proste dzinsowe maxi po kostki które sprawiają że owa delikwentka musi chodzić krótszymi krokami niż normalnie ( to widać - coś w stylu dziewczyna chce zrobić zamaszysty krok ale jej noga napotyka na ograniczenie spódnicy, słychać charakterystyczny dźwięk uderzenie nogi o materiał który z kolei napina się stawiając opór, i tak za każdym krokiem). Mimo bycia w stałym związku z regularnym seksem fetysz nie jest skory do zaniknięcia. Do tej pory nie spotkałem nikogo z pododnymi upodobaniami.
  • monikaw
    Świętoszek
    • Sep 2012
    • 18

    #2
    Hmm... ciekawy masz ten fetysz. Z mojego punktu widzenia takie spódnice są bardzo niewygodne, ograniczają ruchy. Do tego uważam, że źle w nich wyglądam i ich nie noszę. Dla mnie fajna spódnica może być co najwyżej do kolan.
    Wszyscy faceci jakich znam też mówili, że długie spódnice są kompletnie aseksualne. Mój to nawet mówi, że dużo bardziej pociągam go w byle dresach niż w czymś takim

    Skomentuj

    • Yashugan
      Świętoszek
      • Oct 2012
      • 5

      #3
      Właśnie w tym tkwi cała istota rzeczy. Spódnica jest niewygodna i ogranicza ruchy zmuszając do całkowicie innego stylu poruszania się, chodzenia, wspinaczki po schodach itd.

      Skomentuj

      • monikaw
        Świętoszek
        • Sep 2012
        • 18

        #4
        No rozumiem, ale moim zdaniem i zdaniem wszystkich których znam, te ruchy po prostu robią się niezgrabne i tyle. Ale każdy ma oczywiście prawo do własnego fetyszu

        Skomentuj

        • Yashugan
          Świętoszek
          • Oct 2012
          • 5

          #5
          Podobnie jak ja nie rozumiem np. fetyszu stóp itd. Zauważyłem to upodobanie u siebie od szczenięcych lat. Czasem uda mi się namówić partnerkę by przespacerowała się ze mną ubrana pod mój gust ale nie dzieje się to za często by mi wystarczyło więc w wolnych chwilach przeszukuję net chociażby w poszukiwaniu takich video

          Skomentuj

          • Yashugan
            Świętoszek
            • Oct 2012
            • 5

            #6
            No cóż tak jak się spodziewałem jest to dość nietypowe upodobanie.

            Skomentuj

            • huawai
              Świntuszek
              • Jan 2011
              • 88

              #7
              Fajnie taka spódnica podkreśla figurę kobiety

              Skomentuj

              • Yashugan
                Świętoszek
                • Oct 2012
                • 5

                #8
                Napisał huawai
                Fajnie taka spódnica podkreśla figurę kobiety
                To jest dodatkowy plus, tym bardziej jeśli dziewczyna jest szczupła.

                Skomentuj

                • cynnamon
                  Świętoszek
                  • Dec 2014
                  • 1

                  #9
                  nie jesteś w tym odosobniony

                  Skomentuj

                  • martyna1111
                    Świętoszek
                    • Dec 2014
                    • 35

                    #10
                    hobble skirt
                    spódnica pozbawia Kobietę wolności
                    wystarczy unieść spódnicę i kobieta juz jest Twoja

                    Skomentuj

                    • 3_grosze
                      Świntuszek
                      • Feb 2009
                      • 78

                      #11
                      Dla mnie kobieta w wąskiej spódnicy i szpilkach wygląda b. zgrabnie. Był taki okres kiedyś, że przez jeden sezon mnóstwo kobiet nosiło długie, wąskie, wysoko rozcięte z przodu spódnice. Wyglądało to bosko, ale wbrew pozorom wymagało dużo lepszej figury niż mini. Miałem w pracy taką koleżankę, która często nosiła taką. Była taka wąska, że nie dałoby się zrobić kroku, gdyby nie TO - rozcięcie z produ prawie do kroku. Nosiła ona zawsze szpilki i miała najlepsze nogi w Polsce, więc wyobrażacie sobie, że kiedy szła, całe nogi były na widoku. Miała jeszcze drugą podobną kieckę, tylko z rozporkiem z tyłu prawie do pośladków. Faceci nie mogli oderwać wzroku. Jeszcze dzisiaj robi mi się gorąco, jak wspominam :-)))

                      Skomentuj

                      • piotr666444
                        Świętoszek
                        • Jan 2015
                        • 4

                        #12
                        A wyobrażacie sobie długą wąską skórzaną spódnice to jest dopiero widok

                        Skomentuj

                        Working...