Czy fantazje erotyczne o koleżankach z mojej pracy to coś normalnego?

[miss_Mimish]

..to raczej ja powinnam martwić się o siebie, bo męska część współpracowników jest taka jakaś nie-tego, że częściej zdarza mi się wyobrażać koleżanki bez ubranek ...co czasem znużenie wyprawia z człowiekiem

[Away]

Jakbym miała jakieś ciacha w biurze, to sama bym ich rozbierała wzrokiem

[breathed]

Ja pracując praktycznie z samymi kobietami to mam w czym wybierać. Oczywiście w myślach póki co tylko choć kto wie

[TomEwa]

przy puszczam że tak bynajmniej ja tam prawie z każdą uprawiałem seks w swoich myślach,obserwuj ich zachowania niektóre też mają takie myśli a nawet potrafią szczytowac przy biurku.

[KP]

Myślenie jest jak najbardziej w porządku. Kto kontroluje Twoje myśli? Kto Ciebie pyta, co masz w głowie? Jeśli jeszcze do tego jesteś sam - fantazjuj ile chcesz.

Przejście od myśli do czynów to już inna rzecz.

[GajdzinSan]

Chciałbym żeby jedna koleżanka z pracy robiła mi loda w łazience kiedy tylko miałbym na to ochotę

[custodian]

Gratulacje , jesteś kolejnym zdrowym mężczyzna , który myśli o seksie częściej niż 6000 razy na godzinę!!!
A dodam że w mojej pracy udało mi się złapać moją koleżankę 2 razy za cycuszka!!!
A gdy raz poskarżyłem się jej chłopakowi , który pracuje w tej samej firmie co mam z nią zrobić bo cały czas gada i gęba jej się nie zamyka on mi poradził bym wsadził je całego po sam wór do buzi , wtedy się zamknie !!! Niestety takie poczucie humoru mają w Irlandii, w Polsce by coś takiego nie przeszło !!!