W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Jak wygląda sponsoring?

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Eroticking
    Świętoszek
    • Feb 2017
    • 22

    #31
    To indywidualna kwestia, bo też zależy czy rozpatrujemy sponsoring od strony kobiety czy z punktu widzenia mężczyzny, nie zapominajmy że to jednak zasadniczo się różni w kwestii podejścia.

    Skomentuj

    • joedoe
      Perwers
      • Aug 2014
      • 1272

      #32
      Bardzo madre zdanie tylko co z niego wynika?

      Skomentuj

      • bartek24
        Świntuszek
        • Oct 2017
        • 97

        #33
        płacisz wymagasz

        Skomentuj

        • joedoe
          Perwers
          • Aug 2014
          • 1272

          #34
          Do momentu gdy dziewczyna stwierdzi ze za te sama kase moze dac mniej.
          Wtedy ci mowi ze bylo milo ale dziekuje za dalszy ciag bo wszystko sie kiedys konczy.

          Skomentuj

          • Motywatore
            Erotoman
            • Jun 2006
            • 639

            #35
            Alfons może szukać jakiejś świeżej laski do burdelu.
            Znajdzie chętną która szuka sponsora "zainwestuje" przy okazji zbierając materiał do szantażu.
            Jak skutecznie uda mu się szantażować to zacznie się równia pochyła. Klienci różnej maści a później miejsce w burdelu.
            Podsunie narkotyki dla złagodzenia wyrzutów sumienia.
            Uzależnione na pewno łatwiej się kontroluje bo taka dla działki zrobi wszystko.
            I to już będzie dno, z którego bardzo ciężko się wydostać.

            Skomentuj

            • JKL
              Seksualnie Niewyżyty
              • Nov 2014
              • 375

              #36
              Z mego punktu widzenia seks za darmo nie istnieje , bywało że płaciłem za seks , ale najczęściej zapraszam na kolację czy obiad , kupuję prezenty ( lubię dawać prezenty ), ale nie lubię jak kobieta cos wymusza na mnie . W moim postępowaniu jest jeden błąd kobieta nie zawsze rozumie że ja kolacją czy upominkami płacę za seks , a nie że one znalazły idealnego faceta .

              Skomentuj

              • joedoe
                Perwers
                • Aug 2014
                • 1272

                #37
                Kobieta zawsze chce dac jak najmniej.
                Jesli ty jestes idiota co daje nie chcac nic w zamian - dla niej to idealna sytuacja.
                Dalej chciej dawac prezenty.
                Jedyne dla ciebie to czym to sie skonczy to to ze bedziesz mial lzejszy portfel, nie skrzywisz sobie kregoslupa ciężarami baknotow. Papier waży.

                Skomentuj

                • JKL
                  Seksualnie Niewyżyty
                  • Nov 2014
                  • 375

                  #38
                  to wszystko zależy z jakimi kobietami masz odczynienia , jeżeli mówimy o pospolitych dziwkach to na pewno masz racje , ale dy mówimy o prawdziwych kobietach to ich nie doceniasz .
                  Druga sprawa jeżeli sądzisz że facet który dla samego kaprysu kupuje upominek kobiecie mimo że w zasadzie mógłby ja pyknąć za darmo i ty uważasz że jest idiota to drugi raz popełniasz błąd .

                  Mój kolega milioner opowiadał mi pewną historie jak poznał bardzo urodziwą kobietę i zaprosił ja do drogiego lokalu jej odbiła palma zaczęła zamawiać półmiski jedzenia by potem stwierdzić że to jest niezjadliwe i zażyczyła sobie zmianę lokalu i tak zrobiła jeszcze dwa razy w ciągu wieczoru , w każdej knajpie rachunek był słony , w końcu wylądowali pod jego domem i on otworzył drzwi z auta i powiedział do tej kretynki S p i e r d a l a j -podobno jej mina warta była tych pieniędzy co wydał na nia wieczorem i mina sprawiła wiecej mu satysfakcji niz gdyby ja pyknął , ale takich kretynek jest mało na szczęście

                  Skomentuj

                  • joedoe
                    Perwers
                    • Aug 2014
                    • 1272

                    #39
                    Ciekawe ile go ta satysfakcja kosztowala.
                    Pomijajac ze wciaz musial sam sobie zwalić.

                    Jakos nie pociagaja mnie takie sukcesy.

                    Ale moze juz kasa mu sie nie miescila w garazu i chcial zwolnic troche miejsca.
                    Mogl dac na Caritas, bylby lepszy pozytek.
                    Ale oczywiscie to jego kasa, co mi do tego.

                    Skomentuj

                    Working...