W przypadku problemów z logowaniem wyczyść ciasteczka, a jeśli to nie pomoże, to użyj trybu prywatnego przeglądarki (incognito). Problem dotyczy części użytkowników i zniknie za kilka dni.

Płaska jak deseczka:(

Collapse
Ten wątek jest zamknięty.
X
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Paulineczka
    Świntuszek
    • Jun 2005
    • 96

    #16
    i mam pytanko do mirakli?jaka masz miseczke,albo jakie wymiary,bo ja 70/64/83-niezla porażka,nie?

    no wiesz...ja jeszcze nie mysle o ypianiu z facetami...ale smutno mi sie robi jak chlopak mnie pyta o wymiary!a kolezanki to mi nawet wspolczuja z tymi piersiami,a jedna ma kolezanka nawet mi mowi ze sie nie dziwi ze nie mam chlopaka z takm wygladem(chodzi jej o wzrost,wage i piersi)mowi ze ma przesrane,ze 3nieszczescia naraz-fajna ma kumpele....
    0statnio edytowany przez sister_lu; 15-02-09, 02:17.

    Skomentuj

    • omg
      Ocieracz
      • Jun 2005
      • 175

      #17
      Napisał rojze
      Może to zabrzmi banalnie, ale dużo facetów takie lubi. Naprawdę!
      Ja na przykład bardzo!!!! Nie masz się czym przejmować!

      Skomentuj

      • Paulineczka
        Świntuszek
        • Jun 2005
        • 96

        #18
        sory i tak mnie nie przekonacie!czyli ja nci nie moge zrobic?chyba sie zastrzele-deprecha!
        PS,sorry ze marudze

        Skomentuj

        • Rojza Genendel

          Pani od biologii
          • May 2005
          • 7704

          #19
          Paulineczka,
          jak cię jakiś skurczysyn zapyta o wymiary, to ty zapytaj o jego :-)
          Fakt, młodzi chłopcy częściej tacy są.
          Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

          Skomentuj

          • Paulineczka
            Świntuszek
            • Jun 2005
            • 96

            #20
            no wiesz on moze powiedziec ze 18cm ma jego czlonek i ja tego nie sprawdze,a ja nie powiem ze moje wymiary to 90/60/90 no bo to chyba widac:] no wlasnie mlodzi tacy sa...a ja wlasnie za takimi latam i nie mam zbytnio szans...klade sie spac-dobranoc

            Skomentuj

            • Rojza Genendel

              Pani od biologii
              • May 2005
              • 7704

              #21
              Ciepliwości- dorośniecie.
              Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

              Skomentuj

              • Paulineczka
                Świntuszek
                • Jun 2005
                • 96

                #22
                do rojze!czesto sie tyje w okresie dojrzewania(tak wlasnie bylo z wiekszoscia moich kolezanek) a ty zaczelas tyc dopiero po 20?zaczelas wiecej jesc czy tak samo wyszlo?

                Skomentuj

                • Rojza Genendel

                  Pani od biologii
                  • May 2005
                  • 7704

                  #23
                  Nie, ja zawsze byłam pulpecikiem. A w zeszłym roku utyłam po psychotropach. A z jedzeniem to naprawdę idź do dietetyka.
                  Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                  Skomentuj

                  • cziłała
                    Świntuszek
                    • May 2005
                    • 55

                    #24
                    wiesz ty nie masz jeszcze najgorzej. ja mialam w liceum kolezanke w moim wieku - wtedu po 16 lat - ktora miala jakies 160 cm, byla bardzo szczupla, miala niedowage, plasciutka byla jak deseczka ale do tego jeszcze nie miala miesiaczki. zrobila wszystkie badania, 2 razy lezala w szpitalu badac hormony i nic!! wiec nie dosc ze martwila sie waga i biustem to jeszcze zdrowiem, ty przynajmniej wiesz ze zaczelas wogole dojrzewac, ona nie miala tego komfortu
                    Ja mam dynamit wypełniony miłością!!!!!!!! Ja mam dynamit 3,2,1 PAL!!

                    Skomentuj

                    • mirakla
                      Perwers
                      • Feb 2005
                      • 805

                      #25
                      Paulineczka,dawno sie nie mierzyłam a nie mam pod ręką centymetra więc Ci nie powiem:/
                      A co do tego że nie masz chlopaka...uważam że koleś który leci tylko i wyłącznie na piersi i wygląd naprawde nie jest nic wart!Po co Ci taki facet??Tak,to prawda,chlopcy w tym wieku są jeszcze niestety niedojrzali,więc może warto by było poszukac sobie kogos starszego?Bo pomyśl co może sobą reprezentowac koles który od razu na wstępie pyta Cię o wymiary.
                      Ja kiedyś też miałam duze kompleksy na punkcie moich piersi,byłam wtedy mniej więcej w Twoim wieku,ale poznałam kogoś kto mnie przekonał,że to wcale nie jest najważniejsze,jemu sie podobały takie jakie mam,bo cenił we mnie cos więcej niz tylko wygląd zewnętrzny.Zobaczysz że Ty tez kiedys kogoś takiego znajdziesz!
                      a jeszcze wracając do tematu,są w sklepie takie staniczki powiększające piersi,moze czułabyś sie w nim bardziej komfortowo??
                      I hope I'll understand some day, what's the meaning of this crazy game...

                      Skomentuj

                      • Rojza Genendel

                        Pani od biologii
                        • May 2005
                        • 7704

                        #26
                        Powiększających to nie radzę, ale push-up są niezłe. Nawet małe piersi ładnie w nich wyglądają.
                        Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                        Skomentuj

                        • Dom
                          Emerytowany PornoGraf
                          • Feb 2005
                          • 86

                          #27
                          Pozostaje silikon zawsze.

                          Skomentuj

                          • Rojza Genendel

                            Pani od biologii
                            • May 2005
                            • 7704

                            #28
                            Uwaga chyba nie na miejscu.
                            Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                            Skomentuj

                            • Paulineczka
                              Świntuszek
                              • Jun 2005
                              • 96

                              #29
                              ja wlasnie nosze takie staniki...ale jakos dziwnie sie w nich czuje...tak nienaturalnie,a o te wymiary pytal mnie wlqasnie chlopak starszy(dawno nie prawiczek)eh

                              a i jaka jest roznica miedzy stanikami powiekszajacymi a push-up?bo sie nie znam za bardzo
                              0statnio edytowany przez sister_lu; 15-02-09, 02:18.

                              Skomentuj

                              • Rojza Genendel

                                Pani od biologii
                                • May 2005
                                • 7704

                                #30
                                Stanik powiększający ma miseczki z warstwą najczęściej pikowanego materiału, lub żelu.
                                Push-up jest uszyty tak, aby unosić biust i nadawać mu ciekawszy kształt.
                                Obecnie funkcjonuje na ateista.pl

                                Skomentuj

                                Working...