to czy kobieta będzie postrzegana jako: tempramentna singielka czy zwykłego osiedlowego latawca, zależy od tego jak jej partnerzy do tego podchodzą. Czy ja szanują i postrzegają jako koleżankę z którą akurat wyszło coś więcej czy jako "dziewuche do obracania". wszystko kwestia jej charakteru i czy ma szacunek wśród tych byłych partnerów.
Otwarta czy zwykla puszczalska?
Collapse
X
-
-
bzdura, wiarus- to Ty masz ograniczone myślenie, gdyż zawężasz się tylko do swoich racji i jeśli tylko ktoś inny pomyśli inaczej to jest GŁUPI I NIEDOBRY.
Ile Ty masz lat?Skomentuj
-
Napisał dahrehorCzyli nie szanujesz sam siebie - i to z dwóch powodów
wystarczająco dużo, aby przeżyć rozwód i mieć parę przykładów w zanadrzu"Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
wiarus- tam jest szacunek, bo to moje skromne zdanie.
Szacunku by nie było jakbym weszła w wątek o ilości partnerów i tam od dzi*** i alfonsów wyzywała
Kurde, dużo lat- a tak mało wniosków...Skomentuj
-
Kazde dziecko zna dzis tekst ze zamek ktory da sie otworzyc kazdym kluczem to g* a nie zamek dlatego z szacunkiem uchylam kapelusza przed postawą callme. Rzadkosc dzisiaj.
Jesli to taka swoboda i naturalne to czemu te wyzwolone kobiety zanizaja ilosc swoich partnerow gdy taki temat wyplynie gdzies w rozmowie i nawet bardzo zanizaja gdy mowia o tym swoim mezczyznom ?Skomentuj
-
Joedoe
No pomyśl
Może z powodu kiepskiego ego facetów ?
Jeżeli nie, to zapewne z rozsądku"Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
Moj facet jest swiadomy,bo jak wczesniej mowilam, jestesmy para,ktora czesto organizuje 3katy i inne. Zanim go poznalam, licznik byl duuuzo mniejszy. byla 1 z przodu! ;]Dupa CyckiSkomentuj
-
Aaaa sorry to kobiety mają obowiązek w towarzystwie opowiadać i odpowiadać o swoim życiu intymnym? Co kogo to obchodzi? Nie żebym była jakoś szczególnie wyzwolona, ale też nie odpowiadam i nie uczestniczę w takich przechwałkach kto ile czy nie wchodzę w szczegóły.C'est la vie.Skomentuj
-
Omota
No wiesz co ! Jak mogłaś go uświadamiać, a nie zaniżać !!!
Otworzyłaś "Puszkę Pandory".
/przerwa techniczna/"Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
-
dla mnie i jedna i druga jest puszczalska, ale to nadal zdecydowanie mniejsze zło niż szmaty zdradzające w związkach. W gruncie rzeczy nie moja sprawa bo puszczalskie latawce nikogo nie krzywdzą ale jednak budzi to moje zniesmaczenie i dodatkowo śmiech gdy nazywa się to otwartością/niezależnością czy innymi kretyńskimi współczesnymi określeniami.Skomentuj
-
Jezeli co weekend po imprezie ma innego, będąc w relacji ff czesto nadziewa się na innych itp sytuacje gdy schemat działania wygląda - dużo facetów zamiast dużo seksu to w moich oczach jest puszczalska.
Jeżeli dobiera kolegę/przyjaciela do relacji ff i potrafi się na nim skupić, czy też uczestniczy w trójkącie, lub raz na jakiś czas będzie w przelotne krótkiej znajomości, i schemat wygląda odwrotnie j/w - dużo seksu mniej facetów, to uważam ją za otwartaGrzeszna natura, otoczona dobrymi manieramiSkomentuj
-
W temacie - dla mnie laski z wysokim licznikiem są po prostu łatwe, niezależnie od powodów i przyczyn takowego.Skomentuj
-
-
Mam podobne zdanie. Jednak babka, która ma wysokie libiodo i wielu kochanków, woli pozostać singielką ale nie chce rezygnować z seksu... to dla mnie coś zupełnie innego niż laska która puszcza się na prawo i lewo, chwaląc później ilu zaliczyła... i jak. Ta druga jest po prostu idiotką... a jej zachowanie jest podyktowane niską samooceną. Musi spełniać życzenia napotkanych facetów, licząc że może ten jej nie oleje, jeśli pozwoli mu na wszystko... rzeczywistość jest jednak zupełnie inna. Przykre, ale bardzo mało znaczące dla mnie... Wolę pilnować swoich majtek, niż cudzych.
Jak każda zła dziewczynka, mam swojego diabła stróża. Prowadzi mnie za rękę przez labirynty uciech.
...zamiast *******ić się na stole, ludzie narzekają, że stół jest u*******ony...Skomentuj
-
wiarus- młoda na pewno, głupia- nie powiedziałabym. W towarzystwie jestem raczej uważana za osobę która się szanuje a z głupota to nic wspólnego nie ma.
Dlaczego dziewczyny nie chwalą się przy obiedzie rodzinnym, że własnie zaliczyli 30stego ? albo nawet przy piwie przy znajomych? Bo jest to własnie tak postrzegane przez społeczeństwo. Ja nie odbiegam od normy i wolę jednak aby facet miał swiadomość, że połowy miacha mnie w łóżku nie miało. A jak miałam okazje rozmawiać z facetami na ten temat to takie ''puszczalskie'' są dla nich całkiem spoko, ale na jedną noc.
Ja sobie nie wyobrażam powiedzieć facetowi, że ponad 30 typów mnie ruchało ;p
ale ja tam szanuje innych zdanie.
ps strzał w 10tkę! zawsze kieruje się zasadą, że albo masz ciastko albo je zdajasz. Czyli białe lub czarne
Zapewne, dla sporej części kobiet i mężczyzn jesteś zwykłą k***ą, gdyż publicznie odsłaniasz twarz /chodzi mi o szariat/
Tego też nie możesz sobie wyobrazić ? Więc, nie pozostaje Ci nic innego, niż szacunek dla ich zdania."Jesteś samotny? Tak, lecz tylko w towarzystwie ludzi."
James Jones - Cienka czerwona liniaSkomentuj
Skomentuj